Wydrukuj tÄ™ stronÄ™
poniedziałek, 15 lutego 2021 11:07

Protest przed Urzędem Miejskim i Starostwem

 

CaÅ‚y czas nie ustajÄ… gÅ‚osy sprzeciwu pracowników ZOL-u oraz rodzin pacjentów, znajdujÄ…cych siÄ™ w oÅ›rodku przy ul. Orzeszkowej. Na transparentach padajÄ… coraz mocniejsze hasÅ‚a.

Nic o nas bez nas - wciąż brzmi myÅ›l przewodnia protestujÄ…cych, którzy już póÅ‚ miesiÄ…ca gÅ‚oÅ›no sprzeciwiajÄ… siÄ™ pomysÅ‚om przekazania ZakÅ‚adu OpiekuÅ„czo-Leczniczego do szpitala "Dziekanka" w zamian za przeniesienie z tej jednostki oddziaÅ‚u neurologii oraz leczenia udarów do powiatowej lecznicy. Taka zamiana jest warunkiem stawianym przez UrzÄ…d MarszaÅ‚kowski, który jest organem prowadzÄ…cym dla "Dziekanki". Przeciwko przeniesieniu czy to w formie fizycznej zmiany siedziby czy też tylko przejÅ›cia spod nadzoru powiatowego do wojewódzkiego opowiadajÄ… siÄ™ pracownicy ZOL, a także rodzice i opiekunowie osób znajdujÄ…cych siÄ™ w placówce przy ul. Orzeszkowej.

W ostatnich dniach protestujÄ…cy dwukrotnie pojawili siÄ™ na Rynku, gdzie rozdawano ulotki przechodniom. W poniedziaÅ‚ek pojawili siÄ™ przed UrzÄ™dem Miejskim oraz Starostwem Powiatowym. 

- Po raz kolejny strajkujemy przeciwko przeniesieniu naszego ZakÅ‚adu w struktury szpitala Dziekanka. ZOL nie jest przeciwny przeniesieniu neurologii i udarówki do Szpitala Pomnik Chrztu Polski, tylko chcielibyÅ›my, aby nie odbywaÅ‚o siÄ™ to kosztem naszych pacjentów i pracowników. Boimy siÄ™, że szpital wojewódzki nie zapewni naszym pacjentom takich samych warunków, jakie mamy w ZOL-u. Nasz zakÅ‚ad przez 40 lat jest modernizowany dla pacjentów i tu u nas znaleźli dom i nie chcielibyÅ›my, aby staÅ‚a siÄ™ im krzywda - mówiÅ‚a Lilianna Bagrowska, przedstawicielka pracowników. Jak dalej dodaÅ‚a: - Chcemy prosić radnych powiatowych, aby ZOL pozostaÅ‚ w tym miejscu w którym jest, ale nie tylko w tym samym miejscu, ale także byÅ›my nie przeszli pod szpital "Dziekanka". JesteÅ›my zadowoleni z naszego pracodawcy i nie chcemy tego zmieniać. 

ProtestujÄ…cych nigdy nie zbyt dużo, gdyż część osób w danej chwili pracuje, a wiele rodzin podopiecznych ma do Gniezna daleko. Wszyscy jednak obstajÄ… przy swoim i nie zamierzajÄ… odpuszczać. - Niech pozostanie tak, jak jest. Jeżeli jest to dobre, wszyscy sÄ… zadowoleni - pacjenci, rodziny i personel, to po co to niszczyć? Po co to przenosić gdzieÅ›, gdzie trzeba remont zrobić i wielkie pieniÄ…dze wÅ‚ożyć. Nie rozumiem tego. To siÄ™ w gÅ‚owie nie mieÅ›ci - przekazaÅ‚a Anna Berlik, która ma bliskÄ… osobÄ™ w ZOL-u. Akcje protestacyjne majÄ… być kontynuowane.

 

Galeria

6 komentarzy