Wydrukuj tÄ™ stronÄ™
sobota, 24 lutego 2018 10:38

Handlowy obraz Gniezna na przełomie wieków

 

Czym siÄ™ różni dzisiejszy jarmark od Å›redniowiecznych targów? Jak wyglÄ…daÅ‚ handel w Gnieźnie kilkaset lat temu i jaki miaÅ‚ on wpÅ‚yw na rozwój Gniezna? O tym można byÅ‚o siÄ™ dowiedzieć na kolejnym wykÅ‚adzie, poprowadzonym w ramach GnieźnieÅ„skich Konwersatoriów Historycznych.

Tym razem tematem byÅ‚ handel w Gnieźnie na przeÅ‚omie wieków, a którego to tematykÄ™ zgromadzonym w sali Miejskiego OÅ›rodka Kultury, przybliżyÅ‚ Jakub Magrian z Muzeum PoczÄ…tków PaÅ„stwa Polskiego.

- MówiÄ…c o Gnieźnie, jako mieÅ›cie targowym, to nie byÅ‚oby w tym wielkiej przesady, że od poczÄ…tku istnienia Gniezna, albo raczej osadnictwa wczesnoÅ›redniowiecznego, takie punkty, które miaÅ‚y od samego poczÄ…tku tradycjÄ™ wymiany handlowej, to one istniaÅ‚y. W pierwszym rzÄ™dzie należy wspomnieć o osadzie wczesnoÅ›redniowiecznej na Wzgórzu PanieÅ„skim. Osadnictwo na tym wzniesieniu poprzedza jeszcze powstanie grodu, ponieważ osada istniaÅ‚a już w czasach, kiedy na Wzgórzu Lecha znajdowaÅ‚ siÄ™ pogaÅ„ski oÅ›rodek kultowy - przekazaÅ‚ Jakub Magrian. Jak dodaÅ‚, kiedy Mieszko I wznosiÅ‚ grody w Gnieźnie, Poznaniu, Ostrowie Lednickim i w Gieczu, osada na Wzgórzu PanieÅ„skim byÅ‚a powiÄ…zana z samym oÅ›rodkiem na Wzgórzu Lecha, peÅ‚niÄ…c funkcjÄ™ sÅ‚użebnÄ…: - Wieloletnie badania archeologiczne, nawet mimo tego iż Rynek byÅ‚ wielokrotnie niwelowany w okresie pruskim i w okresie miÄ™dzywojennym, pozwoliÅ‚y dotrzeć archeologom dość gÅ‚Ä™boko do warstw Å›redniowiecznych i nie odkryli Å›ladów, stawiajÄ…cy jednoznacznie na rzemieÅ›lniczy lub hodowlany tej osady. Sprawa jest prosta - osada musiaÅ‚a zajmować okreÅ›lonych dóbr dla grodu, albo produkcjÄ… żywnoÅ›ci, albo jeszcze hodowlÄ… okreÅ›lonych zwierzÄ…t w celach konsumpcyjnych czy też w celach roboczych, sÅ‚użących do pracy jak np. woÅ‚y lub koni. Takich Å›ladów nie znaleziono - dodaÅ‚ prelegent i jak dodaÅ‚, to wszystko wskazuje na handlowy jej charakter: - Osada bez wzglÄ™du na swoje przeznaczenie, na pewno byÅ‚a miejscem wymiany handlowej, zapewniaÅ‚o to jej dogodne poÅ‚ożenie na styku szlaków handlowych, które przecinaÅ‚y siÄ™ na Wzgórzu PanieÅ„skim. Do dzisiaj widać iż jest to wÄ™zÅ‚em, w którym schodzi siÄ™ kilka dróg, a jeszcze lata temu znajdowaÅ‚y siÄ™ tam tablice informujÄ…ce o kierunkach jazdy z Rynku do różnych miast. 

Przez wieki, przez Gniezno przechodziÅ‚y szlaki, Å‚Ä…czÄ…ce WielkopolskÄ™ z Kujawami, skÄ…d rozdzielaÅ‚ siÄ™ on w kierunku Pomorza oraz Mazowsza. Jak dodaÅ‚ Jakub Magrian, istotnÄ… rolÄ™ w handlowej historii Gniezna odegraÅ‚o lokowanie miasta na prawie magdeburskim, co nastÄ…piÅ‚o okoÅ‚o 1239-40 roku: - PowstaÅ‚ plac targowy, Rynek miasta, który byÅ‚ pierwszym miejscem, choć nie jedynym, na którym od Å›redniowiecza odbywaÅ‚a siÄ™ wymiana handlowa. PowstaÅ‚ wówczas ratusz, o którym nie do koÅ„ca wiemy, jak wyglÄ…daÅ‚. ByÅ‚a to na pewno wieża, zbudowana nad kramami kupieckimi, podobnÄ… nieco do sukiennic krakowskich, choć o znacznie mniejszych wymiarach. Obok staÅ‚ smatruz, czyli hala targowa, która byÅ‚a otwartÄ… halÄ… targowÄ…, w której ustawione byÅ‚y Å‚awy, na których kupcy wystawiali towar - mówiÅ‚. 

