Jeden z Czytelników poinformowaÅ‚ nas, że przy ul. GdaÅ„skiej mieszkaÅ„cy chyba sami zaczÄ™li budować chodnik, o którego powstanie nie mogli siÄ™ rzekomo od lat doprosić. PrzedsiÄ™biorczość Polaków w takiej materii jest dobrze znana, a niekiedy stosowana prowizoryczność staje siÄ™ elementem trwaÅ‚ym i sÅ‚użącym na lata, czego przykÅ‚ady Å‚atwo można odnaleźć także na terenie naszego miasta.
Podobnie ma to miejsce w przypadku tej niewielkiej inwestycji, jaka powstaÅ‚a przy ul. GdaÅ„skiej. W ciÄ…gu dotychczasowej ubitej Å›cieżki, łączÄ…cej bramÄ™ wyjazdowÄ… POD z przejÅ›ciem dla pieszych, uÅ‚ożone zostaÅ‚o dojÅ›cie, wykonane ze starych pÅ‚yt chodnikowych. Jak poinformowaÅ‚ nas Powiatowy ZarzÄ…d Dróg, w którego gestii leży ul. GdaÅ„ska na tym odcinku: - UrzÄ…d nie jest Inwestorem przy budowie przedmiotowego chodnika gdyż inwestycja ta leży poza granicÄ… pasa drogowego ul. GdaÅ„skiej. PZD wyraziÅ‚ jedynie zgodÄ™ na docelowe połączenie w/w chodnika z istniejÄ…cym przejÅ›ciem dla pieszych na wysokoÅ›ci sklepu - przekazaÅ‚ Szymon ZieliÅ„ski, starszy inspektor ds. utrzymania dróg i mostów w PZD. Chodnik powstaÅ‚ wiÄ™c na terenie, który nie podlega zarzÄ…dcy drogi, tylko na prywatnym gruncie. StÄ…d też dowolność w doborze materiaÅ‚ów i techniki jego wykonania.
Jak przekazali nam mieszkaÅ„cy, posiadajÄ…cy swoje dziaÅ‚ki na terenie ogródków, teraz przynajmniej bÄ™dzie można przejść w tym miejscu suchÄ… stopÄ… po każdym, nawet niewielkim deszczu.