Wydrukuj tÄ™ stronÄ™
czwartek, 26 kwietnia 2018 16:26

Lekcja przestrogi przed zgubnym zachowaniem

 

W murach III LO odbyÅ‚o siÄ™ spotkanie mÅ‚odzieży z dwójkÄ… więźniów, którzy przebywajÄ… w gÄ™barzewskim wiÄ™zieniu. Przybyli, by opowiedzieć, co ich wciÄ…gnęło "za kraty".

Spotkania z licealistami odbywajÄ… siÄ™ od kilku dni. W minionÄ… Å›rodÄ™ dwójka mężczyzn, odsiadujÄ…cych wyroki w ZakÅ‚adzie Karnym w GÄ™barzewie, przybyÅ‚a by opowiedzieć o sobie i przestrzec przed tym, co może zgubić każdego z nas.

- To już kolejna wizyta nie tylko w gnieźnieÅ„skich szkoÅ‚ach. Wspólnie z dwójkÄ… skazanych odwiedzamy placówki oÅ›wiatowe i mÅ‚odzież licealnÄ…, by mÅ‚odym przekazać wartoÅ›ci z perspektyw osób pozbawionych wolnoÅ›ci. Panowie odbywajÄ… karÄ™ w ZakÅ‚adzie Karnym w GÄ™barzewie i jeden z nich odsiaduje karÄ™ piÄ™ciu lat pozbawienia wolnoÅ›ci za spowodowanie wypadku ze skutkiem Å›miertelnym, a drugi z nich odbywa karÄ™ czterech lat pozbawienia wolnoÅ›ci za szereg przestÄ™pstw na tle rabunkowym z użyciem przemocy. Oboje wyrazili chęć spotkania siÄ™ z mÅ‚odzieżą, aby przedstawić im konsekwencje zÅ‚ego zachowania i wejÅ›ciem w konflikt z prawem. Taki jest cel i przesÅ‚anie tych spotkaÅ„ - przekazaÅ‚ kpt. Krystian Rynarzewski, rzecznik prasowy ZakÅ‚adu Karnego w GÄ™barzewie. Mężczyźni zostali wytypowani w trakcie komisji penitencjarnej, gdyż ich życiorysy oraz postawa mogÄ… dobrze obrazować, jak Å‚atwo jest trafić do wiÄ™zienia. Spotkanie odbyÅ‚o siÄ™ w ramach dobrej wspóÅ‚pracy, jaka jest pomiÄ™dzy ZK GÄ™barzewo a III Liceum OgólnoksztaÅ‚cÄ…cym.

Pierwszy ze skazanych to BÅ‚ażej. OpisaÅ‚ zdarzenie z 2011 roku, z powodu którego trafiÅ‚ "za kratki": - WczeÅ›niej prowadziÅ‚em normalne życie, dziaÅ‚alność gospodarczÄ…, nigdy nie myÅ›laÅ‚em, że trafiÄ™ do wiÄ™zienia. Nikt z mojej rodziny nie siedziaÅ‚. Zawsze staraÅ‚em siÄ™ żyć uczciwie, ale wyszÅ‚o tak, że jestem tutaj. Zaczęło siÄ™ od tego, że dostaÅ‚em rano telefon iż mam odebrać paczkÄ™ kurierskÄ… od kontrahenta i jeÅ›li jej nie odbiorÄ™, to poniosÄ™ koszty. ByÅ‚em pod Å›cianÄ…, bo musiaÅ‚em do poÅ‚udnia dojechać tam ze swojej miejscowoÅ›ci i nie miaÅ‚em zbytnio czasu. ZacisnÄ…Å‚em zÄ™by i ruszyÅ‚em, bo liczyÅ‚a siÄ™ kasa. RuszyÅ‚em, przejechaÅ‚em jedno miasto i już wtedy zaczęło siÄ™ robić fatalnie. Facet na rondzie urwaÅ‚ mi lusterko, uciekÅ‚ i zaczÄ…Å‚em go gonić, zajechaÅ‚em mu drogÄ™ i zapytaÅ‚em siÄ™, co dalej. ZobaczyÅ‚em, że jest pijany, spisaÅ‚em jego numery i ruszyÅ‚em dalej, wyciÄ…gajÄ…c telefon i zadzwoniÅ‚em pod 112 informujÄ…c iż jestem poszkodowany. Policja odparÅ‚a iż mam swoje zaÅ‚atwić, wrócić na spokojne i potem to siÄ™ zrobi. PodaÅ‚em numery do tego goÅ›cia i oni powiedzieli, że zaÅ‚atwiÄ… resztÄ™. ZadzwoniÅ‚em jeszcze do kolegi by zapytać, jak to jest z tym tematem i wtedy zadzwoniÅ‚ mój drugi telefon, byÅ‚a to moja konkubina, z którÄ… akurat byÅ‚em pokÅ‚ócony. Wyjeżdżam z miasta, rozmawiam przez telefon, jadÄ™ obwodnicÄ…, jest duża szybkość, prÄ™dkość dochodziÅ‚a do 90 km/h, samochód za samochodem. Nagle ocknÄ…Å‚em siÄ™ w rowie, wychodzÄ™ z samochodu, widzÄ™ roztrzaskany pojazd, leżącÄ… ofiarÄ™ i po chwili dotarÅ‚o do mnie, że uczestniczyÅ‚em w wypadku. PrzyjechaÅ‚o pogotowie, próbowaÅ‚em coÅ› zrobić ale mi nie pozwolono. Lekarz stwierdziÅ‚ zgon dwóch osób - opowiadaÅ‚, nastÄ™pnie mówiÄ…c o tym co go spotkaÅ‚o dalej - zatrzymaniu, badaniach, dwudniowym areszcie, aż w koÅ„cu do przedstawienia mu zarzutów przez prokuratora. O ile groziÅ‚o mu spowodowanie nieumyÅ›lnego wypadku ze skutkiem Å›miertelnym, tak wobec niego stwierdzono iż skoro rozmawiaÅ‚ przez telefon, to kwalifikacja bÄ™dzie jako dziaÅ‚anie umyÅ›lne. Ze zgrozÄ… wspomina dzieÅ„ rozpoczÄ™cia rozprawy, kiedy to rodzina zabitych odgrażaÅ‚a siÄ™ mu, krzyczaÅ‚a "morderca", "kara Å›mierci". PróbowaÅ‚ porozmawiać z jednym z nich, a wówczas zostaÅ‚ pobity. 

