Jak plan rewitalizacji os. Grunwaldzkiego trafił do kosza

piątek, 22 lutego 2019 13:08

Jak plan rewitalizacji os. Grunwaldzkiego trafił do kosza

Rafał Wichniewicz

wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
22 komentarzy

Działka przy ul. Wiosennej źródło: Google Street View / zdjęcie archiwalne z 2011 roku

Powstał plan, wydano kilkadziesiąt tysięcy złotych, rozmawiano z mieszkańcami, a potem inne działania doprowadziły do tego iż dokument nadaje się tylko do kosza.

Cała dyskusja zamykająca się w powyższym tytule, zaczęła się na Komisji Gospodarki Miejskiej i Ochrony Środowiska od projektu zmian w budżecie, w ramach których przeznacza się 80 tysięcy złotych na przygotowanie koncepcji z projektem zagospodarowania terenu przy ul. Parkowej. Radny Janusz Brzuszkiewicz przyznał iż przeznaczanie pieniędzy na coś w momencie, kiedy niedawno dopiero rozpoczęły się prace przy planie zagospodarowania przestrzennego, który dopiero pozwoli określić, co może w tym miejscu powstać, jest dosyć dziwne. Wiceprezydent stwierdził iż najpierw musi powstać koncepcja, na podstawie której wnioski zostaną skierowane do planu: - Plan będzie się tworzył swoją drogą, a osobno potem będzie powstawał projekt. Radny jednak wyraźnie zmierzał do tego, że projekt nowego zagospodarowania tego terenu jest forsowany, by doszedł on do skutku jak najszybciej.

Z tego tematu wyszedł potem kolejny, nawiązujący do tego, jak traktuje się niektóre koncepcje realizowane przez Miasto. Radny Jan Szarzyński zwrócił uwagę, że podziela troskę Janusza Brzuszkiewicza o wydatkowanie środków na tego typu cele, bo sam zna przykład Lokalnego Planu Rewitalizacji Osiedla Grunwaldzkiego, który kosztował, a który został schowany do szuflady: - Miasto wydało 60 tysięcy złotych i nic z tego nie ma. Nawet moje poprzedniczki wspominały, że "panie, to jest taka fikcja". Ja wtedy biegałem, rozklejałem plakaty po osiedlu i rzeczywiście to się okazało wielką fikcją. Ani jeden postulat mieszkańców nie został wzięty pod uwagę - mówił, wskazując na teren pomiędzy placem zabaw a ul. Wiosenną, który Miasto postanowiło teraz sprzedać. Radny przyznał, że jako przedstawiciel osiedla i jego mieszkańców, dopiero z projektu uchwały przesłanej do niego dowiaduje się iż tę niewielką działkę, wobec której mieszkańcy wskazywali propozycję wykorzystania, teraz planuje się zbyć: - Jako radny osiedlowy powinienem powiedzieć mieszkańcom iż prezydent podjął inną decyzję, bo ma inny plan i zamiast parkingu będzie to czy tamto - mówił Jan Szarzyński.

Wiceprezydent Jarosław Grobelny w trakcie omawiania uchwały o wyrażeniu zgody na sprzedaż wspomnianej nieruchomości stwierdził: - Zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego działka ta jest przeznaczona pod zabudowę mieszkaniową wielorodzinną i usługę. Ma ona 1164 metry kwadratowe i nad przygotowaniem tej działki do sprzedaży pracowaliśmy od zeszłego roku. Owszem, zawsze możemy wszystkie tereny przeznaczyć pod parkingi, ale z tego co wiemy, to stosowną ilość miejsc parkingowych planuje wybudować parafia i nikomu nie uszczuplimy możliwości dotarcia do kościoła - stwierdził zastępca prezydenta. Jan Szarzyński stwierdził iż plac ten wykorzystywany był też pod różne wydarzenia odbywające się na placu zabaw, a w tym miejscu rozstawiały się dmuchane zamki i inne atrakcje lub też parkowali przyjeżdżający na te wydarzenia: - Jak zabudujemy to, to będzie problem, bo tam nie ma wokół placu zabaw miejsc postojowych. Jarosław Grobelny jednak wskazał iż na mapie satelitarnej widać, że miejsc postojowych w okolicy nie brakuje: - To jest majątek miasta, jest to tak zaplanowane i myślę, że osiedle Grunwaldzkie zasługuje na to, by na nim coś fajnego pobudować, by ta substancja, która jest starą, została też jakoś uatrakcyjniona. Trudno powiedzieć, czy powstanie tu obiekt handlowy, stosunkowo niewielki, bo będzie musiał wygenerować miejsca postojowe. Jak powstanie dom wielorodzinny z usługami to też będzie musiał wygenerować miejsca parkingowe w obrębie tej działki.

