Na liście zagrożonych miejscowości znalazła się niemal połowa z 255 średnich miast w Polsce. Pod uwagę były brane ośrodki, które miały powyżej 20 tys. mieszkańców (lub powyżej 15 tys., jeśli było to miasto powiatowe).
Jak wprost przekazuje PAN, tym ośrodkom grozi marginalizacja i zjawiska kryzysowe, związane z licznymi ograniczeniami rozwoju, na które wpływ ma wiele różnych czynników. Na liście 122 miejscowości, znalazło się także Gniezno, które jednak uplasowało się na jednym z ostatnich miejsc, zajmując 108 pozycję. Według typologii, dzielącej ww. skalę problemów na cztery kategorie, w Pierwszej Stolicy Polski występuje utrata funkcji na rzecz innych ośrodków, a także niekorzystna sytuacja społeczno-gospodarcza. Na liście tej Gniezno otrzymało 57 punktów, oznaczających sumę nasilenia owych problemów, co jest jednak jedną z najniższych spośród innych ośrodków, jakie znalazły się na liście. Warto też wspomnieć iż na wysokim, 25. miejscu znalazł się Konin. Bliżej Gniezna, na 107 miejscu znalazła się Piła, a na 110 miejscu - Inowrocław.
Polska Akademia Nauk poinformowała iż pod uwagę brane było wiele czynników, m.in. spadku liczby ludności, odpływ ludzi młodych, zachwianie równowagi na rynku pracy, a czemu w procesie długofalowym towarzyszyć mogą narastające problemy społeczne, w tym rozpad więzi lub nawet patologie. Aby temu zapobiec, w ramach wspomnianej Strategii na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, planuje się wydzielać środki (planowana kwota 2,5 mld) dla miast, które znalazły się na ww. liście, a które to mają je wspierać i pomóc odwrócić owe tendencje.