Wieczorna msza święta w dniu, poprzedzającym Wielki Piątek, ma szczególne znaczenie w liturgii Kościoła katolickiego. Jest to czas rozpoczynającego się wyciszenia i skupienia w modlitwie oraz rozważania nad ofiarą złożoną przez Chrystusa na krzyżu. To dlatego też po wielkopostnej przerwie, w świątyni rozbrzmiewa hymn "Chwała na wysokości Bogu", któremu w katedrze towarzyszyły wszystkie dzwony - te małe i duże.
W trakcie homilii wygłoszonej do wiernych w bazylice św. Wojciecha, abp Wojciech Polak Prymas Polski mówił o znaczeniu ofiary Jezusa Chrystusa: - On bowiem rozdaje siebie samego, prawdziwy chleb za życie świata. Wydaje się dosłownie w ludzkie ręce, Jezus rozdaje ludziom swoją miłość, nic dla siebie nie zatrzymuje, nie ocala. Wszystko daje w ręce ludzi. W podanym zaś uczniom kielichu krwi, obmywa i łączy ze sobą, bo krew Jezusa to jego miłość. Jak pisze papież Benedykt XVI, "w którym boże i ludzkie życie stają się jednym". To rzeczywiście nowe przymierze, nowy pakt, układ między Bogiem i człowiekiem, ofiarowane nam życie. To Miłość, która uwalnia człowieka od lęku i śmierci, wyzwala nie tylko z panowania fizycznej śmierci, ale i śmierci duchowej, z grzechu i zła, ogarniając nas za każdym razem, gdy padamy ofiarą naszego grzechu lub grzechu innych.
źródło: Archidiecezja Gnieźnieńska
Po kazaniu nastąpił tradycyjny obrzęd umycia nóg nóg u dwunastu mężczyzn. Jest to symboliczne nawiązanie do słów przypadającej tego dnia Ewangelii, według której Chrystus umył stopy swoim uczniom dając im znak pokory i miłości względem bliźniego.
Po mszy świętej, przy dźwiękach kołatek zastępujących teraz dzwonki, nastąpiło przeniesienie Najświętszego Sakramentu do Ciemnicy, symbolizującego uwięzienie Jezusa. Tam będzie oczekiwać aż do Wielkiej Nocy.