Wydrukuj tÄ™ stronÄ™
czwartek, 26 maja 2022 17:25

150 lat kolei w Gnieźnie: Zamurowany przejazd pod wiaduktem

 

PociÄ…gi jeździÅ‚y tÄ™dy tylko przez okoÅ‚o 24 lata, a od okoÅ‚o oÅ›miu dekad miejsce to jest zamkniÄ™te. WyglÄ…da jak tunel, ale z technicznego punktu widzenia, jest to po prostu wiadukt. 

26 maja 2022 roku przypada 150 lat od dnia, kiedy na gnieźnieÅ„skÄ… stacjÄ™ przyjechaÅ‚ pierwszy rozkÅ‚adowy pociÄ…g. KontynuujÄ…c cykl artykuÅ‚ów o historii kolei w naszym mieÅ›cie, przybliżamy kolejny wÄ…tek z dziejów...

Ta historia to poÅ‚Ä…czenie trzech opowieÅ›ci - o wÄ…skotorówce, próbie poprawy komunikacji w mieÅ›cie oraz rozbudowie stacji w okresie II wojny Å›wiatowej. Miejscem, w którym siÄ™ one spotykajÄ…, jest widoczny na zdjÄ™ciach obiekt, o którego istnieniu wielu może sobie nie zdawać sprawy. Tymczasem jego dzieje sÄ… ciekawe, tak jak każdego, opuszczonego lub zapomnianego miejsca w naszym mieÅ›cie. 

Codziennie przejeżdża lub przechodzi nad nim tysiÄ…ce gnieźnian. Przeprawa nad torami, która prowadzi z centrum do poÅ‚udniowej części miasta, tak naprawdÄ™ skÅ‚ada siÄ™ z... trzech wiaduktów. GÅ‚ówne przÄ™sÅ‚o jest dobrze wszystkim znane, zwÅ‚aszcza po remoncie, prowadzonym w latach 2020-2021. Drugi wiadukt można zobaczyć od strony ul. Polnej - powstaÅ‚ on nad bocznicÄ… normalnotorowÄ…, prowadzÄ…cÄ… dawniej do cukrowni. Trzeci wiadukt jest wÅ‚aÅ›nie tym, o którym dzisiaj tu mowa. Znajduje siÄ™ on najbardziej na poÅ‚udnie i Å›lad jego istnienia można zobaczyć od strony ul. Polnej. To tam wyróżnia siÄ™ w elewacji innym odcieniem, wskazujÄ…cym na to iż coÅ› zostaÅ‚o tu ukryte. To tÄ™dy, do okoÅ‚o 1942 roku, prowadziÅ‚y tory wÄ…skotorówki, docierajÄ…ce aż w rejon peronu nr 3.


Widok od strony ul. Polnej - po prawej widoczny zamurowany wjazd pod wiadukt dla wÄ…skotorówki.


Kiedy w 1914 roku ruszaÅ‚a budowa wiaduktu, jego realizacja byÅ‚a efektem wielu kompromisów. Przez dÅ‚ugi czas zastanawiano siÄ™ bowiem nad rozwiÄ…zaniem, które miaÅ‚oby udrożnić ruch pomiÄ™dzy ul. WarszawskÄ… i Å›w. WawrzyÅ„ca a WitkowskÄ… i WrzesiÅ„skÄ…. Te ulice bowiem stykaÅ‚y siÄ™ tuż przed przejazdami kolejowymi, których byÅ‚o kilka - dla torów z Poznania, WrzeÅ›ni, cukrowni oraz maÅ‚ej kolei.

