Taka myśl, jak powyższa, zapewne przyszła do głowy kilku kierowcom, którzy w minioną niedzielę w godzinach przedpołudniowych urządzili sobie dziki parking na niewielkim placu przy wspomnianej świątyni.
Przypomina to sytuację rodem z ul. Tumskiej, gdzie źle parkujący kierowcy od kilku tygodni (nie tylko w niedziele) otrzymują pouczenia i mandaty od służb porządkowych za nieprawidłowe parkowanie i to w obliczu licznych miejsc postojowych, jakie są dostępne na terenie Kurii, przy ul. Słomianka czy Łaskiego.
Podobnie było w minioną niedzielę (7 maja) na ul. Chrobrego, krótko po godzinie 10:00. Zrozumieć można to, iż pogoda tego dnia nie za bardzo zachęcała do spacerów, ale nie usprawiedliwia to faktu, że na ul. Sienkiewicza i Mickiewicza, oddalonych o zaledwie 100 - 150 metrów, znaleźć można było wolne miejsca postojowe. Tymczasem pieszym pozostawiono lawirowanie pomiędzy samochodami, a przy okazji na pewno nadwyrężono zapewne ostatnie (z jeszcze całych) płytek chodnikowych. Inna kwestia to sprawa estetyki i tego, jaką wizytówkę dajemy temu miejscu, przy którym stoi pomnik patrona Gniezna.
Od lat możemy obserwować zanikanie kultury spacerów na rzecz "kultury" podjeżdżania samochodem do celu oddalonego nawet niecały kilometr od domu i parkowania "jak najbliżej" i "na każdy możliwy sposób". Pozostaje więc pytanie, czy da się to w ogóle zmienić?
Migawki z miasta - Codziennie wielu mieszkańców Gniezna spotyka się z różnymi sytuacjami - śmiesznymi, absurdalnymi czy po prostu dziwnymi. Te, które udaje się uwiecznić na zdjęciach, zarówno przez naszą redakcję, jak i Czytelników, staramy się umieszczać w tym, nie zawsze poważnym, ale dającym pole do dyskusji nieregularniku "Migawki z miasta".