Poza samym Rynkiem, na terenie dzisiejszego Gniezna byÅ‚y inne miejsca, w których odbywaÅ‚ siÄ™ handel: - Targowisko byÅ‚o jednym z najstarszych, który powstaÅ‚ niemal natychmiast, jak wytyczono wokóÅ‚ niego osadÄ™, choć trudno okreÅ›lić kiedy to siÄ™ staÅ‚o. Od samego poczÄ…tku sÅ‚użyÅ‚ jednak jako plac targowy, sÄ…siadujÄ…c z Kawiarami i CierpiÄ™gami i znajdujÄ…c siÄ™ przy drodze do Pyzdr - wspominaÅ‚ Jakub Magrian i wymieniÅ‚ dwa inne targi, o których wiemy ze źródeÅ‚ historycznych, ale które dzisiaj ciężko jest ulokować na mapie miasta: - Targ Solny i Targ Skórny, o których wiemy z nazwy, jakiemu handlowi sÅ‚użyÅ‚y. Targ Skórny lokuje siÄ™ na terenie Wójtostwa, a Targ Solny ma różne hipotezy - jedni mówiÄ… o poÅ‚udniowej części Rynku, gdzieÅ› w okolicach ul. Farnej, a inni bliżej Wójtostwa. IstotnÄ… rolÄ™ w handlowym rozwoju miasta peÅ‚niÅ‚y jarmarki: - Od Å›redniowiecza byÅ‚y dwa najważniejsze - patrona miasta Å›w. Wojciecha 23 kwietnia i kolejny Å›w. BartÅ‚omieja 24 sierpnia. Te dwa byÅ‚y najwiÄ™ksze i przyciÄ…gaÅ‚y najliczniejszÄ… grupÄ™ kupców. Trzecim, mniej znaczÄ…cym byÅ‚ jarmark organizowany w Å›wiÄ™to ruchome - niedzielÄ™ Å›w. Trójcy. 

PrzeÅ‚om XIV i XV wieku byÅ‚ decydujÄ…cy dla Gniezna. Jak przyznaÅ‚ Jakub Magrian, wydarzenia o znaczeniu ogólnokrajowym miaÅ‚y duże przeÅ‚ożenie na handlowy charakter miasta: - Unia w Krewie i unia w Horodle sÄ… istotnymi z uwagi na handel. OczywiÅ›cie nie staÅ‚o siÄ™ to od razu, ale poÅ‚Ä…czenie uniÄ… personalnÄ… dwóch paÅ„stw sprawiÅ‚o iż ożywiÅ‚ siÄ™ handel ze Wschodem, który byÅ‚ raczej poÅ›rednim kierunkiem - Wielkie KsiÄ™stwo Litewskie, za poÅ›rednictwem którego także z Wielkim KsiÄ™stwem Moskiewskim. ByÅ‚ to handel futrami i skórami zwierzÄ™cymi, co stanowiÅ‚o znaczne zasoby gospodarcze Litwy i Rusi - mówiÅ‚ prelegent i dodaÅ‚, że jeszcze inny dokument miaÅ‚ duże znaczenie dla samego Gniezna - chodzi o traktat brzeski z Zakonem Krzyżackim, gdzie Gniezno staÅ‚o siÄ™ jedynym miastem w Wielkopolsce, gdzie kupcy przyjeżdżali z krzyżackich Prus, by sprzedawać sukno, poÅ›redniczÄ…c z innymi miastami kraju. W 1459 roku Kazimierz JagielloÅ„czyk wydaÅ‚ zastrzeżenie iż kupcy zagraniczni, mogÄ… prowadzić handel w Poznaniu i Gnieźnie tylko hurtowo: - OznaczaÅ‚o to iż można byÅ‚o sprzedawać towary tylko na dużą skalÄ™. OkreÅ›lono przy tym minimalnÄ… jednostkÄ™, jakÄ… kupiec mógÅ‚ kupić lub sprzedać - przyprawy korzenne, figi lub ryż, kupcy z GdaÅ„ska sprzedawali co najmniej cztery kamienie. Jeden kamieÅ„ byÅ‚ jednostkÄ… wagi, która wahaÅ‚a siÄ™ miÄ™dzy 96 a 120 funtami. Sam funt miaÅ‚ również liczne formy i w Polsce byÅ‚oby to 500 kilogramów. Cukru można byÅ‚o sprzedać co najmniej cztery gÅ‚owy, a wiÄ™c okoÅ‚o 15 funtów. Towarem poszukiwanym, choć pospolitym, byÅ‚y Å›ledzie, z którymi podążano na ÅšlÄ…sk. Minimum byÅ‚a Å‚aszta, a to byÅ‚a jednostka, którÄ… można przeliczyć na 12 beczek. OznaczaÅ‚o to iż kupiec musiaÅ‚ sprzedać sporÄ… ilość towaru, aby nie zÅ‚amać prawa - przekazaÅ‚ Jakub Magrian.

