Stawka będzie wyższa, ale... niższa

środa, 09 grudnia 2015 09:38

Stawka będzie wyższa, ale... niższa

Rafał Wichniewicz

wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
17 komentarzy

Po kłótniach i słownych przepychankach, osiągnięto - zdaje się - porozumienie ws. czynszów na osiedlu Grunwaldzkim. Wciąż nie rozwiązuje to jednak problemów mieszkańców.

Kilka miesięcy temu radni Rady Miasta uchwalili zmiany w stawkach opłat za wynajmowanie lokali, należących do zasobów komunalnych. Wśród nich znajdują się także mieszkania w "leżących blokach", tj. barakach znajdujących się na os. Grunwaldzkim. Podniesienie stawki czynszu o 77 groszy za metr kwadratowy, mieszkańcy tego rejonu uważają za skok na ich kasę. Dość jeszcze, że podniesienie tej kwoty mocno kontrastuje z warunkami, w jakich muszą mieszkać gnieźnianie (zobacz także: "Mieszkaniec os. Grunwaldzkiego jest zerem!").

Porozumienie zostało zawarte na dwóch spotkaniach pomiędzy przedstawicielami władz miasta i mieszkańcami, a na wtorkowym posiedzeniu Komisji Polityki Społecznej i Bezpieczeństwa Publicznego, wiceprezydent Michał Powałowski przedstawił zmiany, jakie zostaną wprowadzone w opłatach: - Na podstawie tych spotkań, zdecydowaliśmy przychylić się do tych opinii i zwiększyć zniżkę jeśli chodzi o czynsz podstawowy za mieszkanie w baraku o 5%, a więc zamiast o 20% to byłby podniesiony o 25%. Przełoży się to na 34 grosze na metr kwadratowy i mieszkańcy zapłacą, jak tu było w tym przypadku, zamiast 77 groszy, tylko 43 grosze - mówił wiceprezydent. Wyjaśnił on także całą sytuację, którą spowodowana była uchwała radnych. Jego zdaniem, gdyby nie ona, mieszkańcy mogliby zapłacić czynsze kilkukrotnie wyższe od dotychczasowych.

Na postawie wartości odtworzeniowej, ustalanej przez wojewodę, do 2015 roku wynosiła ona 3220 zł, a która po przeliczeniu o 2,30%, oznaczała stawkę bazową 6,18 zł za metr kwadratowy.

Od kwietnia 2015 roku stawka odtworzeniowa wzrosła jednak do 3821 zł: - Gdybyśmy nie zmienili wartości w poprzedniej uchwale i nadal mieli przelicznik 2,30% to w tym momencie kwota opłat wzrosłaby do 7,32 zł za metr kwadratowy. Utrzymalibyśmy przy tym wszystkie zniżki i zwyżki i dla państwa na osiedlu Grunwaldzkim, zamiast podwyżki 0,77 groszy, wynosiłaby 2,26 zł - twierdził Michał Powałowski. Dlatego, zdaniem wiceprezydenta, w obowiązującej obecnie uchwale zmieniony został przelicznik z 2,30% na 2%, przez co stawka bazowa wynosi obecnie 6,37 zł za metr kwadratowy (mogło być 7,32 zł).

W przypadku mieszkańców, których lokale znajdują się w budynku barakowym, otrzymują oni stałą zniżkę wynoszącą 20%, a więc stawka ta wynosi 5,10 zł za metr kwadratowy i zgodnie z uchwałą, faktycznie jest podniesioną o 77 groszy. Porozumienie, na podstawie którego złożona zostanie zmiana do tegorocznej uchwały, spowoduje zwiększenie ulgi do 25%. Dzięki temu mieszkańcy mają zapłacić tylko 4,77 zł czynszu. To mniej, ale i tak więcej niż do tej pory: - Nie chcieliśmy nikogo skrzywdzić, ale musieliśmy uczynić takie kroki. Zdecydowaliśmy pójść ze wskaźnikami w dół, a likwidując pewne zniżki i zwyżki, wyniosła ta stawka tylko i aż 77 groszy. Ponieważ jest ona dla państwa znacząca, wystąpimy z inicjatywą uchwały w styczniu o zmianę ulgi na 25% - mówił wiceprezydent. Zmiany mają dotyczyć wszystkich budynków barakowych na os. Grunwaldzkim.