Jan Szarzyński jednak nie ustępował: - Dlaczego samorząd osiedla nic nie wiedział? Prezydent i urzędnicy nie są właścicielem tego miasta. Wiceprezydent odparł: - Po to są radni, którzy decydują o przeznaczeniu tego terenu, co zadecydowano w 2012 roku. Gdyby radni chcieli by tam był parking to by wtedy zawarli iż tam ma być parking. Jan Szarzyński dalej kontynuował: - To gdzie jest plan rewitalizacji osiedla Grunwaldzkiego? Ja w tym temacie akurat za dużo wiem. Wtedy radny Zdzisław Kujawa stwierdził: - Kto ma rządzić? Rada osiedla czy radni? Jan Szarzyński stwierdził iż nie pytał radnego tylko przedstawicieli Urzędu Miejskiego. Wiceprezydent odpowiedział: - Z planem rewitalizacji zapoznałem się szczegółowo i... Wtedy Jan Szarzyński przerwał: - Ale z którym planem - prawdziwym czy fałszywym? Jarosław Grobelny kontynuował: - Panie radny, jeśli ktoś coś sfałszował cokolwiek, to należy donieść do stosownych służb. Jan Szarzyński mówił dalej: - Doniosłem panu urzędnikowi, a pan urzędnik to schował. Na szczęście posiadam jeszcze tę wiedzę - mówił, odnosząc się do pracownika Magistratu obecnego na posiedzeniu. W końcu Jarosław Grobelny odpowiedział: - Podjęcie decyzji o sprzedaży mieszkań i rozszerzeniu dalszej sprzedaży spowodowało, że tak naprawdę ten plan rewitalizacji można wyrzucić do kosza. W zapisie było, że część baraków zostanie wyburzona a na ich miejscu będą powstawały budynki do trzech kondygnacji i w ten sposób będzie odbywała się rewitalizacja. Radny jednak optował przy swoim zdaniu, a wiceprezydent przy swoim, stwierdzając iż nikt teraz nie będzie wykupywał za 100-150 tysięcy mieszkań, które sprzedano za kilka tysięcy.

W dalszej części przekazano iż zabudowa działki przewiduje 40% zabudowy i 20% pod zieleń. Radni głosami większości zaopiniowali pozytywnie projekt uchwały i teraz trafi on pod głosowanie.

Komentarz. W trakcie spotkań dotyczących programu rewitalizacji os. Grunwaldzkiego, w których mieliśmy okazję brać udział kilka lat temu, sformułowanych zostało bardzo dużo punktów zgłaszanych przez mieszkańców, które wprost nie dotyczyły samej zabudowy osiedlowej. Wśród nich były bowiem też takie, które obejmowały poprawę infrastruktury, dostępność do kultury, stworzenie oaz zieleni czy ułatwiającej komunikację na tym osiedlu, jak chociażby realizację zaplanowanej od kilkudziesięciu lat drogi między ul. Witkowską a ul. Armii Krajowej i dalej do ul. Artyleryjskiej. Jedynym akcentem zmian była budowa kilku ulic wewnętrznych na osiedlu, co rozpoczęto cztery lata temu, ale który to projekt wstrzymano i na razie nie widać, by planowano go kontynuować.

Dział: Gospodarka komunalna

Tematy:

Galeria

View the embedded image gallery online at:
http://archiwum.gniezno24.com/gospodarka/item/16727-jak-plan-rewitalizacji-os-grunwaldzkiego-trafil-do-kosza?tmpl=component&print=1#sigProGalleriafb8851198f

