poniedziałek, 30 lipca 2018 09:43

Senator na spokojnie: „To jest dogrywka tego, czego nie załatwiono na początku lat 90.”

 
Senator na spokojnie: „To jest dogrywka tego, czego nie załatwiono na początku lat 90.” fot. Rafał Wichniewicz

W odpowiedzi na zarzuty byłego parlamentarzysty Piotra Gruszczyńskiego, senator Robert Gaweł zdecydował się na wypowiedź po swoim powrocie z Warszawy.

Przypomnijmy iż w miniony piątek były senator, na spotkaniu z dziennikarzami pod biurem Roberta Gawła, uczynił sporo zarzutów personalnych pod kierunkiem obecnego parlamentarzysty. Piotr Gruszczyński w swoich zarzutach nie ukrywał rozczarowania postawą Roberta Gawła w obecnej chwili, kiedy pełni swoją funkcję w Senacie z ramienia PiS (zobacz także: Były senator atakuje obecnego). W poniedziałkowy ranek obecny senator zdecydował się na dłuższą wypowiedź, aniżeli samo oświadczenie wydane w miniony piątek. W swojej wypowiedzi nie zamierzał jednak odnosić się ad personam wobec Piotra Gruszczyńskiego, a jedynie skomentować całą sytuację:

- 18 lat temu pomagałem Piotrowi Gruszczyńskiemu, gdyż wielu Polaków miało nadzieję na to iż Platforma potrafi Polskę zmienić w pozytywny sposób. Niestety, te wszystkie idee, w które wierzyliśmy, zostały zaprzepaszczone, szczególnie idea wolnego rynku. Platforma, mieniąc się partią liberalną, tak naprawdę jest partią, która utwierdziła system, polegający na budowie oligarchii. Oligarchii, w której wąska grupa korzysta z tego, co dają dobrodziejstwa budżetu państwa, a reszta musi ciężko pracować. Mija wiele lat i dzisiaj słyszę krytykę o tych czasach i o tym, co ze mną się stało i jak się zmieniłem - stwierdził senator, odnosząc się do słów Piotra Gruszczyńskiego, wypowiedzianych w miniony piątek: - Sytuacja w Polsce wygląda dzisiaj w taki sposób, że mamy opozycję, która totalnie krytykuje wszystko. Ludzie patrzą na to coraz spokojniej i widzą, że przemiany idą w dobrym kierunku. Gospodarka jest na odpowiednim poziomie, mamy po raz pierwszy nadwyżkę budżetową, bezrobocie jest takie, jakiego nie było w Polsce od początku przemian. Prawda, że PiS jest partią etatystyczną, ale jeszcze jest wiele do zrobienia i mam nadzieję iż uda się system reformować w stronę bardziej wolnorynkowego. 

Odpowiadając na zarzuty w sprawie wspierania zmian w polskim sądownictwie, Robert Gaweł powiedział: - Jeżeli dzisiaj mówimy o wolnych sądach i o tym, że należy w Polsce walczyć o demokrację i sprawiedliwość, to jest to jakaś propagandowa perwersja. Tego nie mogę inaczej nazwać. Środowisko sędziowskie nie rozliczyło się z niczego, nawet w sposób symboliczny. Ci sędziowie, którzy skazywali w okresie dyktatury komunistycznej, najlepszych synów ojczyzny z AK, NSZ, Batalionów Chłopskich i innych podziemnych organizacji niepodległościowych, także PSL mikołajczykowskiego, nie zostali w żaden sposób napiętnowani. Dlaczego? Wystarczy wejść do gmachu Sądu Najwyższego by zobaczyć portrety pierwszych prezesów sądu, które tam wiszą. Ci sędziowie, którzy dzisiaj tak bardzo walczą o utrzymanie tego status quo, nie chcą się z tamtym systemem rozliczyć, a Polska potrzebuje przemian i tego, aby system sądowniczy był sprawiedliwy. Jak można mówić o sprawiedliwości, jak nie rozliczono tych, którzy mordowali w 1970 roku na Wybrzeżu. Kpiną z sądownictwa jest przykładowo kwestia Sawickiej, gdzie orzeczono iż naruszono jej dobra konstytucyjne, a tych, którzy łapali przestępców, próbowano skazywać za czasów Platformy Obywatelskich. Tych przykładów jest bardzo dużo - stwierdził parlamentarzysta.

Senator Robert Gaweł w odniesieniu do obecnej sytuacji w kraju i protestów, które ostatnio miały miejsce, stwierdził: - Konflikt się eskaluje z jednego powodu. Jest niesamowita frustracja partii, która straciła władzę i wpływy i wyprowadza się ludzi na ulice i to w sposób coraz bardziej przypominający niesamowitą hipokryzję. Z jednej strony podpuszcza się ludzi, a z drugiej wyjeżdża na Maderę albo jak poseł Szczerba staje z boku i filmuje, by pokazywać to w internecie. Chodzi w tym o to, by polała się krew, a jak się poleje, to pokazywać się to będzie na Zachodzie i będzie się mówić, że w Polsce jest dyktatura i reżim - powiedział parlamentarzysta dodając iż ten negatywny obraz trafia do innych krajów, gdzie jest powielany mimo sprzeczności ze stanem rzeczywistym, jaki jest w kraju: - To jest właśnie zdrada - klamkowanie u obcych dworów i liczenie na to, że ktoś zagwarantuje prawa kardynalne, by było tak, jak było. Jeśli chcemy mówić o demokracji i by przedstawiać różne programy, to budujmy je i nie opierajmy wszystkiego na totalnej krytyce i histerii, jaką widzimy na ulicach - stwierdził senator i dodał na koniec: - To, co się dzieje dzisiaj, to jest dogrywka tego, czego nie załatwiono na początku lat 90. 

