czwartek, 23 marca 2017 17:12

„Postępowanie dyrektora jest zwykłą bezczelnością”

 
„Postępowanie dyrektora jest zwykłą bezczelnością” fot. Rafał Wichniewicz

Stanowcze słowa o postępowaniu dyrekcji szpitala, stwierdzenia o zemście i wołanie o przywrócenie stanu zgodnego z prawem, nawet poprzez odwołanie Krzysztofa Bestwiny - tak do ostatnich wypowiedzi kierownictwa ZOZ odnieśli się byli gnieźnieńscy chirurdzy.

Po przyjęciu skargi lekarzy przez większość Rady Powiatowej, a także ubiegłotygodniowej konferencji dyrekcji ZOZ (zobacz więcej), teraz do całej sprawy odnieśli się chirurdzy, którzy do ubiegłorocznych wakacji pracowali w gnieźnieńskim szpitalu. Ich miejsca zajęła firma zewnętrzna, która ich zdaniem nie wywiązuje się z kontraktów, jest droższa, a ponadto znacznie ograniczyła zakres świadczonych usług. Do tego doszło częściowe uznanie skargi lekarzy na Wojewodę Wielkopolskiego, który nie zabrał stanowiska w powyższej sprawie, mimo dwóch pism oraz faktu iż podlega mu kontrola jednostek świadczących usługi zdrowotne - także prywatne (zobacz więcej).

- Po wielu miesiącach udało się nam, jak sądzę, jednoznacznie pokazać, że przy przeprowadzaniu procedury konkursowej na oddziale chirurgicznym w Gnieźnie zostało naruszone prawo. Zadziwia mnie dyskusja, jaką toczy dyrektor ZOZ w przestrzeni publicznej z Ministrem Zdrowia, Ministrem jako instytucją, pracującymi tam pracownikami i radcami prawnymi. Twierdzenie pana dyrektora, jakoby poważna instytucja państwowa, jaką jest Ministerstwo Zdrowia, wydało nie tylko opinię, ale także jednoznaczne zalecenia, na podstawie krótkiego listu lekarzy, nie zapoznawszy się ze stanem faktycznym, jest bezczelnością. Szczególną bezczelnością dyrektora Bestwiny, skierowaną nie przeciwko nam, ale instytucji państwa, przeciwko Ministerstwu Zdrowia. Robi to tylko po to, by nie przyznać się do błędu, brnąc coraz dalej w dziwaczne wykręty, z którymi mamy okazję na bieżąco się zapoznawać. Wiadomo jest przecież iż dyrekcja skierowała do Ministerstwa Zdrowia wcześniej list próbując wyjaśnić zaistniałą sytuację. Pani dyrektor żaliła się, że list ten nie został wzięty pod uwagę, prawdopodobnie ze względu na wartość merytoryczną tego listu. Być może zawarte tam argumenty, które zdołały przekonać część radnych, nie przekonały ani urzędników, ani radców prawnych ministerstwa i dlatego te argumenty nie zostały wzięte pod uwagę - stwierdził Ziemowit Kowalski, jeden z chirurgów, którzy musieli opuścić gnieźnieńską lecznicę. 

Ziemowit Kowalski odniósł się do oskarżeń, jakie skierował Krzysztof Bestwina wobec powiązań między nim, a Jackiem Kowalskim, który zasiadając w Komisji Rewizyjnej rozpatrywał skargę swojego bratanka: - W tym miejscu chcę powiedzieć, że w Ministerstwie Zdrowia nie posiadam żadnego wujka, ani żadnego innego krewnego. Chcę powiedzieć, że ministerstwo jest częścią rządu Prawa i Sprawiedliwości, a zatem nie może być mowy o tym, że jest to sprawa podyktowana rodzinnie, jak to komentowano to w kwestii uchwały Komisji Rewizyjnej i Rady Powiatu, ani tym bardziej podyktowana politycznie. Prawdopodobnie urzędnicy ministerstwa i kancelaria zrobili to samo, co część radnych, którzy poparli naszą skargę, a więc pochylili się nad tym i przeczytali ze zrozumieniem pewne proste akty prawne. Stąd wynika ta niekorzystna dla dyrekcji ZOZ Gniezno opinia - mówił Ziemowit Kowalski.