BÅ‚ażej w 2011 roku zderzyÅ‚ siÄ™ z samochodem, który staÅ‚ na poboczu obwodnicy jednego z miast na poÅ‚udniu Wielkopolski. Dwie kobiety, które z niego wysiadÅ‚y, sprawdzaÅ‚y co siÄ™ staÅ‚o z ich pojazdem, który miaÅ‚ ulec awarii. Wtedy uderzyÅ‚ w nie samochód. 

Nie wierzyÅ‚ poczÄ…tkowo, że grozi mu poważna kara. MiaÅ‚ 14-letniÄ… córkÄ™, którÄ… zapewniaÅ‚, że nie pójdzie do wiÄ™zienia. WynajÄ…Å‚ adwokata, któremu drogo zapÅ‚aciÅ‚. Wszystko na nic: - Na przedostatniej rozprawie powiedziaÅ‚ mi "chyba bÄ™dzie klapa, pójdziesz siedzieć", ale na ogÅ‚oszeniu nie poszedÅ‚em, bo baÅ‚em siÄ™ zemsty. O wyroku dowiedziaÅ‚em siÄ™ z prasy, że dostaÅ‚em 5 lat pozbawienia wolnoÅ›ci, ogÅ‚oszenie wyroku do wiadomoÅ›ci publicznej i zabranie prawa jazdy na 10 lat. Na wykonanie wyroku czekaÅ‚ kilka miesiÄ™cy - w koÅ„cu trafiÅ‚ do ZakÅ‚adu Karnego w GÄ™barzewie: - Cele sÄ… szeÅ›ciosobowe, każdy ma inny charakter, a niektórzy sÄ… dominujÄ…cy. Czasem zwolni siÄ™ miejsce i siÄ™ czeka, kto przyjdzie nowy, a tu siÄ™ okazuje iż wchodzi jakaÅ› "bomba atomowa", chÅ‚opak 25 lat i już widzisz, że coÅ› bÄ™dzie siÄ™ dziaÅ‚o. Mija kilka godzin i już wybucha bójka - opisuje realia pobytu w wiÄ™zieniu i dalej BÅ‚ażej przyznaje: - MyÅ›laÅ‚em, że zrobiÄ™ w życiu milion kilometrów tamtym autem, a zrobiÅ‚em 200 tysiÄ™cy. Nigdy nie przypuszczaÅ‚em, że bÄ™dÄ™ miaÅ‚ wypadek samochodowy ze skutkiem Å›miertelnym. CzÄ™sto sam krytykowaÅ‚em ludzi. PóÅ‚ roku przede mnÄ… mój kolega miaÅ‚ wypadek, rozjechaÅ‚ kobietÄ™ na pasach. ByÅ‚em krytyczny dla niego, a póÅ‚ roku później sam przed tym stanÄ…Å‚em - mówiÅ‚ i dalej przyznaÅ‚, że w trakcie rozmowy przez telefon w trakcie jazdy samochodem wydaje siÄ™ iż panujemy nad pojazdem. On jednak stwierdziÅ‚, że "odbiera część uprawnieÅ„" oraz powoduje dekoncentracjÄ™. W jego przypadku trwaÅ‚o to uÅ‚amek sekundy. Teraz już wie, że przez pobyt w "kryminale", na zawsze pozostanie przestÄ™pcÄ… i bÄ™dzie siÄ™ to za nim ciÄ…gnąć. OdwróciÅ‚a siÄ™ od niego także część rodziny.

