Migawki z miasta - Była trawa, jest błoto

środa, 27 marca 2019 13:08

Migawki z miasta - Była trawa, jest błoto

Rafał Wichniewicz

wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
22 komentarzy

Chodnik służy jako jezdnia, trawnik jako parking. O problemie samochodów, rozjeżdżających teren na os. Tysiąclecia, poinformowała nas jedna z mieszkanek tej części miasta.

Problem miejsc parkingowych jest znany wszystkim tak dobrze, że tej kwestii nie trzeba specjalnie rozwijać. Temat ten, mimo sygnalizowania od wielu lat, w niektórych przypadkach nie idzie w parze z działaniami, mogącymi zaspokajać potrzeby mieszkańców niektórych części miasta (oprócz centrum, w których wybudowano sporo parkingów w ostatnim czasie). Szczególnie dobrze o tym wiedzą mieszkańcy osiedli domów wielorodzinnych, między którymi kilka dekad temu, w czasach, kiedy samochód był nieosiągalnym dobrobytem, nie przewidziano miejsca na parkingi. Inna sprawa, że obecnie w grę wchodzą też dziwne przyzwyczajenia, że samochód powinien stać jak najbliżej miejsca zamieszkania. Tak też ma to miejsce na os. Tysiąclecia.

Jak napisała do nas jedna z mieszkanek: - Od jakiegoś czasu między blokiem przy ul. Budowlanych 38 a 5-klatkowcem notorycznie na terenie zielonym stoją samochody. Wjeżdżają od ulicy Budowlanych potrafią parkować pod samymi klatkami. Gnieźnieńska straż miejska niestety nie interweniuje. Uważają, że nie ma podstaw bo to są nieużytki. Nieużytki bo brak jest trawy która kiedyś podobno tam była. Jasne, że jej nie ma bo jest rozjechana. Dzieci chodzą tam do szkół i przedszkoli. Bawią się przed blokami i tu jest równie piaskownica. Czy to jest normalne? - pyta mieszkanka i jako dowód załączyła zdjęcie wykonane z góry, pokazujące trzy samochody zaparkowane na terenie, który kiedyś na pewno był trawnikiem.

Udaliśmy się na miejsce, by zweryfikować sprawę w terenie. Jak można zauważyć na zdjęciach, dojazd do miejsca, w którym pojazdy widoczne na pierwszym z nich stały, prowadzi po chodniku, na którym ułożony jest asfalt. O tym, że proceder trwa od dawna, świadczy rozjechany trawnik oraz błoto nanoszone przez wyjeżdżające samochody na chodnik. Czy odpowiednie ku temu czynniki rzeczywiście nie zauważają problemu?

Dział: Komentarz

Tematy:

Galeria

View the embedded image gallery online at:
http://archiwum.gniezno24.com/aktualnosci/item/16714-migawki-z-miasta-byla-trawa-jest-bloto?tmpl=component&print=1#sigProGalleria2eebf24073

