Czarne chmury nad wąskotorówką

piątek, 25 września 2015 08:38

Czarne chmury nad wąskotorówką

Rafał Wichniewicz

wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
26 komentarzy

Ze względów bezpieczeństwa zamknięto całą linię kolejki wąskotorowej. Od roku nie posiadała ona zezwolenia na kursy, a ponadto trwa zewnętrzna kontrola instytucji.

Temat dość dramatycznej sytuacji na terenie Gnieźnieńskiej Kolei Wąskotorowej, pojawił się dość nieoczekiwanie na posiedzeniu Rady Powiatu Gnieźnieńskiego. Radni postanowili się dowiedzieć, jak wygląda ta kwestia, gdyż dochodzą do nich niepokojące informacje.

- Nie wiem czy to prawda, ale prawdopodobnie od co najmniej roku nie posiada ona zezwolenia nadzoru technicznego, także nie powinna mieć możliwości funkcjonowania. Czy można powiedzieć, kto za co odpowiada w tej sytuacji? - rozpoczął temat radny Andrzej Kwapich. W tej kwestii odpowiedział dyrektor Wydziału Kultury, Sportu, Turystyki i Promocji, Marcin Makohoński: - O tym, kto i za co odpowiada, wykaże protokół dwóch komisji, które ją kontrolują. Pierwsza z nich to Urząd Transportu Kolejowego, która do 28 września ma przeprowadzić kompleksową kontrolę, największą od 7 lat. Drugą będzie nasza wewnętrzna, która jest w toku - przekazał dyrektor wydziału. Jak dodał, Starostwo Powiatowe otrzymało już informację z Biura Obsługi GKW, że torowisko na długości 34 km zostało zamknięte z powodu złego stanu technicznego. Wynika to z braku dokumentacji na pozwolenie poruszania się po tych torach. Zarówno w 2014 jak i 2015 roku takiego pozwolenia nie było, co oznacza, że przewozy pasażerskie odbywały się nielegalnie: - Czekamy na opinie biegłych, by dowiedzieć się jaki jest stan całości - stwierdził Marcin Makohoński.

Sytuacja wynika z fatalnego stanu torowiska. Wyznaczony diagnosta ma przejść cały odcinek torowiska i badać jego stan co kilka metrów, a na podstawie tego trzeba będzie przeprowadzić niezbędne naprawy całości. Krytyczną sytuację podkreśla fakt, że niektóre szyny na torach są z początku XX wieku, ale to stan podkładów, które uległy biodegradacji, są największym problemem.

- Trzeba powiedzieć sobie szczerze, że kolejka dojechała do skrajni. Skończyło się jeżdżenie kolejki wąskotorowej - stwierdził Robert Gaweł, etatowy członek Zarządu. Jego zdaniem, kolejka jest problemem od lat i należy poważnie się zastanowić nad jej dalszym funkcjonowaniem: - Do czasu, kiedy dopuszczone były przewozy towarowe, kolejka była dochodowa. Odkąd zostały one zatrzymane, zaczęto szukać dodatkowych. Dziś dostajemy rocznie 70 tysięcy złotych dotacji od marszałka oraz sami przekazujemy w takiej samej wysokości, a mimo to problemów jest bardzo dużo - mówił Robert Gaweł. Zaznaczył tu chociażby problemy z wykonaniem rewizji i naprawy jedynego parowozu. Inną kwestią jest też to, że zgodnie z umową zawartą między Starostwem a Towarzystwem Miłośników Gniezna, w użyczenie przekazane zostały nieruchomości kolejki. To powoduje, że do tej pory urząd nie miał wglądu w to, co się dzieje na tym terenie, a dzieje się dużo i to pod bokiem urzędników.

- Parę miesięcy temu dowiedzieliśmy się, że ma być stawiany maszt telefonii komórkowej na obszarze dworca. W miejscu, gdzie dawniej wyrzucano żużel z lokomotyw, chciano postawić czterdziestometrowy maszt. Wszystko było skonsultowane przez zarządzających terenem i nagle się okazało, że Starostwo dowiaduje się ostatnie - przyznał Robert Gaweł. Jak się okazuje, postawienie masztu było pomysłem zarządcy terenu, ale w ostatniej chwili inwestor zewnętrzny wycofał się, widząc sytuację własnościową terenu.

Jaka będzie przyszłość GKW? - Do tej pory to wszystko to była tylko reanimacja - stwierdził Robert Gaweł i dodał: - Sprawa jest głębsza, gdyż chodzi nie tylko o parowóz i naprawę torowiska, ale trzeba zadać sobie pytanie co dalej z tą kolejką. Jedni uważają, że należy ją zamknąć i zlikwidować, ale pragnę zauważyć, że za kilka lat może się okazać, że zlikwidowaliśmy coś, co mogło być naprawdę istotne dla turystyki i stanowić sentyment. Wystarczy pojechać na Zachód i zobaczyć, jak tam to funkcjonuje - stwierdził członek Zarządu. W zamyśle do niedawna było utworzenie mijanki w Żelazkowie, która pozwoliłaby kolejce odbywać krótkie przejazdy turystyczne, ale w obliczu zamknięcia trasy trzeba ten pomysł zweryfikować. Jak dodał Robert Gaweł, obecnie trwają konsultacje nad długofalowym rozwiązaniem, które pomogłoby uratować całą kolejkę: - Najgorszym by było, gdybyśmy jako Rada i Zarząd zostali grabarzami tej instytucji.