Ilość pociÄ…gów, które na poczÄ…tku XX wieku przejeżdżaÅ‚y przez Gniezno, byÅ‚a tak duża, że ciÄ…gÅ‚e zamykanie szlabanów stawaÅ‚o siÄ™ utrapieniem dla osób chcÄ…cych przejechać wozami w jednÄ… lub drugÄ… stronÄ™. W tym zakresie rozważane byÅ‚y dwa rozwiÄ…zania - tunel lub wiadukt. Nie sposób przytoczyć wszystkie dyskusje (o których pisze Miron Urbaniak w monografii na temat gnieźnieÅ„skiej stacji), jakie trwaÅ‚y wokóÅ‚ tych rozwiÄ…zaÅ„, a także ustalenia co do ostatecznej szerokoÅ›ci wiaduktu. W koÅ„cu bowiem zdecydowano siÄ™ na to drugie wyjÅ›cie.


Przejazdy kolejowe w miejscu, gdzie stoi dziÅ› wiadukt. Na pierwszym planie, po prawej - rogatki dla bocznicy cukrowni. Nieco dalej - przejazdy dla torów z Poznania i WrzeÅ›ni. Po lewej widoczny jest domek dróżnika, istniejÄ…cy do dziÅ›. ZdjÄ™cie z poczÄ…tku XX wieku.

 

W 1914 roku ruszyÅ‚a budowa przeprawy, która staÅ‚a siÄ™ jednÄ… z najdroższych inwestycji kolejowych w historii gnieźnieÅ„skiej stacji. W grÄ™ wchodziÅ‚o nie tylko postawienie wiaduktu, ale także wykupy gruntów - wÅ›ród nich byÅ‚a dziaÅ‚ka u zbiegu obecnej ul. Dworcowej i Warszawskiej, gdzie od zaledwie kilku lat staÅ‚a duża kamienica, którÄ… trzeba byÅ‚o rozebrać. Z uwagi na wybuch I wojny Å›wiatowej, inwestycja wydÅ‚użyÅ‚a siÄ™ w czasie z uwagi na drożyznÄ™ oraz braki w zaopatrzeniu czy sile roboczej. Efektem tego byÅ‚o m.in. to, że wiadukt nie jest w peÅ‚ni wykoÅ„czony - jego wschodnie krawÄ™dzie nie majÄ… muru oporowego, tylko ziemne zbocze. W takim ksztaÅ‚cie oddano go do użytku w 1918 roku. 

Wiadukt nad torami na dÅ‚ugi czas utrwaliÅ‚ charakter komunikacyjny miasta. CaÅ‚y ruch, zmierzajÄ…cy w kierunku WrzeÅ›ni i Witkowa skierowany przez tÄ™ przeprawÄ™ aż do lat 80. XX wieku, kiedy to powstaÅ‚a kolejna w ciÄ…gu obwodnicy ul. Kostrzewskiego. Warto nadmienić, że sam wiadukt jest nieco wyższy od pierwotnego. W poÅ‚owie lat 70. XX wieku, kiedy trwaÅ‚a elektryfikacja linii z Poznania do InowrocÅ‚awia, zostaÅ‚ on przebudowany a gÅ‚ówne przÄ™sÅ‚o podniesiono o ok. 1 metr.


Wlot do wiaduktu od strony parowozowni.

Trzeci wiadukt, znajdujÄ…cy siÄ™ nad torami wÄ…skotorówki, jak podaje Miron Urbaniak w "Zabytkowej stacji kolejowej Gniezno" jest szerokoÅ›ci 3,35 metra i dÅ‚ugoÅ›ci 18 metrów. Jak już wspomniano, sÅ‚użyÅ‚ on bocznicy wÄ…skotorówki, docierajÄ…cej w rejon stacji normalnotorowej. Sam wÄ…ski tor (w rozstawie 900 mm) obecny byÅ‚ w Gnieźnie od 1883 roku, przy czym pierwotnie pozostawaÅ‚ on w prywatnych rÄ™kach jako Å›rodek transportowy tutejszej cukrowni.