Chirurg odczytał dwa fragmenty odpowiedzi na skargę, jaką udzielił Minister Zdrowia (pełna treść tutaj): "Podsumowując działalność podmiotu leczniczego "Sowmed" jest niezgodna z wpisem do rejestru podmiotów wykonujących działalność leczniczą oraz z przepisami omawianej ustawy, także w kontekście udzielania świadczeń przez jeden podmiot w zakładzie leczniczym innego podmiotu (...)" i teraz druga kwestia - Ministerstwo zwróciło się do Wojewody jako organu rejestrowego celem podjęcia "działań zmierzających do przywrócenia stanu zgodnego z prawem". Proszę państwa, tak naprawdę nie trzeba wychodzić z domu, by zobaczyć w internecie kilka prostych aktów prawnych, a także warunki konkursu w ZOZ-ie, aby dojść do tych samych wniosków, do jakich doszło Ministerstwo - przyznał Ziemowit Kowalski i odczytał punkt konkursu ofert, jaki był ogłoszony w 2016 roku, gdzie zawarto iż przez pojęcie oferenta rozumie się "podmiot prowadzący działalność leczniczą w formie wskazanej w artykule 4 ustęp 1 Ustawy o działalności leczniczej.

W przepisie tym czytamy, że podmiotem leczniczym jest przedsiębiorca w rozumieniu przepisów ustawy. Artykuł 8 tej ustawy pokazuje, że rodzajami działalności leczniczej są stacjonarne i całodobowe świadczenia zdrowotne i ambulatoryjne świadczenia zdrowotne i to jest podstawa, na której oparło się Ministerstwo - mówił lekarz i wskazał na projekt umowy pomiędzy ZOZ Gniezno a podmiotem, który zajął się oddziałem chirurgicznym, gdzie przedmiotem umowy jest "zabezpieczenie w Oddziale Chirurgii Ogólnej i Małoiwnazyjej ZOZ w Gnieźnie stałej 24-godzinnej kompleksowej opieki nad pacjentami, stałej gotowości do/i wykonywanie procedur w zakresie chirurgii ogólnej według katalogu NFZ w razie nagłego zagrożenia zdrowotnego oraz procedur planowanych (...)".

Następnie Ziemowit Kowalski wskazał na artykuł 26 ustęp 2 wspomnianej ustawy, gdzie można przeczytać "Przedmiotem zamówienia nie może wykraczać poza rodzaj działalności leczniczej lub zakres świadczeń zdrowotnych wykonywanych przez przyjmującego zamówienie zgodnie z wpisem do rejestru podmiotów wykonujących działalność leczniczą, o którym mowa w art. 100. Wskazał jednocześnie na księgę rejestrową Sowmedu, gdzie zawarto iż kodem resortowym firmy jest "ambulatoryjne świadczenie zdrowotne": - Są to świadczenia, które można wykonywać w poradni, pojazdach (np. mammobusa) i nie są to świadczenia wykonywane w warunkach szpitalnych. Tu implikuje kilka istotnych rzeczy - jako podmiot Sowmed nie ma prawa świadczyć usług szpitalnych. Druga kwestia, niezwykle istotna, dotyczy ubezpieczenia. Mamy tu do czynienia z niezwykle drogim podmiotem, droższym o kilkaset tysięcy złotych. Ubezpieczenie podmiotu w niczym nie różni się w sensie kwot od ubezpieczenia pojedynczego lekarza. Dlaczego ktoś prowadzi tego typu działalność, prowadząc działalność ambulatoryjną, jednocześnie wykonując szpitalną? Bo tak jest dramatycznie taniej - przekonuje Ziemowit Kowalski. Stwierdził iż żaden ubezpieczyciel nie wypłaci odszkodowania w przypadku, kiedy wykryje iż ubezpieczony wykonywał usługę poza zakresem mu przypisanym: - Podmiot Sowmed ma w rejestracji działalność ambulatoryjną, podmiot Sowmed świadczy działania szpitalne i przekracza zatem zakres działalności, pod którym jest zgłoszony do rejestru. 