Przedstawiciele starostwa uważają, że bez pieniędzy zewnętrznych nie da się uratować kolejki. Nadzieję budzi możliwe lobby parlamentarzystów, którzy mogliby postarać się o środki na GKW. Możliwe, że udałoby się też coś zdziałać miłośnikom kolei, którzy już teraz działają na terenie Parowozowni Gniezno, gdzie powstaje małe muzeum upamiętniające historię gnieźnieńskiego węzła. O sytuacji i ewentualnych wynikach kontroli na terenie wąskotorówki, będziemy informować na bieżąco.

Dział: Gospodarka

Tematy:

26 komentarzy

Link do komentarza środa, 03 października 2018 10:09 napisane przez moher
Kolejka zysku nie wypracuje, bo co za towary masowe można nią wozić? Węgla coraz mniej się używa, zresztą żeby wozić na lorach wagony normalno torowe trzeba by linię budować od nowa.
Kiedyś wozili nawozy luzem, teraz wszystko jest opanowane.
Pozostanie liczyć na ruch turystyczny trwający co najwyżej 4 miesiące.
I tak zostaje tylko puste gadanie powiatowych typków noszących nazwę radnych powiatowych.
Powiaty powinny być zlikwidowane, ponieważ generują same straty.
Link do komentarza środa, 30 września 2015 19:36 napisane przez ja
Należy wyremontować torowisko i przywrócić przewozy towarowe które będą przynosić dochód kolejce. Gdyby towarowe cały czas jeździły było by z czego remontować torowisko.
Link do komentarza poniedziałek, 28 września 2015 11:40 napisane przez end10
Panie członku zarządu , powiat i miasto mają tyle zaprzyjaźnionych miast na tym zachodzie i tyle już wizyt do tych miast już wykonano że juz dawno powiat i miasto powinny sie nauczyć tego zachodniego porządku i gospodarności. Bratnie zachodnie miasta oszczędnie przysyłają swoje delegacje do Gniezna, podobno z Niemiec to nawet pociągami przyjeżdżali. Za to słyszałem taką opowieść na mieście że ostatni wyjazd do Włoch to podobno niemal wycieczka była samolotowa a podobno że nawet kierowca się na nią załapał tyle że miał pojechać tam służbowym samochodem wozić naszego prezia, czy to prawda ?
Link do komentarza poniedziałek, 28 września 2015 11:18 napisane przez jawiemlepiej
"Wystarczy pojechać na Zachód i zobaczyć, jak tam to funkcjonuje - stwierdził członek Zarządu" - o który przykład idzie? Konkretnie, bo rozwiązania są przeróżne. Inne w Czechach, inne w Austrii, jeszcze inne w Szwajcarii, czy Niemczech.
Link do komentarza poniedziałek, 28 września 2015 08:06 napisane przez Promyczek
Pa, pa, ciuchcia...
Link do komentarza niedziela, 27 września 2015 11:09 napisane przez jawiemlepiej
Kolejkę wąskotorową należy przekształcić w instytucję kultury, jak parowozownię w Wolsztynie. Wtedy będzie można do niej dopłacać całkowicie legalnie. Co na to podatnicy?
Link do komentarza sobota, 26 września 2015 19:00 napisane przez iga
Tyle lat były dyskusje w tej sprawie i klapa ? Ciekawe że jak chodzi o przyznawanie sobie pensji to nie ma dyskusji i w jeden dzień to załatwiają.
Link do komentarza sobota, 26 września 2015 09:40 napisane przez aaa
Nawet całkowity zakaz jazd nie jest w stanie obniżyć pensji pana Michałowskiego. chociaż jak już udowodnili, że można jeździć bez atestu na szyny, to skąd nagle taka bojaźliwość? A nowa władza w starostwie już blisko rok pobiera moje pieniążki i obawiam się , że to kolejny stracony rok - przynajmniej w sprawie kolejki.
Link do komentarza piątek, 25 września 2015 22:05 napisane przez KOLEJARZ
Pewnie tak myślą urzędnicy: Po co to ciągnąć lepiej "zlikwidować" a potem sprzedać i nie będzie problemu, a będzie kasa na jakieś idiotyczne pomysły które nie przydadzą się obywatelą.
Link do komentarza piątek, 25 września 2015 21:25 napisane przez asew