Patryk byÅ‚ i jest znany policjantom kryminalnym z poznaÅ„skiego garnizonu. ByÅ‚ wielokrotnie zatrzymywany za różne przestÄ™pstwa m.in. przeciwko mieniu i zdrowiu: - Jestem skazany siedmioma wyrokami. Pierwszy z nich jest za rozbój z "przedÅ‚użeniem rÄ™ki". PiÅ‚em z goÅ›ciem w Pijalni Wódki w Poznaniu. Fajnie siÄ™ nam gadaÅ‚o, doszÅ‚y prochy, wyszedÅ‚em z nim na papierosa i coÅ› mi odbiÅ‚o - przyÅ‚ożyÅ‚em mu przedmiot przypominajÄ…cy nóż do pleców, powiedziaÅ‚em mu że go zabijÄ™ i potnÄ™. KazaÅ‚em mu Å›ciÄ…gnąć bluzÄ™. Nie wiem, dlaczego to zrobiÅ‚em. Ta bluza byÅ‚a bezwartoÅ›ciowa, może 200 zÅ‚otych. ÅšciÄ…gnÄ…Å‚em jÄ… i poszedÅ‚em. Po trzech minutach na PóÅ‚wiejskiej zawinęły mnie dwa radiowozy. DostaÅ‚em wyrok w zawieszeniu bo poszedÅ‚em na samoukaranie. Nie wiem, może ta mieszanka narkotyków z alkoholem zrobiÅ‚a mi sieczkÄ™ w gÅ‚owie - nie ukrywa emocji, które mu towarzyszyÅ‚y w trakcie tego zdarzenia. Podobnych zresztÄ… miaÅ‚ wiÄ™cej, bo - jak nie ukrywa - wychowywaÅ‚ siÄ™ w rodzinie patologicznej: - U mnie wszyscy siedzieli oprócz matki i siostry. MiaÅ‚em wpojonÄ… nienawiść do ludzi, którzy ubierajÄ… siÄ™ w glany, skóry itp. ZobaczyÅ‚em takich raz, jak byÅ‚em z dziewczynÄ… nad WartÄ…, a że wypiÅ‚em dużo wódki, to szukaÅ‚em problemu sam na siÅ‚Ä™ i pamiÄ™tam, że jeden z nich rzuciÅ‚ butelkÄ…. Dla mnie to byÅ‚a iskra, by w nich wlecieć. Ich byÅ‚o szeÅ›ciu i postawili mi zarzuty, że pobiÅ‚em dwóch czy trzech z nich. DostaÅ‚em wyrok w zawieszeniu, bo nie powiedziaÅ‚em prokurator, że mam inny w zawieszeniu, a nie miaÅ‚a ona jeszcze mojej peÅ‚nej karty z policji. JakoÅ› siÄ™ udaÅ‚o wyjść wtedy. Na trzecim wyroku już Patrykowi siÄ™ nie udaÅ‚o: - Kolejne pobicie. PoszedÅ‚em z dziewczynÄ… na balety do Minogi, jakiÅ› goÅ›ciu zaczÄ…Å‚ siÄ™ do niej dobierać, ona go odpychaÅ‚a, to nadmiar alkoholu zadziaÅ‚aÅ‚ i zamiast jÄ… stamtÄ…d zabrać, to skatowaÅ‚em go i poÅ‚amaÅ‚em mu rÄ™ce. Za to dostaÅ‚em wyrok i momentalnie odwiesili mi poprzednie kary. 

Patryk, mimo mÅ‚odego wieku, od lat miaÅ‚ problem z alkoholem. To on, jak sam przyznaÅ‚, byÅ‚ przyczynÄ… jego kolejnych kÅ‚opotów, w które siÄ™ pakowaÅ‚: - WÅ‚amanie z kradzieżą. Ten wyrok byÅ‚ zupeÅ‚nie bez sensu. PiliÅ›my z ekipÄ… i poszliÅ›my do sklepu chiÅ„skiego, który byÅ‚ zamkniÄ™ty. WÅ‚amaliÅ›my siÄ™ do niego i ukradliÅ›my pistolety na kulki. Sam siebie nie rozumiem, dlaczego to zrobiÅ‚em. Zatrzymali nas wszystkich, jak siedzieliÅ›my sobie na Å‚awce i strzelaliÅ›my do znaków. 