Na koniec swojej wypowiedzi Ziemowit Kowalski przekazał: - Chcę tylko powiedzieć, że ze swojej strony w oparciu o słowa dyrektora o "steku kłamstw, które mieliśmy kierować do ministerstwa", w oparciu o słowa iż lekarze "mijają się z prawdą", że "wprowadzili w błąd ministra zdrowia" - to są cytaty z wypowiedzi dyrektora Bestwiny - że "to jest manipulacja ministrem" - bezczelne słowa wobec ministra. Nasza kancelaria radców wezwała dyrektora do usunięcia naruszenia dóbr osobistych i jeśli tego nie zrobi, to podejmiemy stosowne kroki prawne, bo to przekracza wszelkie możliwe granice.

Jacek Bembnista, drugi z chirurgów również odniósł się do całej sprawy: - W związku z tym, Minister Zdrowia i Rada Powiatowa obligują władzę wykonawczą w Powiecie i Województwie do wyciągnięcia konsekwencji z tej nielegalnej akcji i naprawienia skutków prawnych, jakie zaistniały w szpitalu. W jednym z tygodników i w audycji radia dyrektor Bestwina udzielał szerokich komentarzy do wspomnianych aktów prawnych, gdzie dowiedzieliśmy się iż uchwała rady jest to uchwała lokalnych przedstawicieli partii politycznych, podjęta w duchu nepotyzmu, stronniczości i ograniczenia wolności słowa - stwierdził lekarz, odnosząc się do ostatnich wypowiedzi dyrektora szpitala i dalej mówił: - Trudno o bardziej wyrazistą interpretację prawa Kalego, jaką stosuje dyrektor.

W odniesieniu do samego konkursu Jacek Bembnista przyznał: - Nie trzeba go było organizować, gdyż oddział działał prawidłowo, a kontrakt był wykonywany w 100%, nie było zaburzeń w ciągłości pracy i nagle okazuje się, że potrzebne jest ogłoszenie konkursu. Z jakiego powodu? Leżał on tylko w sercu pani Jachimczyk, a stało za tym uczucie nienawiści i chęć zemsty. Po przeprowadzeniu konkursu miało być taniej i lepiej, a jak jest? Szpital wydaje 700 tys. złotych więcej w skali roku, pakiet onkologiczny, który miał być wykonywany, został na prośbę dyrekcji pomniejszony o 50%, a więc teraz można powiedzieć iż Sowmed wykonuje, ale i tak w mniejszej części, niż my to robiliśmy. Spośród 23 lekarzy zgłoszonych do konkursu zostało tylko 2, a główny marzyciel i wizjoner pan doktor Sowier w roli lekarza pojawił się może dwa czy trzy razy, a swoją działalność leczniczą ogranicza do pobierania sutych apanaży. 

Chirurg zwrócił się z apelem do radnych PSL i Ziemi Gnieźnieńskiej, aby ostrożniej podchodzili do kwestii rozbudowy szpitala pod obecną dyrekcją: - Jestem pewien, że dyletanctwo i matactwa dyrektora Bestwiny są aż nadto widoczne. Póki co szpitala nowego nie mamy, a wkrótce się może okazać iż nie będzie i szpitala i pieniędzy. 

Ziemowit Kowalski zwrócił uwagę na kilka - jego zdaniem - zbiegów okoliczności: - Mąż pani dyrektor Jachimczyk, miał zarejestrowaną działalność, trwało to tylko miesiąc, ale było to u podmiotu Sowmed w szpitalu na Raszei. To obnaża intencje tego - chęci pozbycia się nas i zemsta, a z drugiej przywrócenie męża do pracy tu albo na Raszei. Lekarz dodał iż konkurs był skonstruowany tylko pod wybraną firmę, która idealnie trafiła w "widełki" konkursu, a do tego rozstrzygnięcie miało miejsce w dniu, kiedy minęło pięć lat od rozpoczęcia pracy tej firmy w poznańskim szpitalu, a do konkursu potrzebne było... pięcioletnie doświadczenie. 