22 komentarzy

Link do komentarza środa, 03 kwietnia 2019 11:20 napisane przez mirek
już chyba nie potrafimy sie dogadać w żadnym temacie,ręce opadają,arogancja ,niegrzeczność głęboko zakorzeniona,to jest odpowiedzialność zbiorowa czyli niczyja,czas pracuje na niekorzyść nas wszystkich
Link do komentarza piątek, 29 marca 2019 20:39 napisane przez Mieszkaniec
To że ktoś postawił na chwile auto to wszystkim przeszkadza ale jak zaopatrzą się w pobliskim sklepie a później stoją i piją pod blokiem pozostawiając po sobie butelki i pety to nikomu nie przeszkadza. Tak jak ktoś wcześniej napisał teren został rozkopany przez PEC a nie przez auta a ten artykuł to tania sensacja nie mająca nic wspolnego z dziennikarstwem.Zdjęcia zrobione zimą kiedy nie rośnie trawa.Ciężko nazwać to trawą, prędzej wysokie latem na metr chwasty. Ta piaskownica to jest dla zwierząt i dla dorosłych. W życiu dziecka bym do niej nie wpuścił.Zrobić parking , nawet płatny, ludzie skorzystają a i mały plac zabaw by się jeszcze zmieścił. Przy okazji pozdrawiam donosiciela który lepiej niech weźmie sie za pracę a nie siedzenie w oknie .
Link do komentarza piątek, 29 marca 2019 09:17 napisane przez janek
Czy ten paragraf nie wystarczy.
CYTATArt. 144. § 1. Kto na terenach przeznaczonych do użytku publicznego niszczy lub uszkadza roślinność albo depcze trawnik lub zieleniec lub też dopuszcza do niszczenia ich przez zwierzęta znajdujące się pod jego nadzorem,
podlega karze grzywny do 1.000 złotych albo karze nagany.
Link do komentarza czwartek, 28 marca 2019 23:49 napisane przez qwertz
Tereny zielone zniknęły, ponieważ w zeszłym roku teren ten, który dawniej był placem zabaw dla dzieci, został rozkopany przez PEC celem rozbudowy węzła cieplnego.
Link do komentarza czwartek, 28 marca 2019 20:52 napisane przez Jack
W sprawie budowy parkingu wzdłuż budynku przy ul. Budowlanych 48-54 od strony klatek schodowych w miesiącu wrześniu 2018 r. napisałem maila do Prezydenta m.Gniezna. W dniu 1 października 2018 r. otrzymałem odpowiedź, której fragment cytuję " możliwość realizacji miejsc postojowych zależna jest od konsultacji społecznych z mieszkańcami okolicznych bloków oraz od uzyskania decyzji inwestycji celu publicznego. Niezbędne jest również uzyskanie pozytywnej opinii Rady Osiedla Tysiąclecie. Inwestycja polegająca na budowie parkingów zostanie zaproponowana do wprowadzenia do kolejnego Wieloletniego Programu Gospodarczego - po roku 2020.
Link do komentarza czwartek, 28 marca 2019 08:57 napisane przez ???????????
Na Grunwaldzkim pijaczkowie robią syf z wiaty przystankowej i otoczenia - może to też nieużytki ?
Link do komentarza czwartek, 28 marca 2019 08:26 napisane przez czysty bareizm
Facet na dziurawej jak ser ulicy zrobił jedną dziurę więcej i zrobiła się granda na całego , tutaj pośród bloków stojących od lat 60-tych XX wieku samochody rozjeżdżają zagospodarowany roślinnością teren do którego brak drogi dojazdowej i wszystko w porządku ? Teren niemal w centrum miasta istniejący 60 lat pomiędzy blokami mieszkalnymi uznany zostaje za nieużytki ? Na te nieużytki wpuścić z łopatą tego "Bogusia" zaraz będzie "sensacja" i pobudka magistratu bo im na ambicje wejdzie ?
Link do komentarza czwartek, 28 marca 2019 07:25 napisane przez Kierowca
Na ul. Okulickiego dopiero jak doszło do potrącenia człowieka zrobiono przejście dla pieszych. Jak inna osoba się przewróciła i złamała rękę to naprawiono dziury na całej ulicy. Ciekawe co musi się stać aby służby zajęły się takim dzikim parkowaniem i na zakazach.
Link do komentarza czwartek, 28 marca 2019 07:16 napisane przez Urzędnik
Czy Wy nie widzicie że straż miejska w ogóle nie nie dba o porządek i potrzeby mieszkańców w takich sprawach. Ma to już miejsce od dawna. Kiedyś byli dzielnicowi w straży. Pan Smętek chodził i pilnował dzisiaj już tego nie ma A Pana Smętka to nie widziałam na osiedlu Winiary już wiele wiele miesięcy. Straż nie spełnia swej roli. Sztucznie utrzymywany twór przez Budasza. Brak inicjatywy że strony strażników.
Link do komentarza środa, 27 marca 2019 21:27 napisane przez Stefan
To jest jakaś plaga na osiedlach ostatnimi czasy... Nikt nie protestuje, nikt nie zakazuje, więc do woli ludzie niszczą trawniki na Winiarach. Gdzie służby, gdzie mandaty? Jeden z drugim otrzymałby do zapłaty karę pieniężną i od razu nauczyłby się przestrzegać porządku publicznego.
