9 komentarzy

• Link do komentarza niedziela, 14 października 2018 11:51 napisane przez Anzelm

  Najpiękniejsze są medaliony z Kościoła Garnizonowego, które prawdopodobnie zostały zauważone w Gnieźnie dopiero około 1914 r. w Przewodniku po mieście wydanym przez Pabsta. Aurtur Warschauer pisząc historię Gniezna w 1918 r. w języku niemieckim tego problemu nie zauważył - pytanie dlaczego?... Następnie opracowania statystyczne miasta Gniezna, wydane po niemiecku w 1942 r., również problem pominęły łącznie z fotografią kościoła tak jakby ten obiekt nie miał drzwi wejściowych. Tyle, że identyczne drzwi znajdują się w dzielnicy Berlin-Mitte (dawny Berlin Wschodni w ramach NRD) w Friedrichswerdersche Kirche. Tamtejszy ewangelicki pastor w latach możliwości odprawiania nabożeństw tylko i wyłącznie w latach 1983-1987 nie zajmował się taką sprawą, gdyż opiekował się równocześnie trzema innymi obiektami sakralnymi. Nikomu nie przyszło do głowy zastanawiać się nad autorem drzwi z Berlina i Gniezna, skoro w obydwóch miejscach nie ma sygnaturki autora. Czy był więc to Schinkel?... Może i tak - zostawmy tę sprawę do dalszego naukowego zbadania. Najważniejsza jest niemiecka treść medalionów: moja droga do nawrócenia od grzesznika do mojego zbawienia w niebie zapisana w sposób alegoryczny. Mam więc być wdzięczny królowi, jego poddanym i wszystkim pozostałym za ich modlitwę za moje nawrócenie; mam przyjąć chrzest zgodnie ze słowami Chrystusa: koto nie przyjmie chrztu i z wody i ducha ten nie wejdzie do Królestwa Bożego. Mam więc podziwiać przybytki Pana Zastępów (Zebaoth); mam modlić się poprzez hymny, pieśni pełne ducha jak i psalmy (zgodnie z sugestią św. Pawła) będąc wierny Panu Bogu w dzień jak i w nocy, wiedząc, że kiedyś nadejdzie Dzień Pański. Co ciekawe: Polska Agencja Telegraficzna do 1939 r. pominęła problematykę gnieźnieńskich medalionów z Parafii wojskowej, podobnie jak Polska Kronika Filmowa po 1945 r.
• Link do komentarza niedziela, 19 sierpnia 2018 19:21 napisane przez blebleble

  Na starość to nawet wojskowi emeryci z PRL jak widać się nawracają.
• Link do komentarza niedziela, 19 sierpnia 2018 14:10 napisane przez generał

  Ad. avalon - Bzdury piszesz. Ten kosciół należy do MON, a tylko jest usytuowany terytorialnie na terenie parafii farnej.
• Link do komentarza niedziela, 19 sierpnia 2018 14:09 napisane przez Marek ZYGMUNT

  diecezjanin jak kiedyś będziesz stary i każdy krok bedzie ci sprawiał ból a będziesz jeszcze chciał na żywo i na siedząco uczestniczyć we mszy świętej, a nie tylko przez radio, wtedy sam wsiądziesz w najbliższy autobus i pojedziesz do tego garnizonowego kościoła. Zobaczysz.!! Nie mów więc więcej o wygodnictwie seniorów z Gniezna. Nie obrażaj ich. Bo to ludzie twardzi, i uparci, którzy nie dają się zamknąć w swoich czterech ścianach. I "po czworakach" ale na msze świętą pojadą autobusem,( bo już nie mogą prowadzić swojego samochodu z uwagi na niedomagania fizyczne jakie ich dotknęły). I jeszcze jedno. Nie ma obowiązku chodzenia na msze świętą tylko do "swojej" parafii by ją ............ utrzymywać. Do kościoła nie chodzi się po to by płacić składki !!!
• Link do komentarza sobota, 18 sierpnia 2018 13:38 napisane przez diecezjanin

  Panie Zygmunt, po to sa tworzone parafie, by wierni mieli swoja wspólnotę i jak najpełniej niej korzystali. Poza tym uczęszczając do swojego parafialnego kościoła spełniają niejako swój obowiązek utrzymania parafii. Więc nie pisz pan żadne bujdy-bajdy, że starzy ludzie kochają garnizonowy, bo tak naprawdę chodzą tam tylko z wygodnictwa i jak sam pan zauważa w celu spotkań ze znajomymi, a nie na chwałę Bożą. Tak to zrozumiałem. A co do utrzymania kościoła? No cóż, garnizonowy utrzymywany jest z naszych pieniędzy i pana i moich, tyle tylko, że przepływają one przez ministerstwo. Ciekawe, ze każdy inny kościół w Gnieźnie daje sobie radę bez tych dotacji ministerialnych, więc popularny garnizon, gdyby nie był wojskowy, też by sobie poradził. No i zasadnicze pytanie, jak już zadawali inni: po co w Gnieźnie parafia wojskowa, jak nie ma wojska? Wojsko mieszka w Witkowie i w Powidzu, ale oni tutaj wcale nie zaglądają do kościoła!
• Link do komentarza sobota, 18 sierpnia 2018 13:35 napisane przez avalon

  Ten kosciół nalezy do parafii Farnej
• Link do komentarza sobota, 18 sierpnia 2018 08:59 napisane przez Marek ZYGMUNT

  Popatrzmy sobie na to z innej strony. Ten kościół nie ma parafii. Kto miałby go otrzymywać ? Ten kościół jest najlepiej skomunikowany autobusami miejskimi. Przyjeżdżają do niego emeryci i renciści z całego Gniezna . Często ledwo chodząc. Po mszy właśnie w tym kościele, emeryci spotykają się ze sobą witając najczęściej słowami. "O jak dobrze , że jesteś. Już myślałam/em, że coś złego się z Tobą dzieje. " A dalej to już tylko plotkowanie o lekarzach, lekarstwach, dzieciach, wnukach , współmałżonkach, cmentarzach, grobach , pogrzebach itd. Jak widać, ten kościół nie jest właściwie dla wojskowych. To jest kościół naszych bać i dziadków mieszkających na peryferiach Gniezna, Dla naszych babć , które chcą jeszcze mieć kontakt ze swoimi "starymi" koleżankami i kolegami . P.S. kościół ten potrzebuje jednak jednego wejścia z mniej stromymi schodami Księże kapelanie !! Może Nowy kapelan w końcu takie niskie schody a nawet długi podjazd dla inwalidów ZAŁATWI ??
• Link do komentarza piątek, 17 sierpnia 2018 19:18 napisane przez czytelnik

  Szeregowy ma rację. Parunastu emerytów wojskowych, którzy za czasów czynnej służby kościół omijało z daleka teraz nagle poczuli wiatr w żagle i musza mieć na starość swojego kapelana. Za nasze pieniądze.
• Link do komentarza piątek, 17 sierpnia 2018 00:00 napisane przez szeregowy

  A ja się pytam po co w Gnieźnie parafia wojskowa i kapelan wojskowy, jak nie ma tu jednego czynnego żołnierza i przede wszystkim jednostki?