Tradycyjnie wydarzenie to odbywało się przy Pomniku Poległych i Pomordowanych w latach 1939 - 1945, znajdującym się w Parku im. Tadeusza Kościuszki. Z uwagi na fakt, że trwa wciąż rewitalizacja tego zieleńca, wyjątkowo w tym roku uroczystość przeniesiono pod Pomnik Harcerzy Pomordowanych i Poległych za Ojczyznę, stojący na Skwerze Orląt Lwowskich.
Uroczystość zainaugurowało wspólne odśpiewanie pełnego Hymnu Polski przy akompaniamencie uczniów z Gimnazjum nr 3. Po tym do zgromadzonych przemówił przewodniczący Rady Miasta Michał Glejzer: - Koszty materialne tej wojny były wprost porażające. To tysiąc sto sześćdziesiąt sześć bilionów dolarów, a więc kwota, której nikt nie jest w stanie sobie wyobrazić. Aż trudno pomyśleć ile za to można było wybudować szpitali, wyleczyć ludzi, zbudować szkół, infrastruktury i zakładów pracy. Mówiąc krótko - ile za to można było uczynić dobra. Tymczasem działania zbrojne przyniosły bezmiar cierpień oraz strat. Do dziś nie wiadomo ile osób zginęło w Europie, Azji i Afryce. Mówi się o stu milionach zabitych i zaginionych, trzydziestu pięciu milionach rannych i ogromnej ilości sierot, które pozostały, a także milionach ludzi, którzy musieli opuścić swoje domy, wywiezieni, deportowani i zmuszeni do prac przymusowych (...). Można powiedzieć, że w wyniku II wojny światowej Europa poniosła moralną klęskę. Cywilizacja legła w gruzach i moralność europejska pokazała, że te 2,5 tysiąca lat poszło na marne. Europejczycy w pierwszej połowie XX wieku utracili swoją pozycję na rzecz dwóch supermocarstw, a świat stał się dwubiegunowy.
Po przemówieniu przybyłe delegacje złożyły kwiaty i znicze pod pomnikiem. Następnie obecni na uroczystości, przy wsparciu instrumentalnym młodych muzyków, zaśpiewali kilka piosenek patriotycznych przygotowanych na tę okazję. Uroczystość zakończyło tradycyjnie wykonanie Roty.