8 komentarzy

• Link do komentarza piątek, 20 lipca 2018 10:18 napisane przez szofer

  Jak by były mądre i odpowiedzialne władze, to na dzień dobry już by zareagowały. Chociażby zakazem postoju aut przy samym skrzyżowaniu, ktore w ewidentny spisób zasłaniają widoczność. Ale wladze śpią, bawią się na wczasach, a może z policją będą świętować dzisisjsze święto, a kierowcy będą się zmagać z ijebezpieczenstwem.
• Link do komentarza czwartek, 19 lipca 2018 21:57 napisane przez kierowca

  A ja pisałem i ponownie potwierdzam, ze skrzyżowanie ulicy Cierpięgi ( a nie Krótkiej) z Dalkoska jest bardzo, bardzo niebezpieczne. A stojące samochody wzdłuż ulicy Dalkoskiej zbyt blisko skrzyżowania jeszcze bardziej pogrążają ten brak widoczności! Już dawno mądrale odpowiedzialni za komunikacje w mieście powinni puknąć się w głowę i zlikwidować te pseudoogródki na Dalkoskiej i miejsca postojowe przenieść w to miejsce!
• Link do komentarza czwartek, 19 lipca 2018 18:24 napisane przez Teodor

  Zmiana kierunku ruchu na Krótkiej akurat jest na plus dla ruchu, bo się szybciej rozładowuje korek na Cierpięgach - ułatwienie dla jadących w prawo.
  Problem widocznosci rozwiązało by lustro, tylko jeszcze musi zechcieć łaskawie Powiatowy Zarząd Dróg je zamontować, bo Dalkoska to ich ulica
• Link do komentarza czwartek, 19 lipca 2018 18:09 napisane przez sroka

  Przecież zmiana kierunku na ul. Krótkiej to wymysł paniczów z Urzędu Miejskiego, a opiniowała to komisja składająca się ze służb kilku urzędów. Sprawdźcie dokumentację
• Link do komentarza czwartek, 19 lipca 2018 12:21 napisane przez marsjanin

  Wypadek w tym miejscu był tylko kwestią czasu. Nie bez powodu ul. Krótka miała dopuszczony ruch w przeciwnym kierunku. Kiedyś ruch samochodowy był o wiele mniejszy, a wypadków tam nie brakowało, więc będą się powtarzać nadal.
  
  Dalkoska nadaje się do gruntownej przebudowy, ale rządząca Starościna nie staje na wysokości zadania. Na jesieni czas pożegnać Panią Starościnę.
• Link do komentarza środa, 18 lipca 2018 19:25 napisane przez tadek

  Kompletnie nie trafiony pomysł ze zmianą kierunku ruchu na ul.Krótkiej. Zerowa widoczność z obu stron przy wyjeździe. Trzeba mocno się wysunąć, narażając się tym samym na potrącenie. Tym bardziej, że szaleńcy pędzą z obu stron a policji brak. Nic nie dają namalowane pasy, na których nie wolno stawać, oprócz zabranych miejsc parkingowych. Czy naprawdę decydenci tego pomysłu nie mają wyobraźni? Ile wypadków musi się wydarzyć?
• Link do komentarza środa, 18 lipca 2018 13:33 napisane przez mieszkaniec

  Takich czarnych punktów w mieście jest bardo wiele, A to skrzyżowanie jest bardzo niebezpieczne tym więcej, że ulica Dalkoska z powodu ogromnej rozbudowy osiedli Orzeszkowej i Dalki jest obecnie drogą z olbrzymim natężeniem ruchu. Czy urząd śpi i tego nie widzi? Łatwiej jest wysypać piasek na Rynku i mieć radochę z uciechy gawiedzi, niż zająć się na poważnie poważnymi problemami miasta. Kierowca ma rację, Gniezno usnęło, magistrat nie wie, co do niego należy, a bawi się jakimiś klitusiami-bajdusiami i na nie wydaje ogromne społeczne pieniądze.
• Link do komentarza wtorek, 17 lipca 2018 22:34 napisane przez kierowca

  Opieszałość władzy w sprawach komunikacji w mieście jest porażająca. Królików im się zachciało, a na poważne problemy nie ma czasu. Bo to takie nie wizerunkowe. Ulica Dalkoska powinna już dawno mieć światła przy skrzyżowaniu z ulicą Cierpięgi. Ulica Jeziorna przechodząca w Cierpięgi jest bardzo obciążona ruchem. Także komunikacja miejska ma w tym swój udział i wielokrotnie widziałem, jak autobus miejski czai się i czai do wjazdu w Dalkoską. Zresztą kierowca autobusu jeszcze z wysokości swojego siedzenia coś widzi z jego lewej strony, natomiast kierowca małego pojazdu nie ma szans zauważyć pędzących pojazdów z góry w dół, bo to wzniesienie całkowicie utrudnia widoczność. Budasz jest kierowcą i on tego nie rozumie? Przecież całe życie nie będzie wożony jak król!