Delikatne szumienie w uszach, konieczność słuchania programu w telewizji nieco głośniej od domowników, a czasem po prostu profilaktyka - powody pojawiania się zainteresowanych w Mobilnym Centrum Słuchu były różne. Wszystko jednak w celu sprawdzenia stanu zdrowia jednego ze swoich zmysłów, bez którego trudno wyobrażać sobie życie.
9 września gnieźnianie mogli bezpłatnie dokonać przesiewowego badania słuchu, które prowadzili lekarze specjaliści z resortowego Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu w ramach trzeciej edycji wielospecjalistycznego programu przeciwdziałania chorobom cywilizacyjnym. Właśnie problemy ze słuchem zostały do nich zaliczone, a często spowodowane są one nadmiernym hałasem, który nas zewsząd otacza.
W trakcie badań prowadzonych przez lekarzy, pacjenci najpierw mieli badany stan zdrowia fizycznego uszu, a następnie po zakwalifikowaniu, trafiali do specjalnego, wydzielonego w pojeździe, wygłuszonego pomieszczenia. Tam, za pomocą dźwięków o różnej tonacji i głośności, przez około 2-3 minuty sprawdzana była ilość reakcji na dźwięki, wykazane przez pacjenta. Następnie na podstawie otrzymanych wyników lekarz informował o tym, co ewentualnie należy przedsięwziąć, by sytuacja się nie pogorszyła (jeśli wykazano nieprawidłowości).
- Wyniki wskazują, że ok 16-19 % dzieci w Polsce może mieć różnego rodzaju problemy związane ze słuchem, które mogą utrudniać prawidłowy rozwój mowy oraz rozwój społeczny. Także w wieku senioralnym problemy ze słuchem są bardzo , gdyż 75 proc. osób po 70 roku życia ma niedosłuch. Nie jest tajemnicą, że nasze społeczeństwa się starzeją, a dla utrzymania sprawności i samodzielności osób w wieku senioralnym ogromne znaczenie ma umiejętność komunikowania się, która w ogromnym stopniu zależy od stanu słuchu - przyznał w zapowiedzi akcji prof. Henryk Skarżyński, pomysłodawca programu oraz dyrektor Instytutu, zachęcając by w przyszłości korzystać z tego typu akcji, gdyż sprawny słuch jest podstawą komunikacji we współczesnym społeczeństwie i należy go sprawdzać w każdym wieku.