Kres handlowego znaczenia Gniezna przyszedÅ‚ wraz z wiekami późniejszymi. Najazdy obcych wojsk i wojny, toczone przez RzeczpospolitÄ… sprawiaÅ‚y iż kontakty kupieckie te sÅ‚abÅ‚y, a niejednokrotnie wystÄ™pujÄ…ce najazdy czy przemarsze oddziaÅ‚ów sprawiaÅ‚y iż miasto ubożaÅ‚o. IstotnÄ… rolÄ™ jednak wciąż odgrywaÅ‚y jarmarki, które nieustannie przyciÄ…gaÅ‚y licznych handlarzy: - CaÅ‚y XV wiek, XVI wiek i do poÅ‚owy XVII wieku, Gniezno stanowiÅ‚o miÄ™dzynarodowy oÅ›rodek handlu, choć w źródÅ‚ach te Å›lady kontaktów trzeba wyÅ‚owić - przyznaÅ‚ dodajÄ…c, że trudno jest stwierdzić, jakie iloÅ›ci towaru przechodziÅ‚y przez miasto, choć wymieniajÄ…c liczne miasta czeskie, niemieckie, pomorskie czy na Wschodzie, można domyÅ›lić siÄ™ iż ruch byÅ‚ bardzo duży.

- KoniunkturÄ™ przez wieku nakrÄ™caÅ‚ handel zbożem z ziem polskich, które byÅ‚y gÅ‚ównym dostarczycielem produktów żywnoÅ›ciowych i leÅ›nych na rynki zachodnie. GdaÅ„sk byÅ‚ gÅ‚ównym poÅ›rednikiem, ale ta koniunktura w poÅ‚owie XVII wieku siÄ™ koÅ„czy i niestety również handel suknem zaczyna sÅ‚abnąć. Innymi czynnikami byÅ‚y burzliwe dzieje oraz wojny. NajwiÄ™kszym z nich byÅ‚ potop szwedzki w latach 1655-1660, który byÅ‚ najbardziej niszczycielskÄ… wojnÄ… przed rozbiorami. Miasta byÅ‚y zrujnowane, w tym Gniezno i kupcy takie miejsca omijali - mówiÅ‚ Jakub Magrian, ale jak dodaÅ‚, sytuacjÄ™ próbowano w późniejszych latach ratować: - W pierwszej poÅ‚owie XVIII wieku Gniezno dostaÅ‚o przywilej na dwa dodatkowe jarmarki - August II w 1720 roku daÅ‚ je na Å›wiÄ™to Å›w. Joanny 26 lipca oraz Å›w. Franciszka 4 października. Kolejny przywilej daÅ‚ August III na jarmark w niedzielÄ™ po Å›wiÄ™cie Trzech Króli. Sam moment rozbiorów byÅ‚ bolesnym ciosem dla handlu lokalnego, gdyż na jakiÅ› czas przeciÄ™te zostaÅ‚y kontakty handlowe z MaÅ‚opolskÄ… i Mazowszem. Jarmarki od momentu rozbioru do drugiej poÅ‚owy XIX wieku bÄ™dÄ… przede wszystkim jarmarkami lokalnymi - przyznaÅ‚ prowadzÄ…cy wykÅ‚ad. 

Jak dodaÅ‚ Jakub Magrian, ostatni okres Å›wietnoÅ›ci handlu w Gnieźnie przypadÅ‚ na drugÄ… poÅ‚owÄ™ XIX i poczÄ…tek XX wieku: - Miasto staÅ‚o siÄ™ ponadregionalnym oÅ›rodkiem handlu koÅ„mi oraz bydÅ‚em. Ten towar przyciÄ…gaÅ‚ kupców także z zaboru rosyjskiego, Galicji, ale także Niemiec, Francji czy Anglii - mówiÅ‚ prowadzÄ…cy prezentujÄ…c przy tym jeszcze zdjÄ™cie z poczÄ…tku XX wieku, przedstawiajÄ…ce Targowisko, nazywane wówczas także Targiem KoÅ„skim, na którym znajdowaÅ‚y siÄ™ sÅ‚upki do przymocowywania koni. Kres tej wymiany handlowej rozpoczÄ…Å‚ siÄ™ na kilka lat przed wybuchem I wojny Å›wiatowej, kiedy w Rosji wprowadzono ograniczenia w eksporcie koni na Zachód, a co rzecz jasna miaÅ‚o znaczenie militarne (w celu wzmocnienia wyposażenia wojsk). Tym samym, można tak powiedzieć, handel znany dzisiaj z targowiska czy corocznego jarmarku na Å›w. Wojciecha, nijak siÄ™ ma do tego, jakim byÅ‚ on przed wiekami. Choć jedno siÄ™ wciąż nie zmieniÅ‚o - skoro jest popyt, to jest i podaż.