Kokaina, amfetamina, mefedron: - Trzeci dzieÅ„ już nie spaÅ‚em, bo do nosa waliÅ‚em co siÄ™ daÅ‚o. Tak mi siÄ™ w bani popieprzyÅ‚o, że zaczÄ…Å‚em tego dnia okradać sklepy. WchodziÅ‚em do sklepu, Å‚adowaÅ‚em wszystko do plecaku i wychodziÅ‚em. ByÅ‚em tak naćpany, że wsiadÅ‚em do tramwaju, zaczÄ…Å‚em bić innych kolesi, coÅ› mi siÄ™ wkrÄ™ciÅ‚o. PrzyjechaÅ‚y cztery radiowozy i rzuciÅ‚em siÄ™ na policjantów. DostaÅ‚em zarzuty za pobicie dwóch policjantów. To byÅ‚ szósty wyrok Patryka. Siódmy byÅ‚ za znieważenie policjanta na sÅ‚użbie.

ZaczynaÅ‚ mÅ‚odo - w wieku 14 lat: - BywaÅ‚em w izbie dziecka, potem w areszcie dla mÅ‚odocianych. Pierwszy raz w życiu trafiÅ‚em za napad na sklep z użyciem pistoletu na os. Sobieskiego. Nie dokonaÅ‚em go osobiÅ›cie, ale wpieprzyÅ‚a mnie w to moja byÅ‚a dziewczyna. Kiedy napisaÅ‚em jej, że nie chce z niÄ… być, ona w zemÅ›cie zadzwoniÅ‚a iż rozpoznaje sprawcÄ™ napadu z jakiegoÅ› filmu. Wjechali mi na chatÄ™ i zatrzymali mnie za coÅ›, czego nie zrobiÅ‚em. Wtedy wiedziaÅ‚em, że droga przestÄ™pcza to moja droga. ChciaÅ‚em być wysoko w hierarchii i zaczÄ…Å‚em siÄ™ tatuować. Jego pierwszy tatuaż zrobiÅ‚ sobie w wieku 14 lat: - ZrobiÅ‚em to w bramie u goÅ›cia, do którego nie mogÅ‚em wejść, ale on zszedÅ‚ z maszynkÄ… i zrobiÅ‚ mi go podÅ‚Ä…czajÄ…c siÄ™ do domofonu. ByliÅ›my pijani wtedy. Podczas pobytu w schronisku dla nieletnich tatuaże zaczęły pojawiać siÄ™ na caÅ‚ej twarzy. DziÅ› siÄ™ ich wstydzi i jak wyjdzie z wiÄ™zienia za dwa lata, chce spróbować je usunąć: - Dziewczyna, która niedawno ode mnie odeszÅ‚a, pokazaÅ‚a mi normalne życie. Mam z niÄ… dziecko, ale przez ten czas bÄ™dÄ…c w wiÄ™zieniu nie dostaÅ‚em żadnych przepustek, wiÄ™c pewnie to miaÅ‚o na to wpÅ‚yw. Poza tym też to co mam na twarzy. Ja nigdy wczeÅ›niej nie czytaÅ‚em z dziewczynÄ… książek i nie oglÄ…daÅ‚em filmów - przyznaje i dodaje, że nigdy siÄ™ nie zakochiwaÅ‚, choć teraz byÅ‚o inaczej. 

Choć niektóre sytuacje z życia Patryka mogÅ‚y wydawać siÄ™ mÅ‚odzieży absurdalne w swoim dziaÅ‚aniu, gdzieÅ› w gÅ‚Ä™bi pozostawaÅ‚o rozmyÅ›lanie nad tym, w którym miejscu życia może siÄ™ ono zaÅ‚amać. O ile Patryk wychowywaÅ‚ siÄ™ w takim Å›rodowisku, o tyle BÅ‚ażej ze zwykÅ‚ego obywatela, pracujÄ…cego uczciwie i prowadzÄ…cego życie wedÅ‚ug pewnych zasad, nagle staÅ‚ siÄ™ przestÄ™pcÄ…. Taka lekcja przestrogi przed zgubnym zachowaniem jest niezwykle ważna dla mÅ‚odych ludzi, którzy czÄ™sto w tym wieku nie zdajÄ… sobie jeszcze sprawy z tego, jaki scenariusz może im napisać życie.                                        

6 komentarzy