Przypomnijmy iż kilka tygodni temu informowaliśmy o kontrkandydacie dla obecnego włodarza gminy Włodzimierza Lemana z PSL, który nieprzerwanie sprawuje swoją funkcję od 2002 roku. W poprzednich wyborach musiał on zmierzyć się z Marcinem Makohońskim z PiS oraz Henrykiem Kryściakiem z KWW Przyjazna Gmina Gniezno, którzy jednak ulegli znacznej przewadze - Włodzimierz Leman zdobył wówczas 52,34% głosów, podczas gdy pozostali kolejno 25,47% oraz 22,19%.
We wtorek 11 września swoją kandydaturę potwierdziła Maria Suplicka, która 21 października zamierza ubiegać się o stanowisko wójta z ramienia Gnieźnieńskiego Porozumienia Samorządowego. W swoim liście skierowanym do mieszkańców Gminy Gniezno zwraca się m.in. takimi słowami: - Najbliższe wybory samorządowe będą okazją do zapoczątkowania procesu rozwoju gminy oraz zmiany stylu zarządzania. Zmiana ta oznaczać ma większą aktywność władz, liczniejsze inicjatywy na rzecz społeczności, usprawnienie procedur urzędowych, troskę o poprawę warunków życia mieszkańców i przede wszystkim lepszy kontakt z nimi. Gmina Gniezno od lat przeżywa czas stagnacji. Brakuje wizji rozwoju, wyraźnej koncepcji urbanistycznej, która nadałaby kierunek polityce przestrzennej oraz jasno sprecyzowanych celów korzystania dla każdego mieszkańca - pisze Maria Suplicka na swoim Facebooku. List ten opublikował także komitet wyborczy Przyjazna Gmina Gniezno, który również zarejestrował się i zamierza wystawić swoich kandydatów - tylko do Rady Gminy.
Patrząc na stosunek głosów z 2014 roku w konkretnych okręgach gminy, a także rezultat sprzed czterech lat, pokazujący iż prawie połowa mieszkańców chciała zmiany na stanowisku wójta, można stwierdzić iż w październiku czeka nas w tym samorządzie gorący czas wyborczy. Oczywiście, o ile nie pojawi się żaden inny kontrkandydat.