Sytuacja miaÅ‚a miejsce 27 lipca, po godzinie 9:00, kiedy to jeden z pracowników Muzeum zauważyÅ‚ iż w kanale wentylacyjnym (w formie piwnicznej studzienki okiennej), znajduje siÄ™ kot. Zwierzak przebywaÅ‚ tam najwyraźniej od dÅ‚uższego czasu, a najpewniej dostaÅ‚ siÄ™ tam wpadajÄ…c przez lukÄ™ w kratce zasÅ‚aniajÄ…cej kanaÅ‚. W efekcie nie mógÅ‚ siÄ™ wydostać na zewnÄ…trz.

Strażacy wezwani na miejsce, po rozeznaniu sytuacji - krata byÅ‚a mocno przytwierdzona - zdecydowali o próbie wydostania czworonoga przez okno piwniczne. Jak siÄ™ okazaÅ‚o, kot byÅ‚ na tyle wykoÅ„czony, że praktycznie nie stawiaÅ‚ oporu i po wyciÄ…gniÄ™ciu go na zewnÄ…trz, nawet nie próbowaÅ‚ siÄ™ wydostać z koca, w który go owiniÄ™to. Prawdopodobnie zostanie przekazany do schroniska.