Zbliżające się wybory samorządowe, zaplanowane na 21 października, są okazją do pewnych podsumowań osób, które w tym czasie trzymały "w ręku" mandat otrzymany głosami wyborców w 2014 roku. Rafał Spachacz, obecnie niezrzeszony w żadnym z klubów (wcześniej PO), postanowił podsumować ostatnie cztery lata swojej działalności.
- Jedną ze spraw była kontrowersyjna kwestia sprzedaży budynku po szkole przy ul. Gdańskiej. Wówczas apelowałem, aby odłożyć tę sprzedaż do czasu zmiany planu w celu pozyskania dodatkowych środków do powiatu. Na początku były z tym problemy, natomiast wiele interpelacji oraz wypowiedzi na sesji spowodowało to, że przetarg ten ze znacznie obniżoną ceną nieruchomości został odwołany. Wstrzymano się ze sprzedażą do czasu zmiany planu zagospodarowania przestrzennego i mogę powiedzieć z radością, że dzięki temu podziałowi było możliwe powstanie Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii przy ul. Gdańskiej wraz z infrastrukturą, a oprócz tego sprzedano działkę z przeznaczeniem wystawienniczo-usługowym za 1 mln 120 tys. złotych. Uważam to za duży sukces i cieszę się iż moje zaangażowanie przyniosło takie efekty - mówił Rafał Spachacz. Jak dodał, jego zdaniem odpowiednie zarządzanie i gospodarowanie mieniem należącym do powiatu, jest jednym z kluczowych zadań administracji samorządowej, stąd też należy do tego przywiązywać szczególną uwagę.
Radny zwrócił uwagę jednak na nie do końca wystarczające informowanie o woli sprzedaży majątku. Jego zdaniem taki przypadek dotyczy pałacu w Mielnie: - Ogłoszenie tylko w Biuletynie Informacji Publicznej i prasie to za mało, bo nieruchomość ta ma już znacznie obniżoną cenę, a gdyby ktoś był zainteresowany kupnem, to w internecie trudno jest znaleźć zdjęcia tego budynku. Myślę, że racjonalne podejście i promocja sprzedaży przyniosłaby wymierny efekt - mówił radny, dodając iż przykładem podobnym jest dawna przychodnia przy ul. Wyszyńskiego. Problem tego obiektu jest zgoła inny, gdyż nieruchomość jest do zbycia jedynie po obrysie, bez przylegającej doń działki, na której znajduje się baza zespołów ratownictwa medycznego. Zdaniem radnego trzeba jak najszybciej stworzyć możliwości przeniesienia ZRM w inne miejsce (o krokach podejmowanych w tych kierunkach informowaliśmy już swojego czasu).
Radny przyznał też iż koniec kadencji to okazja do podsumowań pozytywnych działań, których był orędownikiem, jak chociażby spraw dotyczących polityki i profilaktyki zdrowotnej, możliwości utworzenia ośrodka rehabilitacji onkologicznej wraz z hospicjum (co mogłoby nastąpić po rozbudowie szpitala i przeniesieniu części oddziałów z placówki przy ul. św. Jana), zakupu automatycznych defibrylatorów zewnętrznych oraz szkoleń z zakresu pierwszej pomocy przedmedycznej.
Jak przyznał Rafał Spachacz, na tę chwilę nie podjął jeszcze decyzji odnośnie kandydowania w najbliższych wyborach samorządowych. Nieoficjalnie jednak wiadomo, że zainteresowany prowadził rozmowy z Gnieźnieńskim Porozumieniem Samorządowym.