Informacja ta uspokoiła delegację mieszkańców, jednak nie zabrakło i tak gorzkich słów odnośnie stanu, w jakim osiedle się znajduje: - Czy w związku z tym będą robione kapitalne remonty? Wielu na to nie stać, a wielu musiało samemu je robić. Są długie korytarze w budynkach, przez to są niesnaski. Dwa razy robiłem pismo w sprawie założenia ubikacji, to rozpatrywane były negatywnie i jeszcze informowali, że mogą mi nałożyć karę. Wszystko tam było robione w czynie społecznym i tylko nas zbywano, że skoro sami robimy, to mamy robić dalej - mówił jeden z mieszkańców. Do dyskusji włączył się radny Ryszard Niemann, który potwierdził iż miasto źle traktuje mieszkańców tego osiedla. Wiceprezydent odpowiedział, że wcale tak nie jest, podobnie jak przesadą jest mówienie o sprowadzaniu na ten teren "marginesu", eksmitowanego z innych miejskich lokali. Dowodem, zdaniem Michała Powałowskiego, będzie możliwość dalszego wykupu mieszkań przez zamieszkujących na tym terenie gnieźnian.

Dział: Gospodarka komunalna

Tematy:

17 komentarzy

Link do komentarza czwartek, 10 grudnia 2015 07:48 napisane przez :-)))))))))))))))
etatowi odbierają nadgodziny i już jest ruch w internecie
Link do komentarza czwartek, 10 grudnia 2015 06:52 napisane przez Mieszkaniec osiedla
Super sprawa, wykup mieszkań. Na Armii Krajowej wcześniej ciągle nam mówiono, że nie wykupimy, bo nie, mimo, że zostały uregulowane własności gruntów.
Link do komentarza czwartek, 10 grudnia 2015 00:20 napisane przez Nadgodziny
Oj etatowi komentatorzy urzędowi ruszyli do pisania......... Kogo zatrudniono do Zieleni Miejskiej ????????????
Link do komentarza środa, 09 grudnia 2015 21:54 napisane przez Mieszkaniec
Do tych czynszów nie przywiązywałbym większej wagi. Ruszył tak długo oczekiwany wykup mieszkań, czynsz nie będzie nas dotyczył. W większości i tak sami remontowaliśmy mieszkania. Zmiana władzy odniosła pozytywny skutek.
Link do komentarza środa, 09 grudnia 2015 17:16 napisane przez ykopla
No to panie Powałowski, chyba nie uwierzyłeś w siebie, że na tym stanowiskiu się znalazłeś tak z mertytoryczności czy kompetencji??? ha ha ha.
Cytat: (Wyjaśnił on także całą sytuację, którą spowodowana była uchwała radnych. Jego zdaniem, gdyby nie ona, mieszkańcy mogliby zapłacić czynsze kilkukrotnie wyższe od dotychczasowych....) To poprostu bełkot medialny, pan nie wiesz co robisz, za co odpowiadasz, co czynisz. To nie zajęcia z wychowania technicznego to poważne sprawym prawne.
Ludzie tacy głupi nie są, poczekamy.
Tak na marginesie, ta ekpia nie jest już zdolna do sprawnego zarzadzania miastem, sprzedają każdy kit, dla słupków popularności i spokoju medialnego.
Link do komentarza środa, 09 grudnia 2015 12:49 napisane przez Qmaty
hehehehe - fajny komentarz. Faktycznie, jakby nie okulary i trochę więcej pewności siebie w tym, co się mówi, to prawie jak Petru. A i barwy partyjne w zasadzie są bliskie...
Link do komentarza środa, 09 grudnia 2015 12:25 napisane przez hehehehehehehehehehe
Pan Powałowski chyba rozumie że inwestycja w mieszkanie na tym osiedlu to niczym kredyt we frankach szwajcarskich. Jest kosztowna , niewiadoma i nie do pozbycia.
Link do komentarza środa, 09 grudnia 2015 12:11 napisane przez Wojtek
Czy radni mogą spowodować kontrolę jak po likwidacji ZGL przebiega gospodarowanie mieszkaniami i innymi lokalami należącymi do zasobów komunalnych. Czy i w jakim kierunku, jakościowo i ekonomicznie nastąpiły zmiany po tej likwidacji.