Dopiero w 1894 roku zostaÅ‚a ona przejÄ™ta przez powiat witkowski, rozpoczynajÄ…c tym samym nowy rozdziaÅ‚ w historii dziaÅ‚ania wÄ…skotorówki w naszym regionie, sÅ‚użącej także mieszkaÅ„com. LiniÄ™ przekuto na 600 mm, w krótkim czasie rozbudowujÄ…c sieć w różnych kierunkach, Å‚Ä…czÄ…c siÄ™ w 1898 roku także z wrzesiÅ„skÄ… liniÄ…. Do 1911 roku linia dotarÅ‚a do Anastazewa, gdzie znajdowaÅ‚o siÄ™ prusko-rosyjskie przejÅ›cie graniczne. Sama wÄ…skotorówka miaÅ‚a przez to charakter strategiczny, co zresztÄ… okazaÅ‚o siÄ™ na poczÄ…tku I wojny Å›wiatowej, ale także i później podczas powstania wielkopolskiego. W tym czasie także postarano siÄ™, że przy budowie wiaduktu w Gnieźnie powstanie także przejazd dla wÄ…skiego toru. Ten, zgodnie z zaÅ‚ożeniami zostaÅ‚ zrealizowany i istniaÅ‚ w takiej formie do okoÅ‚o 1942 roku. 


Zamurowany wyjazd w stronÄ™ ul. Polnej.

Wybuch II wojny Å›wiatowej w historii gnieźnieÅ„skiej stacji nie odznaczyÅ‚ siÄ™ dużymi zmianami (poza częściowym zbombardowaniem, a potem wymianÄ… personelu). Dopiero przygotowania do wojny Niemiec ze ZwiÄ…zkiem Radzieckim spowodowaÅ‚y wdrożenie planu rozbudowy caÅ‚ego kompleksu. W skÅ‚ad projektu wchodziÅ‚o utworzenie nowej lokomotywowni, która powstaÅ‚a od strony wiaduktu, gdzie do tej pory znajdowaÅ‚y siÄ™ nieużytki i boczne tory.

W ramach inwestycji przesuniÄ™to na poÅ‚udnie obecnÄ… ul. SkÅ‚adowÄ…, wzdÅ‚uż której powstaÅ‚ szereg budynków obsÅ‚ugi parowozowni. NajwiÄ™kszym byÅ‚a oczywiÅ›cie hala wachlarzowa, od strony przeprawy z wysokim kominem, stanowiÄ…cym wentylacjÄ™ obiektu. Projekt budowy gmachu spowodowaÅ‚, że zdecydowano siÄ™ zlikwidować boczny tor wÄ…skotorówki, której znaczenie w caÅ‚ym zamyÅ›le rozbudowy byÅ‚o nieistotne. Tory rozebrano, a przejÅ›cie pod wiaduktem zostaÅ‚o od strony ul. Polnej zamurowane. W powstaÅ‚ym w ten sposób pomieszczeniu stworzono magazyn zamykany stalowÄ… bramÄ….

We wnÄ™trzu można znaleźć jeszcze Å›lady mocowaÅ„ prawdopodobnie dawnych instalacji, uchwyty od zawiasów, a na suficie... Å›lady sadzy od lokomotyw, które po raz ostatni przejeżdżaÅ‚y tÄ™dy prawdopodobnie na poczÄ…tku lat 40. XX wieku. CaÅ‚oÅ›ci dopeÅ‚nia zrujnowany budynek, dostawiony do muru oporowego prawdopodobnie jeszcze w okresie PRL-u. Wszystko ukryte jest wÅ›ród licznych krzewów i Å›mieci zrzucanych przez przechodniów idÄ…cych wiaduktem...


Strop wiaduktu - widoczne jeszcze zabrudzenia od dymu z lokomotyw.

 

Przejazd pod wiaduktem.
 


​Pozostałości instalacji na ścianach "tunelu".

 


Wylot z przejazdu w kierunku parowozowni - widoczna zdemolowana dobudówka z okresu PRL-u. 
​


Widok z chodnika na wiadukcie - dobudówka przystawiona do Å›cian oporowych nasypu przeprawy.

 

Galeria

5 komentarzy