Wnętrza nowego budynku szpitala

wtorek, 15 czerwca 2021 13:03

Wnętrza nowego budynku szpitala

Rafał Wichniewicz

wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
7 komentarzy

Nowy budynek szpitala, który został otwarty 15 czerwca, już wkrótce zacznie się zapełniać pierwszymi pacjentami.

W nowym gmachu swoje miejsce znajdzie Oddział Chirurgii mieszczący nowoczesny blok operacyjny z pięcioma salami operacyjnymi, Oddział Ginekologiczny z 4 salami porodów rodzinnych i 1 salą operacyjną dla porodów rozwiązywanych cesarskim cięciem, Oddział Położniczo-Neonatologiczny, Oddział Ortopedii, Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii. W szpitalu powstało także Laboratorium, Centralna Sterylizatornia czy Pracownia hemodynamiki, endoskopii. Ponadto na dachu znajduję się lądowisko dla śmigłowców Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

- Można powiedzieć, że jest to całkowicie nowy szpital, w którym lokalizujemy całą część zabiegową. Jest to budynek, który jest bardzo nasycony technologią medyczną i wszystkie działy, które wymagają zaplecza technicznego, czyli działy zabiegowe i intensywnej terapii, będą znajdowały się w tym budynku - przyznał zastępca dyrektora ds. lecznictwa Mateusz Hen.

Obecnie szpital zatrudnia 830 osób, które wraz z pacjentami oraz przenoszonymi oddziałami, będą zajmować nowe pomieszczenia budynku D. Aktualnie szpital posiada 294 łóżka.

- W pierwszej kolejności planujemy przenieść kardiologię i chcielibyśmy to zrobić na początku przyszłego tygodnia. Pozostałe oddziały chcielibyśmy przenieść na przełomie czerwca i lipca, czyli tak za dwa tygodnie. W ostatni weekend czerwca planujemy przeniesienie lamp z sal operacyjnych starego bloku do nowego, a wtedy będziemy mogli zacząć działalność nowego budynku - przyznał Grzegorz Sieńczewski, dyrektor Szpitala Pomnik Chrztu Polski.

Rys historyczny. Temat rozbudowy szpitala pojawił się po raz pierwszy w 2007 roku, a oficjalnie wolę realizacji rozbudowy podjęto w uchwale z 16 czerwca 2009 roku. Samo pozwolenie na rozbudowę uzyskano już 20 lutego 2009 roku, a do całego przedsięwzięcia zamierzano zaangażować środki unijne. Same prace budowlane ruszyły ostatecznie 5 lipca 2010 roku i od tej pory należy liczyć czas rozbudowy placówki - do czasu planowanego obecnie otwarcia było to więc niemal 11 lat.

Niespełna rok później pojawiły się pierwsze problemy związane z realizacją przez wykonawcę, które w sierpniu 2011 roku skutkowały rozwiązaniem umowy. Na terenie budowy stwierdzono też usterki i błędy, niekiedy powstałe na etapie projektowym, ale i wykonawczym. Jesienią 2011 roku stan techniczny obiektu oceniono jako zły i zagrażający dalszemu bezpieczeństwu wykonywania prac. W kwietniu 2012 roku cofnięto dofinansowanie z Unii Europejskiej na realizację rozbudowy. Od tej pory nieukończony obiekt stał się celem politycznych przepychanek, trwających przez kilka kolejnych lat.

W międzyczasie pojawił się pomysł rozbiórki obiektu, a także budowy tzw. gorącej platformy - nowego, znacznie mniejszego skrzydła, zlokalizowanego od strony wjazdu dla karetek. Ten ostatni pomysł został zarzucony po zmianie władzy w powiecie w 2014 roku, a 22 stycznia 2015 roku poinformowano o kontynuacji inwestycji w niedokończonym budynku D. W projekcie zlecono jego naprawę i dostosowanie do nowych wymagań. Umowę na rozpoczęcie prac podpisano 10 maja 2017 roku - realizacja zadania (nie bez różnych problemów po drodze), a także odbiory, zakończyły się w ostatnich miesiącach.