Panie Tor w mieście mieszkają starosta i prezydent którzy mogliby coś wspólnego zrobić dla tego miasta, mam tu na myśli tą kolej wąskotorową. Akurat ta kolejka najwięcej kojarzy się z Gnieznem a nie z polami i lasami poza Gnieznem. Panie Tor , to odwieczne tłumaczenia że zadania są tych albo tamtych prowadzą tylko do tego że mamy to co mamy a Gniezno tak wygląda jak je widać. Żużel z ostatnim miejscem w tabeli raczej nie należy do udanych !
Link do komentarza piątek, 25 września 2015 20:09 napisane przez bzyk
nie wyobrażam sobie Gniezna bez kolejki. Województwo Warmińsko-Mazurskie umiało postarać się o pieniądze na rewitalizację Kanału Elbląskiego. A nasi rajcowie tylko siedzą cicho, boją się ,,głośno" postarać o pieniądze na ratowanie atrakcji lecz tylko pilnują swojej posady. Całe Gniezno umiera, zaczynając od śródmiejskich kamienic a na zabytkach - bo taką jest kolejka - kończąc.
Link do komentarza piątek, 25 września 2015 19:52 napisane przez Tor
Panie Smutny przykro mi, że jako tak zaangażowany mieszkaniec nie rozróżnia Pan zadań POWIATU do którego należy kolejka od tego czym zajmuje się miasto. Mieszanie tegorocznych udanych inicjatyw władz miasta, które wpływały na zwiększenie atrakcyjności Gniezna dla mieszkańców i turystów z brakiem aktywności POWIATU jest zwykłym przejawem brak obiektywizmu.
Link do komentarza piątek, 25 września 2015 17:42 napisane przez smutny
Hańba dla Gniezna. Inne miasta potrafią wykorzystać swoje atuty dla przyciągnięcia turysty, u nas te atuty się niszczy. Na kolejnictwie wąskotorowym inne miasta się promują i zarabiają na turystyce, u nas promocja ma polegać na zawodowym sporcie żużlowym będącym w stanie upadłości. Pieniądze jakie zmarnowano na żużlu mogły przywrócić blask tej kolejki. Września nie ma żużla i potrafili kupić od Gniezna oraz wyremontować parowóz z wagonami a teraz ładnie to wyekspediują . W Gnieźnie szumnie szafuje się tylko hasłami, robi igrzyska , marnej jakości wystrój z palmami. Czy nikt tego nie widzi że rozkwita Września, że Poznań historycznymi imprezami i uroczystościami zdobywa zainteresowanie ? O tempora, o mores! Czy jest ktoś kto to miasto potrafi wyprowadzić z tej zapaści ?
Link do komentarza piątek, 25 września 2015 17:03 napisane przez Gnieźnianin
Do wertyuiop A w jakich domach i z jakimi hasłami na nich wiszącymi przejawiał swoją aktywność Śruba ?
Link do komentarza piątek, 25 września 2015 16:30 napisane przez wertyuiop
@ wyborca i gnieźnianin - A moze pan zapyta Śruby, co się stało z lokatorami, których przejął? Jak sie rozstawał ze starszymi ludźmi? I Wy teraz śmiecie mówic o przyjmowaniu do tych lokali uchodźców, jak dla Polaków nie było w nich miejsca?
Link do komentarza piątek, 25 września 2015 16:07 napisane przez Gnieźnianin
Do wyborca No własnie tylko w wyborze Śruby , możemy mieć dobrą nadzieję , tylko żeby za mocno nie przykręciła .
Link do komentarza piątek, 25 września 2015 15:53 napisane przez wyborca
Panie Gnieźnianin, już niedługo nie będzie starej ekipy ani nowej , Śrubę wybierzemy bo facet obrotny jest
Link do komentarza piątek, 25 września 2015 15:34 napisane przez Gnieźnianin
Stara ekipa polityczna wiadomo jakie błędy popełniła ale inna ekipa jak widzę tylko moralizatorstwo i krytykanctwo polityczne uprawia bez konkretnych propozycji rozwiązań problemów i jak tu można mieć dobrą nadzieje na przyszłość w naszym Gnieźnie .
Link do komentarza piątek, 25 września 2015 12:54 napisane przez prosport
Hm, dżuma gnieznieńska? Czy jest jeszcze coś w naszym miescie do zniszczenia, zmarnowania, zaprzepaszczenia?
Link do komentarza piątek, 25 września 2015 12:33 napisane przez ewsawewesawews
Smutne i zabawne zarazem. Września zakupiony od Gniezna parowóz z tendrem i wagonami wyremontowała i od 30 września przy ulicy Kaliskiej skład będzie częścią ekspozycji imitującej stację kolejki wąskotorowej. Obok urządzono plac zabaw dla dzieci. Gnieźnianie będą mieli okazję to zobaczyć jak na przykład pojadą sobie na odkryte kąpielisko do Wrześni, kiedy się znudzą piaskiem i palmami na Rynku.