Czego oczekują byli chirurdzy gnieźnieńskiego szpitala? Nie liczą na swój powrót do lecznicy: - Oczekujemy przywrócenia porządku prawnego i wypowiedzenia umowy firmie Sowmed. Mamy świadomość, że dyrekcja zrobi wszystko, abyśmy do tego szpitala nie wrócili, ale oczekujemy tego iż zostanie zlikwidowany stan bezprawia, a pośrednik przestanie pobierać takie kwoty za tę działalność - przyznał Ziemowit Kowalski, a Jacek Bembnista dodał: - Wydaje się, że jedyną możliwą drogą do naprawienia tej sytuacji i przywrócenia dobrej atmosfery, jaka panowała w szpitalu, jest usunięcie pana Bestwiny ze stanowiska.

136 komentarzy

  • Link do komentarza trututu niedziela, 26 marca 2017 18:35 napisane przez trututu

    Okazuje się że nawet jakby wybory prezydenckie miały teraz odbyć to by wygral Tusk , tak wynika z podanych sondaży. A ten co tu wypisuje o braku anonimowości to o co jemu chodzi . Może to jakiś haker, niech no uważa żeby sam nie miał problemów.

  • Link do komentarza ankieter niedziela, 26 marca 2017 17:30 napisane przez ankieter

    @ kaligula - 37 proc. spośród deklarujących udział w wyborach parlamentarnych zagłosowałoby na PiS, 19 proc. na PO, 9 proc. na Kukiz'15, a 8 proc. na Nowoczesną - wynika z najnowszego, marcowego sondażu CBOS. Do Sejmu weszłoby też PSL (5 proc.).
    Pozostałe ujęte w sondażu CBOS ugrupowania nie przekroczyłyby pięcioprocentowego progu wyborczego - 4 proc. poparcia otrzymałoby SLD. Partia Razem i Partia Wolność (KORWiN) otrzymałyby po 2 proc.

  • Link do komentarza Pielęgniarka niedziela, 26 marca 2017 11:54 napisane przez Pielęgniarka

    Tofik, pracuję na tym oddziale ponad 20 lat. Z chirurgami, których w brzydki sposób obecna dyrekcja się pozbyła, pracuję od początku. Nie przypominam sobie, aby na oddziale miały miejsce sytuacje o których Pan pisze. Nigdy nie musieli na siłę szukać punktów, kolejki do planowych zabiegów były długie. Nie wydaje mi się, aby któraś z moich koleżanek chodziła i wypowiadała się w taki sposób o pracy naszych lekarzy. Opinio publiczna, proszę nie wierzyć w te bzdury, które ktoś wypisuje. Jeszcze raz napiszę, tworzyliśmy zgrany, dobrze współpracujący zespół. Nigdy nie było sytuacji, że na stół szedł pacjent dla punktów!!! Zawsze szedł pacjent, któremu ratowano zdrowie i życie. Panie Jacku, Ziemowicie, Karolu, nie odpuszczajcie i wracajcie na oddział.

  • Link do komentarza do zaintersowanego niedziela, 26 marca 2017 11:54 napisane przez do zaintersowanego

    czy Fundacja też pobiera 70 tys zł rocznie za pośrednictwo pracy? jeśli tak, to jest to następna nielegalna rzecz, która jest w ZOZIe. Co na to organ założycielsski - starostwo? Dlaczego dyrektor jako odpowiedzialny za finanse zozu nie naprawia nieprawidlowości? Dlaczego pozwala lekarzom pracować przez pośrednika? ZUS podobno zakwestionował te umowy , bo w ten sposób zoz nie musi za tych lekarzy płacić podatku i zusu. Panie dyrektorze - dlaczego nie płacisz personelowi nadgodzin i zusu od pracy ponad etat, tylko korzystasz z fundacji??

  • Link do komentarza Lekarz niedziela, 26 marca 2017 11:19 napisane przez Lekarz

    Do kaligula

    Pamiętaj że nie jesteś anonimowy / anonimowa

  • Link do komentarza Kaligula sobota, 25 marca 2017 23:26 napisane przez Kaligula

    do Powiatowy wybotca
    Jestes wyborco niedoinformowany
    Pisiorom idzie coraz bardziej w dół . Seweren iznał , ze 500 + juz sie male nalezy I nie widza potrzeby podlizywania sie nadal .

