W tym celu ratownicy medyczni wystosowali apel, skierowany do wszystkich mieszkańców. Zdaniem pracowników tej grupy z zakresu ochrony zdrowia, od wielu lat ich potrzeby są ignorowane, a zarobki wciąż niskie. Tym samym powzięli decyzję o ogłoszeniu strajku, rozwieszając banery i ubierając czarne koszulki z symbolem protestu, opisując jednocześnie jego powody:
SZANOWNI PACJENCI!
24 maja o godzinie 16:00 zacznie się w Polsce ogólnokrajowy strajk ratowników medycznych. Strajk przybierze łagodną formę i w żaden sposób nie zaszkodzi wam - chorym.
W obliczu tego strajku chcielibyśmy przedstawić wam powody tego stanu rzeczy i rzetelny opis sytuacji.
DLACZEGO STRAJKUJEMY?
Mamy już dosyć. Frustracja ratowników medycznych sięgnęła zenitu.Od lat zawód ratownika medycznego był marginalizowany. Traktowani byliśmy jako zło konieczne, które zawsze zadowoli się dobrym słowem i nie będzie podnosiło głosu. W między czasie dokładano nam obowiązków. Rola ratownika medycznego w systemie Państwowego Ratownictwa Medycznego stawała się coraz bardziej istotna. W obecnej chwili większość Zespołów Ratownictwa Medycznego w Polsce to zespoły podstawowe - składające się z ratowników medycznych (bez lekarza).
Niewielu z państwa wie jak dużo obecnie trzeba by być ratownikiem medycznym - na dzień dzisiejszy konieczność to skończenia 3 letnich studiów licencjackich i odbycia półrocznego stażu. Po skończeniu studiów przez cały czas pracy zawodowej musimy odbywać (jako NIELICZNI w ochronie zdrowia) kursy i szkolenia doskonalące, których koszt pokrywamy z własnej kieszeni. To jedne z bardziej wyśrubowanych wymagań w Europie!
Polski ratownik medyczny może samodzielnie podać Państwu ponad 40 różnych leków, jest uprawniony do wykonania naprawdę zaawansowanych czynności ratunkowych. Nasi ratownicy są przyjmowani z otwartymi rękoma do pracy w całej Unii Europejskiej a także na świecie.
Teraz kilka pytań:
Czy jesteście Państwo świadomi, że ratownicy, którzy przyjeżdżają na Państwa wezwanie bardzo często są ubrani w uniformy, które muszą kupić za własne pieniądze? Uniformy, które muszą spełniać odpowiednie normy a więc odpowiednio dużo kosztować.
Czy bylibyście Państwo spokojni wiedząc, że ratownik, który przyjechał do Państwa dziecka jest w trakcie pełnienia 33-ej godziny nieustannego dyżuru?
Czy wolelibyście Państwo żeby ratownik był w pełni wypoczęty, uśmiechnięty i mógł Państwu kompetentnie pomóc?Często wy sami - pacjenci - dajecie nam znać, że daliśmy się poznać wielu z was jako profesjonaliści znający się na swojej robocie, którzy z sercem podchodzą do pacjentów i poświęcają wiele aby nieść pomoc. Bardzo często to my jesteśmy tym najważniejszym ogniwem, którego wiedza i opanowanie są czynnikami decydującymi o czyimś życiu lub śmierci. To my dobrowolnie piszemy się na codzienne stykanie się ze śmiercią i ludzkimi tragediami.
Zapewniam, że nikt z nas nie robi tego z przymusu - robimy to bo czujemy do tego powołanie. Wykonywanie tego zawodu dla wielu z nas jest dumą.
Dzisiaj to my prosimy was o pomoc. Mamy już dość obecnego stanu rzeczy! My chcemy tylko wykonywać swój zawód i otrzymywać za niego godne wynagrodzenie. Chcemy mieć możliwość bezpiecznego udzielania pomocy potrzebującym. Ciężko opisać wszystko w jednym poście bo każdy z nas mógłby mówić o tym godzinami.
Nie chcemy od was dużo - będziemy wdzięczni za każdy gest i słowo poparcia. Zmiana obecnej sytuacji jest w interesie obydwu stron - zarówno pacjentów jak i ratowników medycznych.
Na koniec jeszcze jedno zapewnienie - pomimo naszej sytuacji nikt z Państwa nie zostanie bez pomocy. Prosimy jednak o wzięcie pod uwagę, że ta sytuacja może eskalować. Związki zawodowe będą podejmowały decyzje o dalszym przebiegu protestu.
Pozdrawiamy,
Ratownicy Medyczni