Zapowiedziane na czwartek 19 kwietnia konsultacje w sprawie przebudowy układu komunikacyjnego w rejonie Dalek to element starania i uporu, jakim wykazywali się działacze z tej części miasta. W tym celu w czwartek zapoczątkowali akcję informacyjną dla kierowców, którzy oczekują na przejazd pociągu i wręczają im zaproszenia na spotkanie w Starostwie Powiatowym.
- To założenie komunikacyjne, które tu istnieje, powstało 120 lat temu po wybudowaniu linii kolejowej do Wrześni, jako drugiej i od tego czasu nic się nie zmieniło. Życie od tego czasu natomiast poszło do przodu i ilość samochodów na drodze jest nieporównywalna do tego, co było chociażby 20 lat temu. W związku z tym, pogorszył się nie tylko komfort życia mieszkańców, nie mówiąc już o paliwie i czasie poświęconym na dojazdy, ale pogorszyło się też bezpieczeństwo. Wystarczy sobie wyobrazić karetkę, która jadąc do szpitala, stoi na przejeździe 20 minut i ona nie dowiezie pacjenta do szpitala. Tak może się zdarzyć - stwierdził Jan Dębiec dodając iż przez 120 lat nic w temacie tego przejazdu się nie działo: - Dwa lata temu, na dożynkach w Mnichowie, przedstawiliśmy sprawę, która wynikała z kwerendy po różnych urzędach i instytucjach i wynikało z niej, że nie są prowadzone żadne prace koncepcyjne, projektowe dla usprawnienia tego przejazdu. Sporządzono apel do władz miejskich, gminnych, powiatowych, PLK, aby wszcząć prace w tym zakresie i w ciągu 2-3 godzin został on podpisany przez 250 osób i wysłany. Odpowiedzi przyszły, uprzejme, ale naszym zdaniem mało konkretne. Dlatego zawiązaliśmy stowarzyszenie Gniezno Bliżej, bo chcieliśmy postawić sobie za cel by lobbować za rozpoczęciem prac - mówił Jan Dębiec zaznaczając iż byli inicjatorami tego tematu i pomysłodawcami, składając konkretny projekt możliwy do zrealizowania.
W chwili obecnej wykonane zostało opracowanie koncepcyjne, stworzone przez konsorcjum Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej oraz Politechniki Poznańskiej, które jest bazą do dalszych prac: - Wydawało się nam iż naturalnym zwornikiem starań powinno być Starostwo Powiatowe, gdzie trafiliśmy do wicestarosty Jerzego Berlika, który z dużym zrozumieniem odniósł się do naszych problemów i włączył się w te działania na miarę swoich możliwości, za co jesteśmy bardzo wdzięczni i trzymamy kciuki, by dalej się to w tym tempie odbywało - dodał Jan Dębiec.
- Nie pozostało nic innego, jak tylko to, by zrobić ten pierwszy krok w celu poprawy tej sytuacji. Zarządzając drogami powiatowymi doskonale widzimy, szczególnie w tym miejscu, jak ten przejazd utrudnia życie kierowcom, również z uwagi na objazdy pociągów jadących do Warszawy. Mamy przygotowany pierwszy dokument, który jest pierwszym krokiem i będzie on poddany tzw. konsultacjom społecznym, które są nieodłącznym elementem ku temu, by zakończyć ten pierwszy proces - przekazał wicestarosta Jerzy Berlik, który zaprosił wszystkich do udziału w spotkaniu, które odbędzie się w czwartek 19 kwietnia o godzinie 16:00 w Starostwie Powiatowym (sala sesyjna). Szczegółowy program spotkania można znaleźć tutaj.
Do słów podziękowań za podjęcie tematu, o który wielokrotnie zabiegali mieszkańcy Dalek, dołączył sołtys tej wsi Ryszard Majewski.
Jak wygląda kwestia finansowania tego przedsięwzięcia? - W 2016 roku odbyły się rozmowy z przedstawicielami PKP PLK i ten dialog jest cały czas utrzymywany. Nie chcę zdradzać szczegółów, gdyż te rozmowy są cały czas prowadzone i jedyne, co mogę powiedzieć, to że PKP jest w stanie zabezpieczyć finansowo budowę tunelu pod torowiskiem - przekazał nam Jerzy Berlik. Jak poinformowano, dokument z koncepcjami zakłada trzy warianty budowy drogi i wszystkie one zmierzają do likwidacji obecnego przejazdu kolejowego dla samochodów i pieszych. Dwa warianty zakładają budowę wiaduktu na zachód od obecnego skrzyżowania, w rejonie Skiereszewa, a jeden przewiduje budowę wiaduktu znacznie bliżej. Szczegóły będzie można poznać na spotkaniu 19 kwietnia.