17 września z inicjatywy Towarzystwa Miłośników Kłecka i Ziemi Kłeckiej mieszkańcy miasta Kłecka upamiętnili postać wybitnego kłeckiego proboszcza. W tym roku mija bowiem dokładnie 120 lat od jego śmierci.
Uroczystości rozpoczęły się od Mszy świętej w kłeckim kościele pod przewodnictwem ks. kan. Mirosława Kędzierskiego, który przybliżył zgromadzonym postać ks. J. Dydyńskiego. W swojej homilii tak przedstawił jego sylwetkę: - Nie był on tylko gorliwym duszpasterzem, ale również społecznikiem, jednym ze współzałożycieli Towarzystwa Przemysłowców w Kłecku, jednak jego największą pasją była historia i archeologia. Swoje rozprawy naukowe prezentował podczas spotkań Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, którego był aktywnym członkiem.
Artykuły o odkryciu kłeckiego skarbu, kulistych wklęsłościach na murach kościołów czy kłeckich urnach z krzyżami, były szeroko komentowane przez ówczesnych polskich i zagranicznych badaczy. Jednak największym dziełem ks. Dydyńskiego jest monografia miasta Kłecka pt. "Wiadomości historyczne o mieście Kłecku". Opracowanie to zawiera szereg dokumentów, które nie dotrwały do naszych czasów i są dla nas cennym źródłem informacji: - Niedawno otrzymałem wiadomość, że podczas prowadzenia kwerendy dokumentów archiwalnych naszej parafii p. Bartosz Borowiak znalazł informację o kolejnym opracowaniu ks. Dydyńskiego, które miało być kontynuacją pierwszego wydania monografii naszego miasta. Do wydania tego opracowania zobligował się następca ks. Józefa, niestety nie doszło do tego i rękopis zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach. Być może udam się nam go jeszcze odnaleźć.
Po Eucharystii mieszkańcy miasta oraz delegacje władz państwowych i samorządowych, udali się na kłecki cmentarz gdzie odbyła się krótka modlitwa, poświęcenie nowego nagrobka oraz złożenie wiązanek kwiatów.
Zadanie to zostało zrealizowane przez Towarzystwo Miłośników Kłecka i Ziemi Kłeckiej przy współfinansowaniu Urzędu Miasta i Gminy Kłecko oraz wsparciu Kłeckiej Parafii.
W ten sposób mieszkańcy miasta upamiętnili postać wybitnego proboszcza dzięki któremu najdawniejsze podania o kłeckiej ziemi dotarły do naszych czasów.