Informacje w tej sprawie dotarły do nas nieoficjalnie i do chwili obecnej śledczy badali sprawę. Jak się dowiedzieliśmy już oficjalnie od prokuratora Piotra Gruszki z Prokuratury Rejonowej w Gnieźnie, do zdarzenia miało dojść między 27 a 29 października.
Porwana kobieta ma 23 lata: - Pokrzywdzona była więziona najpierw w piwnicy, a później w mieszkaniu. Na początku pozbawienia wolności, sprawca pozbawił ją wzroku poprzez własnoręczne wciśnięcie gałek ocznych w oczodoły. Taką niewidzącą przetrzymywał ją trzy dni, przy czym zgwałcił ją przemocą w drugim dniu więzienia. Następnie odprowadził ją pod klatkę schodową jej mieszkania i tam pozostawił - przekazał Piotr Gruszka. Jak dodał, jego zdaniem od lat na terenie Gniezna nie doszło do tak brutalnego zdarzenia.
44-letni sprawca tego makabrycznego uczynku został już ujęty i decyzją prokuratora przekazano wniosek o tymczasowe aresztowanie do Sądu Rejonowego w Gnieźnie. Decyzja w tej sprawie ma zapaść dzisiaj, tj. 3 listopada.
Więcej informacji o tym wstrząsającym wydarzeniu:
Zobacz także: Grzegorz P. dobrze znał swoją ofiarę