  • Link do komentarza kaligula sobota, 25 marca 2017 23:13 napisane przez kaligula

    Do Tofik , Obserwator , lek .POZ
    I innych przydupasow Dyrekcji I Starostwa
    Szalona Pani Dyrektor dyszaca chęcia zemsty , myslacy tylko o wyduszeniu kasy dyr . Bestwina / propozycja przyznania sobie premii ponad 40 tys. Za balagan , ktory tu sprowadzil /
    Lu.dzie ocknijcie sie za kupe kasy krecá swoje prywatne lody . A Wy durni piszacy te peany obyscie nie musieli zalowac , ze kogos z Was lub najblizszych moze dotknac kompetencja obecnej ekipy I np. Przyjedziecie z wyrostkiem a wyjdziecie ze stomia a na leczenia odleglych powiklan zostaniecie wywiezieni do Raszei , zeby w Gnieznie ucichlo .

  • Link do komentarza z powiatu sobota, 25 marca 2017 18:02 napisane przez z powiatu

    Zaangażowanie organów administracji do wyjaśniania nieprawidłowości, zatrudnienie droższych lekarzy - za to wszystko zapłacą podatnicy. Może Dolata , Tarczyńska, lub inna ważna persona z PiS nam wyjaśni dlaczego tak musi być ?

  • Link do komentarza Tofik sobota, 25 marca 2017 17:53 napisane przez Tofik

    Do Empatyczna - dokonaj sama wyboru, była ekipa na sile ludzi brała na stół, bo punkty są do wyrobienia. Trzeba mieć siłę, aby powiedzieć dość. Ja zabroniłem ciecia i ojciec żył jeszcze miesiąc. Ci co poszli w tym czasie na stół, już ich nie ma. Pielęgniarki opowiadają to na prawo i lewo co zrobiła stara ekipa.

  • Link do komentarza doradca prezesa sobota, 25 marca 2017 16:53 napisane przez doradca prezesa

    Kody rejestrowe określają rodzaj i zakres działalności leczniczej, a nie siedzibę zakładu.
    Siedzibę zakładu określa rubryka we wpisie do rejestru pod nazwą adres siedziby. Choćby pan dyrektor nie wiem jak zaklinał rzeczywistość, nie uda mu się przekonać wojewody i ministra do tak dziwacznej interpretacji,że kody oznaczają siedzibę., no chyba że kody teleadresowe.Może to miał na myśli??? Zresztą jest rozp. ministra Zdrowia na temat kodów resortowych. zapraszam do lektury. Miłego weekendu dla wszystkich, którzy próbują polemizować ze stanowiskiem prawników ministerstwa.

  • Link do komentarza lekPOZ sobota, 25 marca 2017 15:50 napisane przez lekPOZ

    Do martha - otóż nigdzie nie napisałam, że kieruje pacjenta do konkretnego szpitala, jest to oczywiście niezgodne z prawem. Pytam natomiast zawsze o miasto - Poznań, czy Gniezno. No i w tych okolicznościach nasluchalam się o nieslawnej byłej chirurgii gnieźnieńskiej.. dość sporo, w sumie i smutnych i strasznych rzeczy. A jakie rewelacje dotyczące dawnej ekipy ujawni raport NIK! mogę jedynie powiedzieć że będzie arcyciekawie! :)

  • Link do komentarza Dobra zmiana sobota, 25 marca 2017 15:26 napisane przez Dobra zmiana

    Czas na Nowe, Staremu już podziękujemy. Jak ktoś się z tym nie zgadza niech idzie ze Starymi.

  • Link do komentarza zainteresowany sobota, 25 marca 2017 13:37 napisane przez zainteresowany

    A co powiecie na to:
    ..."Jak dalej zaznacza, interpretacja mówiąca o tym, że firma Sowmed powinna mieć kod rejestrowy w zakresie leczenia szpitalnego jest błędna, bo - jak twierdzi dyrektor - to jest kod identyfikujący jego miejsce udzielania świadczeń stacjonarnie, czyli tam, gdzie ma zarejestrowaną swoją działalność. Dla naszej informacji dyrektor ujawnia także fakt, iż taka sama jak z firmą Sowmed, na tych samych warunkach i tym samym kodem rejestrowym zawarta jest umowa z Fundacją na Rzecz Rozwoju Gniezna. - Ta fundacja od wielu lat świadczy nam usługi identyczne jak firma Sowmed. Umowa obowiązuje od wielu, bo około 10. lat, i nikt jej nie kwestionuje. Mało tego, wysililiśmy się o sprawdzenie kodu rejestrowego u wojewody, okazało się, że posługuje się tym samym kodem, co obecnie Sowmed - mówi dyrektor Bestwina. "...

