Wydrukuj tę stronę
wtorek, 25 stycznia 2022 12:35

Miasto planuje budowę drogi łączącej ul. Poznańską z ul. Orzeszkowej

 

W najbliższych latach planuje się zrealizowanie nowej drogi, która odciąży ul. Bluszczową i stanie się alternatywnym wyjazdem dla mieszkańców os. Skiereszewo w ul. Poznańską. 

To przedsięwzięcie od lat znajduje się w planach zagospodarowania przestrzennego pod nazwą "ul. Bł. Michała Kozala". Droga, która ma połączyć ul. Poznańską z ul. Elizy Orzeszkowej, w swoim założeniu ma skomunikować także tereny inwestycyjne położone pomiędzy nią a szpitalem "Dziekanka". Przypomnijmy, że zostały one jakiś czas temu sprzedane przez Miasto Gniezno, a na ich obszarze istnieje możliwość ulokowania obiektów handlowych wielkopowierzchniowych. 

Nowa droga docelowo ma też zabrać ruch z ul. Bluszczowej, która jest jedną z dwóch (obok ul. Swarzędzkiej), która łączy tę część osiedla z ul. Poznańską. 

Niedawno Miasto Gniezno ogłosiło przetarg na dokumentację projektową dla budowy nowej drogi o długości ponad pół kilometra. Inwestycja zakłada powstanie jednojezdniowej ulicy z dwoma pasami ruchu. Od strony wschodniej przewiduje się wykonanie chodnika i ścieżki rowerowej, a od strony zachodniej - drogi wewnętrznej doprowadzającej ruch do posesji oraz ul. Poprzecznej i drogi serwisowej prowadzącej wzdłuż ul. Poznańskiej.

Ponadto w 1/3 długości odcinka, tuż za kościołem, powstać ma rondo łączące się z planowaną w przyszłości drogą, która będzie komunikować ul. bł Michała Kozala z wspomnianym terenem inwestycyjnym. 

Koncepcja zakłada także przebudowę w obszarze ul. Poznańskiej, gdzie powstanie nowe skrzyżowanie, a zlikwidowane zostanie obecnie istniejące z ul. Bluszczową. Nadal jednak będzie istnieć skrzyżowanie z ul. Topolową.

Projekt ma powstać w dwóch etapach i wykonany ma zostać w ciągu 9 miesięcy. To pozwala przypuszczać, że jeśli byłoby finansowanie, budowa drogi mogłaby się rozpocząć w 2023 roku.

Do przetargu na wykonanie dokumentacji wystartowały dwie firmy, jednak ich ceny proponowane za wykonanie usługi odbiegają od kwoty zarezerwowanej na to zadanie. Miasto bowiem przewidziało na ten cel 250 tys. złotych, podczas gdy najtańsza z ofert wynosi 325 tys. złotych, a druga przeszło 484 tys. złotych. Decyzja w sprawie wyboru jeszcze nie zapadła. 

 

Galeria

15 komentarzy