Link do komentarza środa, 27 marca 2019 20:37 napisane przez Obiektywnie
Skoro pani nie może otrzymać pomocy od straży miejskiej to może trzeba zgłosić to policji,przecież chyba mamy w naszym mieście policjantów. Nawet jeden mieszka w tym bloku to chyba widzi codziennie auta w piaskownicy. Zawsze jest jakieś wyjście z sytuacji tylko trzeba zrobić ten pierwszy krok. A może pani już dzwoniła do policji i powiedzieli jej tak jak mi,że nie zajmują się takimi sprawami.
Link do komentarza środa, 27 marca 2019 20:37 napisane przez J54
Rawa Mazowiecka Sobieskiego 20. W szczycie bloku parking na trawniku, dojazd po chodniku. Policja i Straż Miejska udają, że nie widzą.
Link do komentarza środa, 27 marca 2019 20:21 napisane przez Wojtek
Tyle jest glebow nie umiejacych parkowac ze nie ma sie co dziwic ze SM nie wyrabia z ich karaniem. Przyklad to chodnik przy przedszkolu 17 na winiarach. Jest kilku kretynow ktorzy na zmiane blokuja przejscie parkujac samochody na samym srodku. Nowo oddana ulica laubitza tez jest ciekawym przykladem. Samochody parkowane sa centralnie na przejsciach dla pieszych
Link do komentarza środa, 27 marca 2019 18:59 napisane przez Vegatermik
To samo na Kazimierza 36 stoją tuż przed blokami na wąskich chodnikach.
Tak, że ambulans nie przejedzie. Mają tuż obok nowy parking, ale chyba wykonany dla wybranych, bo ponoć tylko dla bloku 34. Prywatne enklawy?
Ogarnąć to wszystko trudno przecież płacimy do spółdzielni czynsze itp.
Link do komentarza środa, 27 marca 2019 18:00 napisane przez Gosia
W tej piaskownicy jeszcze dziecka nie widzialam tylko koty. Caly ten teren jest mega zaniedbany.
Link do komentarza środa, 27 marca 2019 16:57 napisane przez Mieszkaniec
To nie jest tylko problem os.Tysiąclecia taka sama sytuacja jest na Winiarach samochody stoją na chodnikach, trawnikach zastawione przejścia dla pieszych no a policja jeździ i problemu nie widzi, chodniki ozn. jako drogi p-poż używane jako parking lub dojazd pod klatkę
Link do komentarza środa, 27 marca 2019 16:07 napisane przez Barbara
To samo się dzieje na podwórzu "kwadratu" ma przeciw młyna przy Roosevelta. Notoryczne rozjeżdżanie zieleni pod blokami, zostawianie pojazdów zaparkowanych na trawie. Miejscami to już samo rozjechane błoto. Najgorsze są te osobniki, które pomimo wolnego miejsca nieopodal, wolą zaparkować pod samą klatką... Samochodów z miesiąca na miesiąc coraz więcej. Czasami na jedną osobę przypada kilka pojazdów (np. bus zakładowy, osobówka, mały miejski) i przy takim blokowisku z wieloma rodzinami to istna bitwa o miejsce parkingowe. Wielu korzysta z parkingu po markecie PiP ale gdy pewnego dnia zostanie on zamknięty a chodzą słuchy, że nowy właściciel ma zrobić płatny to dopiero z ręką w nocniku się obudzą.... Jak spółdzielnie nie zadbają o dodatkowe miejsca parkingowe to z zieleni nic nie będzie, nie wspominając o niebezpieczeństwie jakie niosą pojazdy jeżdżące po zieleni, dla bawiących się tam dzieci...
Link do komentarza środa, 27 marca 2019 15:14 napisane przez Mieszkaniec
Ten problem dotyczy każdego osiedla w Gnieźnie. Samochody ustawiane na trawnikach, na zakazach parkowania, placach zabaw. Parkingów na pewno brakuje, ale czy ludzie muszą zawsze parkować pod samym wejściem ? Może niech spółdzielnia lub miasto zainwestuje i zbuduje kilka parkingów wielopoziomowych za opłatą.
Link do komentarza środa, 27 marca 2019 14:41 napisane przez ojejku
fotki satelitarne z maja 2017 na google z pozycji street view , od strony przystanku i słupa ogłoszeniowego (z tyłu blok 41) i w tym miejscu co niby są nieużytki to widać wyraźnie tereny zielone z krzewami i drzewami pomiędzy blokami
Link do komentarza środa, 27 marca 2019 14:28 napisane przez ojejku
Wystarczy żeby ci panowie sobie zobaczyli w internecie fotki satelitarne i tam widać że tereny wokół bloku są trawiaste i obsadzone drzewami i krzewami , no i pofatygować się do spółdzielni to oni chyba powiedzą czy to są trawniki (przynajmniej były) czy to są ugory. Od strony bloku 41 na fotkach widać wyraźnie że tam prowadzi chodnik i nie ma żadnego dojazdu , są trawniki i żywopłoty itd. Zresztą mają emerytowanych policjantów u siebie to niech oni ich nauczą co trzeba robić.