Dział: Gospodarka

Tematy:

Galeria

View the embedded image gallery online at:
http://archiwum.gniezno24.com/gospodarka/item/23731-wnetrza-nowego-budynku-szpitala?tmpl=component&print=1#sigProGalleria098d97029b

7 komentarzy

Link do komentarza piątek, 18 czerwca 2021 12:57 napisane przez retqua
qter - Dziekankę budowało państwo, a szpital obecny - samorząd. Różnica taka, że państwo może trwonić pieniądze nawet na absurdalne projekty, a samorząd każdą złotówkę musi oglądać, bo nikt mu nie dołoży.
Link do komentarza czwartek, 17 czerwca 2021 22:50 napisane przez Pytajnik
Szanowni Państwo, to pokazuje jak daleko nam do cywilizowanych krajów. Cieszymy się, że opieka zdrowotna w XXI wieku będzie prowadzona w cywilizowanych warunkach. Cieszymy się z normalności i gratulujemy wszystkim wokoło. Tak naprawdę czego gratulujemy? Normalności?
Z tej okazji wszystkim życzę zdrowia !!!
Link do komentarza czwartek, 17 czerwca 2021 22:43 napisane przez qter
"Nie znać historii, to być zawsze dzieckiem" /Cyceron/. My Gnieźnianie dziećmi nie jesteśmy, więc porównajmy dwa istotne dla naszego miasta wydarzenia. Szpital "Dziekanka" u schyłku XIX wieku budowano 3 lata (50 różnych budowli, w tym 21 pawilonów szpitalnych) z przeznaczeniem dla ponad 600 chorych (w szczytowym okresie było ich 1000). Obecny szpitalik w XXI wieku -11lat z przeznaczeniem dla ok. 300 chorych, a czy tylu będzie zobaczymy. Zalecam włodarzom Gniezna i powiatu więcej skromności, a mieszkańcom miasta i powiatu obiektywnej oceny dokonań uczestników szpitalnej fety oraz życzę dobrej pamięci przy urnie wyborczej.
Link do komentarza środa, 16 czerwca 2021 13:52 napisane przez Ola
Szpital piękny, oby tylko nie zabrakło kadry. Co z tego, że budynek nowoczesny jak nie będzie komu w nim pracować.
Link do komentarza wtorek, 15 czerwca 2021 20:54 napisane przez rowerzysta
Normalnie szok, nie wierzę, że w końcu się udało po wielu latach zmagań. Nareszcie, brawo!
Jak widać, oficjeli nie dotyczą przepisy dotyczące posiadania zabezpieczeń przed upadkiem z wysokości, na tym dachu nie ma barierek o odpowiedniej wysokości zatem zabezpieczenia osobiste powinny być.
Link do komentarza wtorek, 15 czerwca 2021 17:34 napisane przez kierowca 3
Proszę spojrzeć na zdjęcie nr1. W czasie otwarcia szpitala, byli tylko goście. I już dla nich, zabrakło miejsc postojowych na przy szpitalnym parkingu. A jak ten przy szpitalny parking, ma pomieścić samochody osób odwiedzających swych bliskich, którzy będą leczeni w tym nowym szpitalu ? Ktoś tu chyba coś przeoczył. Czegoś nie przewidział ! Nieprawdaż ?
Link do komentarza wtorek, 15 czerwca 2021 14:34 napisane przez Lili
Piękny i nowoczesny sprzęt, oby tylko służył pacjentom a lekarze potrafili po ludzku zająć się pacjentami i ich potrzebami a nie jak do tej pory ludzie traktowani gorzej niż zwierzęta. Zero empatii wyjaśnienia rozmowy czegokolwiek. Lekarzy nie uświadczy pacjent żaden lekarz nie interesuje się pacjentem a biedne spracowane pielęgniarki robią co mogą aby pacjentom pomóc