Link do komentarza środa, 09 grudnia 2015 12:03 napisane przez asdfg
Mam pytanie do radnych , gdy uchwalali zmiany w stawkach opłat za wynajmowanie lokali należących do zasobów komunalnych, to czy pytali o uzasadnienie do tych zmian. Czy interesowali się dlaczego następują zmiany, na co przeznaczone zostaną kwoty pozyskane ze zmian itd. Czy uzyskali jakieś informacje że kwoty te zostaną przeznaczone np. na remonty mieszkań , jeżeli takie informacje były to dlaczego mieszkania na os. Grunwaldzkim są w takim stanie jak przedstawiają mieszkańcy, dlaczego każe im się więcej płacić a nie robi remontów o których oni mówią ?
Link do komentarza środa, 09 grudnia 2015 11:55 napisane przez gnieźnianin
Żeby obniżyć tym zacnym mieszkańcom opłaty to najlepiej obniżyć koszty administrowania i tutaj jest pomysł by zajął się tym administrowaniem prezes TBS który przez rok czasu już chyba dopieścił ten podlegający jemu jedyny blok mieszkalny
Link do komentarza środa, 09 grudnia 2015 11:42 napisane przez pszczółka
Ta część miasta z tym osiedlem jest strasznie zaniedbana. Kiepskie chodniki lub ich brak, ta ulica obok parku zabaw to tragedia. Te wszystkie szopki, błoto po deszczu między barakami, okolice przystanku czy nawet siedziba MPK nie robi wrażenia.
Link do komentarza środa, 09 grudnia 2015 11:23 napisane przez Mirek
Przed nami kolejny rok igrzysk. Co tam jeszcze zostało do podwyższenia - śmieci, podatki od nieruchomości , woda i kanaliza.
Link do komentarza środa, 09 grudnia 2015 11:08 napisane przez kaziu
Mieszkańcy tajwanu są aż tak naiwni że im pokazali jakieś wskaźniki i tabelki a oni na końcu uwierzyli że podwyżka 77 gr nie jest wyższa tylko niższa ? 77gr na początku i na końcu to ta sama kwota. Do wyobraźni tych mieszkańców, każda podwyżka jest operacją finansową drenującą portfele, zaś kwota podwyżki będzie postrzegana jako wyższa lub niższa jedynie w zależności od zasobności tych portfeli.
Link do komentarza środa, 09 grudnia 2015 10:54 napisane przez niech żyją igrzyska
Panie Powałowski jak dla mnie to kiepski dowód że można tam wykupić mieszkanie, nawet z dopłatą bym nie wziął takiego mieszkania . Ja rozumiem że dla was to duża ulga pozbyć się tych "zabytków" bo innej polityki mieszkaniowej i kasy zapewne nie macie. Z takiej wypowiedzi można przypuszczać że ten rejon miasta zostanie pozostawiony samemu sobie i nie należy oczekiwać jakiejś rewitalizacji i wyburzenia tych stuletnich bodajże baraków.
Link do komentarza środa, 09 grudnia 2015 10:44 napisane przez uchacha
Czy w tym mieście nie można nic robić normalnie . Niczym jak z tą strefą płatnego parkowania . Ma być droższa ale tańsza. To znaczy droższa dla mieszkańców a tańsza dla Miasta jak liczebność obsługi się nie zmieni no i nic nie słychać o budowie parkingów
Link do komentarza środa, 09 grudnia 2015 10:31 napisane przez z miasta
Dlaczego główny prezydent na żywo nie spotyka się z problemami mieszkańców tylko pojawia się w zaciszu studia RTV
Link do komentarza środa, 09 grudnia 2015 10:25 napisane przez nieogłupiony
Jak z tego galimatiasu rozumiem to na początku jest że ludzie się buntowali o podwyżkę 77 groszy a na końcu jest że będzie podwyżka o 77 groszy i ludzie się uspokoili ? Tak biednych ludzi ogłupiają a ci ludzie są szczęśliwi bo im sztuczne palmy wystawią . Za te długie korytarze też powinny być większe opłaty bo to luksus mieć duży korytarz i podniesienie opłat za luksusowy korytarz dowartościuje tych ludzi co jeszcze bardziej ich uspokoi.