W sobotÄ™ 11 lipca w Grodzie Lecha pojawiÅ‚o siÄ™ trzech mistrzów twórczoÅ›ci kryminalnej - Ryszard Ćwirlej, Robert MaÅ‚ecki i Alek RogoziÅ„ski. Samo spotkanie przybraÅ‚o formuÅ‚Ä™ swojego rodzaju dyskusji, ukierunkowanej hasÅ‚em "Wszystkie barwy polskiego kryminaÅ‚u”. StÄ…d też bohaterowie wydarzenia byli proszeni niejako o przedstawienie kulisów warsztatu pisarskiego ze swojej strony, a także odpowiadali na pytania o aktualny stan polskiego kryminaÅ‚u.
- Na tym też polega ta umiejÄ™tność konstruowania interesujÄ…cych, ciekawych historii kryminalnych, żeby od poczÄ…tku do koÅ„ca porwać czytelnika ze sobÄ…, żeby go wciÄ…gnąć w tÄ™ grÄ™, którÄ… jest kryminaÅ‚. Przecież nic innego nie robimy podczas pisania kryminaÅ‚u, jak staramy siÄ™ wejść w buty bohatera, policjanta, prywatnego detektywa, który rozwiÄ…zuje jakÄ…Å› zagadkÄ™ kryminalnÄ… i sami stajemy siÄ™ detektywami, osiÄ…gamy satysfakcjÄ™, jeÅ›li przed zakoÅ„czeniem książki uda siÄ™ nam odgadnąć, kto zabiÅ‚. W dobrze skonstruowany kryminaÅ‚ powoduje, że wchodzimy caÅ‚ym sobÄ… w intrygÄ™ kryminalnÄ…, staramy siÄ™ jÄ… odkryć - jeÅ›li tak siÄ™ dzieje, to autor osiÄ…ga sukces - przyznaÅ‚ Ryszard Ćwirlej.
Jak siÄ™ okazaÅ‚o, każdy z autorów wspomnianych powieÅ›ci miaÅ‚ podobne spostrzeżenia, jeÅ›li chodzi m.in. o to, jakie sÄ… oczekiwania czytelników. Również kwestia tego, czy polski kryminaÅ‚ może konkurować z zagranicznymi twórcami, sprowadzaÅ‚ siÄ™ do podobnych przemyÅ›leÅ„. Otwartym pytaniem byÅ‚o tylko to, jak należy dziaÅ‚ać, by to zainteresowanie rodzimÄ… twórczoÅ›ciÄ… poza naszym krajem wzbudzić.
Alek RogoziÅ„ski nie ukrywaÅ‚, że prekursorka tego nurtu, Agatha Christie "namieszaÅ‚a" tym, że w swoich wszystkich książkach praktycznie wykorzystaÅ‚a każdÄ… fabuÅ‚Ä™, którÄ… obecnie w zasadzie siÄ™ powtarza. Czy rzeczywiÅ›cie kryminaÅ‚ to książka, od której nie można siÄ™ oderwać i nadal można napisać takÄ…, którÄ… bÄ™dzie siÄ™ czytać jako coÅ› nowego? - O ile w obyczajówkach napiÄ™cie może być na równym poziomie, w książkach historycznych najważniejsze sÄ… fakty historyczne, tak w kryminale napiÄ™cie musi rosnąć. To stara, dobra metoda Hitchcocka, że na poczÄ…tku musi być tornado, a później napiÄ™cie ma siÄ™ stopniować, tak samo i w kryminale, czyli na poczÄ…tku mamy zbrodniÄ™, a później robimy wszystko, żeby nie odgadnąć, kto tÄ™ zbrodniÄ™ popeÅ‚niÅ‚, a wiÄ™c z zapartym tchem bierzemy udziaÅ‚ w Å›ledztwie, na tym to polega - mówiÅ‚ Alek RogoziÅ„ski.
Wydarzeniu towarzyszyÅ‚a oczywiÅ›cie możliwość nabycia książki wspomnianych autorów, ale także rozmowy z twórcami i zdobycia autografów.
