piątek, 03 sierpnia 2018 12:57

Trwa ustalanie okoliczności wypadku na Dalkach

 
Trwa ustalanie okoliczności wypadku na Dalkach archiwum redakcji

Trwa przesłuchiwanie świadków czwartkowego zdarzenia na przejeździe kolejowym na ul. Gajowej, których relacje przeczą wypowiedzi rzecznika prasowego PKP PLK.

Po wczorajszym wypadku, w którym na skutek potrącenia przez pociąg ekspresowy zginęła 64-letnia mieszkanka osiedla Dalki, pojawiła się wypowiedź rzecznika PKP PLK, który m.in. dla Radia Poznań udzielił wypowiedzi, jakoby w chwili zdarzenia rogatki były zamknięte. Słowa te przeczyły relacji świadków, którzy w kilka minut po wypadku składali relację na miejscu. 

W sprawie skontaktowaliśmy się dziś z Prokuraturą Rejonową w Gnieźnie, która prowadzi postępowanie: - W tej chwili mamy ustalenia wskazujące na uzasadnione podejrzenie iż zapory w chwili zdarzenia były podniesione lub w trakcie opuszczania. Ta kwestia jest jeszcze w tej chwili ustalana i są wykonywane czynności procesowe. W dniu dzisiejszym przesłuchiwani są świadkowie, zabezpieczony będzie także system monitoringu z lokomotywy - przekazał prok. Radosław Krawczyk. Na tę chwilę nie przesłuchano jeszcze dróżniczki, która pełniła w tym czasie służbę. Kobieta po zdarzeniu jest w szoku.

Jak wynika z naszych informacji, po przejechaniu pociągu osobowego z Gniezna do Poznania (wyjazd o godz. 16:27), opuszczone na ten czas szlabany miały zostać podniesione. Jako pierwszy przejazd pokonał samochód osobowy, a następnie na tory wjechała rowerzystka. Wówczas też ktoś miał krzyknąć iż z drugiej strony jedzie jeszcze jeden pociąg, po czym nadjechał skład InterCity z Berlina do Warszawy. Maszynista widząc niebezpieczną sytuację na torach, uruchomił sygnał dźwiękowy. W chwilę później doszło do tragicznego potrącenia przez rozpędzony skład - lokomotywa pociągu zatrzymała się niecały kilometr za przejazdem. 

8 komentarzy

  • Link do komentarza mieszczuch poniedziałek, 06 sierpnia 2018 09:48 napisane przez mieszczuch

    Miejski obserwator odczep się od starosciny. Powiat wykonuje tylko to, co jest w zakresie ustawowym, ale pytam prezydenta miasta ile razy kontaktowal się z Powiatem w sprawie zmiany tego ruchu komunikacyjnego? Czy były wspólne poważne spotkania łącznie z PKP? Zgoda, że to moze powiatowe w części ulice, ale przecież bezpieczenstwo przede wszystkim gnieźnian i to gospodarza miasta, któremu na sercu powinno zależec na nich i to on powinien naciskac na odpowiednie czynniki w tej sprawie. A on sie cieszy z zieleniejących królików i piachu na Rynku:-(((

  • Link do komentarza Antonina niedziela, 05 sierpnia 2018 23:12 napisane przez Antonina

    Widok naprawde okropny!
    Nie chcieli byscie tego widziec!
    Dla doroslych a co dopiero dla dziecka!
    Akurat moja 5 letnia corka tez to widziala!!!!
    Sama do tej pory na trabienie pociagu mam to przed oczami!

  • Link do komentarza Tomek niedziela, 05 sierpnia 2018 01:29 napisane przez Tomek

    Skad ty mozesz widzieć o oszukaniu przeznaczenia
    nie byłeś to nie wiesz gadnie to co się wydarzyło to szok nie tylko dla gapiuf ale to co to widzieli to dopiero tragedia

  • Link do komentarza miejski obserwator sobota, 04 sierpnia 2018 13:36 napisane przez miejski obserwator

    Już prawie 4 lata kadencji starościny, a problem na powiatowych ulicach - Dalkoska, Cienista, Gajowa i Mnichowska wciąż nie rozwiązany!

    Szkoda, że to miejsce nie podlega pod UM - pokazali jak rozwiązuje się takie problemy Pod Trzema Mostami.

  • Link do komentarza Rafi piątek, 03 sierpnia 2018 20:07 napisane przez Rafi

    Trzeba się pomimo poniesionych zapór rozgladac

  • Link do komentarza Ewa piątek, 03 sierpnia 2018 18:54 napisane przez Ewa

    Widocznie musiało się coś wydarzyć by PKP i prezydent miasta dostrzeglo, że trzeba tam koniecznie wybudowac jakiś wiadukt!!!
    Wiecznie zamykane rogatki w czasie powrotów z pracy tzw. godzinach szczytu, jest z pewnością bardzo uciążliwe dla mieszkańców tego osiedla. Dlatego, gdy tylko rogatki zostaną podniesione, idą nie patrząc na nic.
    Silidaryzujac się z mieszkańcami tego osiedla uważam,że urzędnicy powinni zacząć myśleć o ułatwienia życia wszystkim korzystającym z tamtego odcinka drogi.

  • Link do komentarza Łukasz Gałązka piątek, 03 sierpnia 2018 18:52 napisane przez Łukasz Gałązka

    Zgadzam się z Tobą. Nie nam wydawać wyrok bo tak naprawdę wszyscy zostali poszkodowani w jednej chwili. Wspolczuje rodzinie zabitej ale także tej Pani która pełniła dyżur na przejeździe. Ci z samochodu "oszukali przeznaczenie.

  • Link do komentarza misiakisia piątek, 03 sierpnia 2018 13:42 napisane przez misiakisia

    Powiem tak tragedia dla rodziny zmarłej,tragedia zawodowa dla dróźniczki i tragedia zawodowa dla maszynisty.Współczuję wszystkim

Skomentuj

W związku z dbałością o poziom komentarzy, prowadzona jest ich moderacja. Wpisy wulgarne, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane CAPS LOCKIEM), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Ponadto prosimy nie umieszczać wklejonych obszernych tekstów, pochodzących z innych stron, do których to treści komentujący nie posiadają praw autorskich. Ponadto nie są dopuszczane komentarze zawierające linki do serwisów, prowadzonych przez wydawców innych lokalnych portali.

Ostatnio dodane