Jedyna taka bitwa na wiersze, która odbywa się w Gnieźnie raz do roku – Slam Poetycki im. Franciszka Rabelais właśnie przeszedł do historii.
Czy znają państwo Emilię Dziubak? Nie? Zapewniamy, że to wykluczone. Prawie niemożliwe jest, aby nie zetknęli się państwo z twórczością artystki. Wystarczy jedno spojrzenie na efekty jej pracy i…wszystko staje się jasne.
Realizowany w latach ubiegłych przez Bibliotekę Publiczną Miasta Gniezna projekt „Rozmów przy wspólnym stole” tak bardzo przypadł do gustu organizatorom, że postanowili z niego nie rezygnować.
Biblioteka Publiczna Miasta Gniezna zaprasza na kolejne literackie spotkanie tego lata. W sobotę, 14 sierpnia do Gniezna przybędzie prawdziwa gwiazda literatury fantasy – Robert M. Wegner. Rozmowa rozpocznie się o 19.00 w nadzwyczaj korzystnych okolicznościach przyrody w Latarni na Wenei.
Sobotnie popołudnie oraz wieczór gnieźnieński archipelag kultury, czyli Latarnię na Wenei zdominowały dźwięki muzyki... ale jakiej!
Kolejne spotkanie autorskie, a wraz z nim kolejna niezwykła podróż - tym razem na odległy (ale nie aż tak bardzo) Wschód.
Zaproszenie na wesele zostało przyjęte i tak w środowy wieczór Latarnia na Wenei stała się miejscem swawoli. I chodzi tutaj o ściśle intelektualny wymiar rozrywki, u podstaw której pojawia się książka. „Wesele” Stanisława Wyspiańskiego było tematem przeprowadzonego właśnie wykładu z cyklu „Klasyka – rozmowy niekontrolowane”, które na tapetę biorą dzieła literatury zaliczane do kanonu.
Na to spotkanie zapraszamy szczególnie miłośników eksplorujących tereny brzmień i dźwięków. Pamiętacie jeszcze game-boye, kasety, magnetofony i inne retro urządzenia, które zajmowały nas przed laty? A może nadal jeszcze ich używacie?
Kolejne spotkanie z pisarzem pokazało, że zapotrzebowanie mieszkańców naszego miasta i okolic na bliski kontakt z kulturą jest ogromne - liczba osób, która zjawiła się w czwartkowy wieczór na Latarni na Wenei mówiła sama za siebie. Każdy, kto przybył, mógł się poczuć w pełni usatysfakcjonowany - Jakub Żulczyk nie skąpił opowieści, odpowiadał obszernie na wszelkie pytania i spędził naprawdę wiele ciepłych chwil na prywatnych rozmowach z czytelnikami swych powieści.
Komu w duszy grają poetyckie i prozatorskie struny, ten wie, że to miłość trudna i bez nadziei na odkochanie.