Na problemy, które wyraźnie dotyczą Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej w Gnieźnie, zareagował poseł Krzysztof Ostrowski, który w tym celu spotkał się z prezesem spółki Tomaszem Zielińskim w celu wyjaśnienia całej sytuacji. W tym temacie wypowiedzieli się w trakcie konferencji prasowej, kierując też apel do samorządowców.
- Wszystkie działania PKS Gniezno, które zostały zapoczątkowane z końcem wakacji, miały na celu jedną rzecz. Na prezesa zostałem powołany 25 lipca bieżącego roku i przychodząc do spółki spotkałem się z trudnościami, które PKS miał i do tej pory ma - są to nierentowne kursy na komunikacji otwartej - przyznał Tomasz Zieliński, prezes PKS Gniezno, który to przewoźnik obsługuje dwa powiaty - gnieźnieński i wrzesiński. Jak przyznał, założeniem od początku było to, by nie zamykać żadnych kursów realizowanych na tym obszarze, ale jednocześnie zwrócono się do włodarzy z gmin powiatu gnieźnieńskiego i wrzesińskiego celem dofinansowania kursów na ich terenie: - Nasza propozycja wynika z tego iż mała ilość pasażerów przekłada się na nierentowne kursy. Te dopłaty mają być w granicach 85 groszy do końca roku i chcieliśmy podjąć rozmowy, jak miałaby wyglądać komunikacja od nowego roku, żeby nie wprowadzać niepotrzebnego chaosu i zamieszania. Włodarze wszystkich mniejszych miejscowości mieli określić, na jakich trasach dokładnie mamy jechać i z którego miejsca zabrać pasażerów, bo to oni powinni znać te miejscowości, tzw. białe plamy, skąd tych pasażerów nie zabieramy - przyznał Tomasz Zieliński i jak dodał, przykład braku innego, prywatnego przewoźnika na terenie powiatu wrzesińskiego pokazuje iż komunikacja autobusowa jest nierentowna: - Tam, gdzie pojawiłaby się konkurencja i dodatkowe firmy transportowe, znaczyłoby iż nasz apel do włodarzy byłby bezzasadny. Konkurencji jednak nie ma żadnej, a wozić ludzi do pracy musimy.
Jak przyznał prezes PKS, w związku z powyższym zlikwidowane zostało 8 linii, 31 kursów, co stanowiło 7% obecnego rozkładu jazdy: - Mamy taki przykład z Gminy Łubowo, gdzie wójt po skasowaniu linii na jego terenie, zgłosił się do nas bezpośrednio po zapoznaniu się z rozkładem jazdy i poprosił nas o wznowienie tych kursów, zobowiązując się do dopłaty. Czyli ta komunikacja od 3 września ruszyła i nie miało to żadnego wpływu negatywnego na ludzi - stwierdził Tomasz Zieliński, przyznając iż to przykład iż można pomyśleć o dopłatach w innych gminach. Jak dodał jednak, aby utrzymać kursy na odpowiednim poziomie, gminy musiałyby składać się na miesięczną kwotę w wysokości 100 tysięcy złotych - miesięcznie gminy mogłyby przeznaczać ze swoich środków budżetowych od 5 do 10 tys. złotych miesięcznie: - Bez takich dopłat PKS Gniezno będzie musiało w dalszym stopniu szukać oszczędności i będziemy zmuszeni w dalszym ciągu eliminować kursy, które są nierentowne. To, że takie są, widać chociażby między Gnieznem a Wrześnią, co jest spowodowane uruchomieniem komunikacji kolejowej. Informowaliśmy włodarzy we Wrześni iż ta komunikacja może zostać w najbliższym czasie zamknięta, jeśli nie będzie porozumienia - przyznał prezes, dodając iż jedynym wyjściem jest spotkanie i rozmowa.
Za koniecznością utrzymania niektórych kursów przy wsparciu gmin, zdaniem prezesa przemawia pewien przykład: - Rozkład jazdy, kiedy jest robiony przez spółkę i sami typujemy, w których miejscach mogą być pasażerowie itd. Ten nasz rozkład nie zawsze idzie za pasażerami, co było widać, kiedy po zlikwidowaniu połączenia, pewne panie powiedziały iż obcięliśmy im możliwość zarobkowania. My nie wiedzieliśmy, że te panie nie mają jak dojechać, bo my tych pań nie znamy i nie znamy ich potrzeb. Wiedzieliśmy tylko na podstawie rachunku ekonomicznego, że te dziesięć pań nie dadzą rentowności na tym kursie - stwierdził Tomasz Zieliński.
Prezes PKS Gniezno przyznał iż obecnie jest za wcześnie, by określić, czy jakieś kolejne kursy będą likwidowane, gdyż dopiero minął pierwszy tydzień po wprowadzonych zmianach i należy przeanalizować dotychczasowe wyniki. Krzysztof Ostrowski zwrócił się z apelem do włodarzy gmin oraz powiatu o konieczności podjęcia decyzji w najbliższym czasie z uwagi na dopinanie budżetów na kolejny rok. Spotkanie w tym temacie z samorządowcami ma się odbyć niedługo w Starostwie Powiatowym.