  • Link do komentarza powiatowy wyborca sobota, 25 marca 2017 13:19 napisane przez powiatowy wyborca

    Arogancjo, PiSowi idzie cały czas w górę i dobrze, bo robi porządki w tym zasyfionym kraju. Wystarczy oczy otworzyć, to widać, że afera poprzedników goni aferę. A, że w Gnieźnie jest nadal bajzel? Przestańcie pisać komentarze i odżałujcie parę groszy na pisma do prezesa na Nowogrodzką. Jak dostanie pliki listów, to może też otworzy oczy i zmieni się w tym mieście, bo jego mieszkancy są tego warci. Innej drogi naprawy nie widzę. Niestety, w każdej partii czy organizacji znajdą się mściciele,nieudacznicy, złośliwcy, zazdrośnicy, po prostu źli ludzie, którym zależy wyłącznie na własnym osobistym interesie, a nie na dobru ogółu. Trzeba ich wytępić, innej drogi jak widać nie ma. Jak można było poświęcić dobrych miejscowych lekarzy w imię wlasnego ego? Skoro, jak się czyta, nowa ekipa jest droźsza i mniej przygotowana, to o czym to wszystko świadczy?

  • Link do komentarza Personel sobota, 25 marca 2017 11:58 napisane przez Personel

    Ludzie, nie dajcie sobie wmówić, że na oddziale jest dobrze, jest beznadziejnie, co z tego, że Panowie są mili, nie wszyscy, miły to musi być kelner. Pracuje się beznadziejnie.

  • Link do komentarza :-)))))))))))))))))))))))))))) sobota, 25 marca 2017 09:25 napisane przez :-))))))))))))))))))))))))))))

    skąd my to znamy - cyt. "a stało za tym uczucie nienawiści i chęć zemsty"

  • Link do komentarza rumburak sobota, 25 marca 2017 07:36 napisane przez rumburak

    Centralna władza pisowska przyznaje rację naszym chirurgom i co na to Bestwina , co na to radni pisowscy , co na to starościna ? Powinniście zrozumieć że prawo stanowione jest prawem zalegalizowanym nakładającym pewne zasady i wymagającym ich przestrzegania , a to że centralna władza dokonuje zmian organizacyjnych w systemie sprawiedliwości nie oznacza wcale że mamy nie stosować się do prawa stanowionego !

  • Link do komentarza arogancja sobota, 25 marca 2017 06:57 napisane przez arogancja

    róbcie tak dalej a w badaniach sondażowych co nowy sondaż to notowania PiS lecą w dół bo ludzie na oczy przejrzeli a 500+ i tak zostanie jak przyjdzie nowa władza

  • Link do komentarza Cała prawda sobota, 25 marca 2017 01:33 napisane przez Cała prawda

    Dr Bemnista chyba tych sutych apanaży o których Pan mówi to chyba Panu będzie najbardziej brakować.

  • Link do komentarza Cherlawy sobota, 25 marca 2017 00:10 napisane przez Cherlawy

    Do kolo
    Ja też tam leżałem na tej samej sali co ty i co siostra Moniki i zadowolony nie byłem.

Skomentuj

W związku z dbałością o poziom komentarzy, prowadzona jest ich moderacja. Wpisy wulgarne, obsceniczne czy obrażające innych komentatorów i naruszające podstawowe zasady netykiety (np. pisane CAPS LOCKIEM), nie będą publikowane. Zapraszamy do kulturalnej dyskusji. Ponadto prosimy nie umieszczać wklejonych obszernych tekstów, pochodzących z innych stron, do których to treści komentujący nie posiadają praw autorskich. Ponadto nie są dopuszczane komentarze zawierające linki do serwisów, prowadzonych przez wydawców innych lokalnych portali.

Ostatnio dodane