30 komentarzy

  • Link do komentarza Emil poniedziałek, 30 lipca 2018 19:40 napisane przez Emil

    Gawłowi już nic nie pomoże.

  • Link do komentarza Obserwator poniedziałek, 30 lipca 2018 19:39 napisane przez Obserwator

    "przemiany idą w dobrym kierunku" dobre sobie. Ten dobry kierunek to rozdawanie pieniędzy za darmo leniwym ludziom. Podczas gdy najniższe wynagrodzenie dla ludzi aktywnych zawodowo to 2100 zł. Stopa bezrobocia spada z powodu iż ludzie odmawiają podjęcia pracy za 2100 zł. i dlatego zostają wyłączani w Urzędach Pracy. Ten dobry kierunek to droga do upadku Naszego kraju. Każda z partii jest siebie warta, a pseudo potyczki doprowadzają tylko do konfliktów w narodzie.

  • Link do komentarza Ako poniedziałek, 30 lipca 2018 16:34 napisane przez Ako

    Misiakisia nic dodać nic ująć

  • Link do komentarza Awak 56 poniedziałek, 30 lipca 2018 15:07 napisane przez Awak 56

    Panie senatorze wstyd że osoba z pewną wiedza historyczną deinformuje społeczeństwo jak już Pan musiał głosować tak jak jedyną słuszną partią kazała to teraz lepiej milczeć niż się dalej moralnie niszczyć....

  • Link do komentarza czytelnik poniedziałek, 30 lipca 2018 14:49 napisane przez czytelnik

    Gaweł dajmy sobie spokój z Gruszczyńskim i jego kolegami z PO, nowoczesnej, wielkopolan. Nie rób darmowej kampanii wyborczej Gruszczyńskiemu. Polecam transmisję na żywo z Warszawy prowadzoną przez Patryka Jaki, można zobaczyć jakie lody kręcili.

  • Link do komentarza Snix poniedziałek, 30 lipca 2018 14:23 napisane przez Snix

    Tłumaczenie senatora Gawła jest niczym poziom merytoryczny informacji prezentowanych w Wiadomościach Buhaaa
    Nie ma to jak myślenie ze ludzie są głupi i ciemny lud kupi wszystko co im się powie.

  • Link do komentarza Ja poniedziałek, 30 lipca 2018 12:57 napisane przez Ja

    Panie Gruszczyński 8 lat waszych rządów dla mnie było stagnacją finansową i brakiem nadziei na pozytywne zmiany. Praca w UK to był chyba jedyny program skierowany do ludzi młodych. Ciepła woda w kranie dla ludu i ośmiorniczki dla wybranych długo pozostaną w pamięci. Skoro było więc za waszych rządów tak dobrze europejsko demokratycznie to dlaczego wyborcy tego nie docenili?

  • Link do komentarza urzędas poniedziałek, 30 lipca 2018 12:32 napisane przez urzędas

    No to Gruszczyński poległ, bo nie da się wymigac z zarzutów dla jego "świetlanej"Partii Obłudników. Kogo ten były senator broni? Aferzystów, złodziei, łapowników, pospolitych oszustów i w końcu zdrajców ojczyzny? On nadal niczego nie zrozumiał, a dobra fucha załatwiona w dziwny sposób przez swoich utwiedziła go w pysze.

  • Link do komentarza Koryfeusz poniedziałek, 30 lipca 2018 10:26 napisane przez Koryfeusz

    Platformie trzeba przypominać to co wyrabiali za swoich rządów. Przykładowo akcja "Widelec" czyli słynne dzieło Schetyny kiedy zatrzymywano i bito na komisariatach niewinnych ludzi tylko dlatego, że nie zgadzali się z polityką Tuska. Strzelanie gumowymi kulami do górników tylko dlatego, że chcieli protestować przeciw niesłusznej polityce tuskowego rządu. Do tego prowokacje na Marszach Niepodległości urządzane przez tajniaków w czasach platformowego rządu. Kto za to odpowiada? PiS? Otóż nie, bo Platforma, a winni mają czelność dzisiaj mówić o obronie demokracji, którą przecież wtedy sami ograniczali. Gdyby w Polsce panował jakiś reżim to wielu ludzi z Platformy powinno trafić do więzienia. Tymczasem za akcję "Widelec" Schetyna nie siedzi i jeszcze jest szefem PO. Ta cała opozycja powinna posypać głowy popiołem i chodzić ulicami w worach pokutnych zamiast zajmować się obroną demokracji.

  • Link do komentarza misiakisia poniedziałek, 30 lipca 2018 10:20 napisane przez misiakisia

    Nic dodać nic ująć.Mnie teź PO zwiodło raz pamiętną konwencją w Pierwszej Stolicy Polski czego nie ukrywam.Ale to było tylko raz.Owszem PiS idealny nie jest bo nikt nie jest, ale teraz widze jak PO jest obłudne i zakłamane oraz sorry ale fałszywe i sprzedawcze.

startpoprz.12nast.koniec

Skomentuj

W związku z dbałością o poziom komentarzy, prowadzona jest ich moderacja. Wpisy wulgarne, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane CAPS LOCKIEM), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Ponadto prosimy nie umieszczać wklejonych obszernych tekstów, pochodzących z innych stron, do których to treści komentujący nie posiadają praw autorskich. Ponadto nie są dopuszczane komentarze zawierające linki do serwisów, prowadzonych przez wydawców innych lokalnych portali.

Ostatnio dodane