22 komentarzy

Link do komentarza niedziela, 03 marca 2019 15:40 napisane przez Stary Tajwan
Grobelny zawsze dbał o swoją własną *** nie mam pojęcia jak i kto go wybrał. Nikt nigdy nie przejmował się tzw. Tajwanem,sprzedaż mieszkań za 1 czy 2 procent to tylko pozbycie się problemu utrzymania tych budynków przez administratora i miasto. Teraz po wykupie okradają ludzi tym że za własne wykupione mieszkania ludzie płacą tak samo jak ci co wynajmują ciekawe dlaczego? Nawet hoffmanowi robią pod górkę żeby nic nie mógł zrobić na swoim terenie na Tajwanie. Siebie nigdy nie patrzyli na ogół ludzi zawsze na
Link do komentarza środa, 27 lutego 2019 15:21 napisane przez mieszkaniec okolic
Nasi rządzący potrafią tylko wyrzucać nie swoje pieniądze w błoto, a to coś co powstało koło teatru to ohyda. Brakuje jeszcze króla i królika...
Link do komentarza środa, 27 lutego 2019 09:15 napisane przez tajwanka
Tak , wiem że ul. Cymsa jest powiatowa, ale tu PO i tam PO to może byście się wzięliście i zrobiliście chociaż tą ulicę na tym zaniedbanym osiedlu żeby wreszcie samochody nie chlapały wodą na idacych do szkoły i przychodni tym miejscem udającym chodnik albo co gorsza nie pochlapały tych staranie budowanych domów socjalnych. Dobrze żeby to tak zrobić raz i porządnie tzn. jezdnię, chodniki po obu stronach, to coś w kształcie trójkątnego ronda służącego za "parking " obok przychodni i dalej ten odcinek do samej szkoły
Link do komentarza środa, 27 lutego 2019 09:06 napisane przez a
Tomaszu bo to było przed wyborami a że akurat do wyborów połowe zrobili ? no tak widzisz wypadło , jak to u nas , rozumiesz ?>
Link do komentarza wtorek, 26 lutego 2019 10:35 napisane przez Tomasz
Mieszkam na Armii Krajowej i widzę że drogi wewnętrzne zostały częściowo zrobione. Nie rozumiem tylko dlaczego przy budynku 2a pozostawiono niedokończony 100 metrowy odcinek drogi. Czy urzędnicy w naszym mieście nie potrafią się tym zająć. Na chwilę obecną tylko pan Szarzyński interesuje się tym osiedlem.
Link do komentarza wtorek, 26 lutego 2019 10:07 napisane przez barak
I to było bardzo mądre posunięcie władzy - sprzedać stare poniemieckie baraki, zarobić na tym i nie musieć nic dalej robić bo to już prywatna własność. Gorzej będzie jak się niemce o to upomną, znaczy się o te baraki.
Link do komentarza poniedziałek, 25 lutego 2019 13:35 napisane przez Irek
Bardzo dobrze że nic nie chcą robić na Grunwaldzkim. Tu jest tak przyjemnie i swojsko. Zieleń dookoła, świeże powietrze i wspaniałe krajobrazy. Przyjaźnie i życzliwie nastawieni tubylcy tytułują mnie "kierowniku" gdy wracam z zakupami do mojego płaskiego wieżowca.
Link do komentarza niedziela, 24 lutego 2019 20:23 napisane przez senior
Czego wy wszyscy soodziewacie sie po tej ekipie? Oni pojecia nie mają o jakimkolwiek zarządzaniu. Dla nich liczy sie tylko kasa, stołek i byle do 2023 roku. A potem, niech sie dzieje, co chce. Buta, lekceważenie prostych ludzi, nie liczenie sie z potrzebami mieszkańców, a to co po królikach powstalo koło teatru, to jest degradacja Gniezna, ktore powinno byc perłą na historycznej mapie Polski.
Link do komentarza niedziela, 24 lutego 2019 18:37 napisane przez Krystyna
Nie porównujcie baraków, które były na Cymsa , bo one były z azbestu, ich likwidacja była konieczna. A w tych pozostałych na Grunwaldzie, gdzie zostały podzielone korytarze, mamy osobne wyjścia i mieszkamy jak w domkach jednorodzinnych.
Link do komentarza niedziela, 24 lutego 2019 15:04 napisane przez Edek
Wykupiłem mieszkanie na Grunwaldzie, założyłem gazowe ogrzewanie, mam ładny ogródek i w życiu na Cymsa się nie zamienię.
Link do komentarza niedziela, 24 lutego 2019 07:25 napisane przez Kilo
Jestem zdania, że rewitalizacja oś Grunwaldzkiego powinna przebiegać śladami zmian na ulicy Cymsa. Miło popatrzeć jak zmienia się tam otoczenie.
Link do komentarza sobota, 23 lutego 2019 12:14 napisane przez Mieszkaniec
Wybory się skończyły, to do prezydenta głosy wyborców nie docierają.
Link do komentarza sobota, 23 lutego 2019 09:59 napisane przez avalon
Tajwan coraz bardziej dziczeje. Nie byłem tam kilkanaście lat, w zeszłym roku przespacerowałem się po tej okolicy i stwierdzam, że nawet za komuny było tam lepiej. Degradacja tego terenu przyspiesza. Po likwidacji Posti już chyba ponad połowa tego "osiedla" to zapuszczone nieużytki i ruiny, o zdegradowanych barachłach baraków z szopami i syfem wokół nie wspomnę. Razem z dziczą wokół tzw waskotorówki i tym co jest za stadionem całość robi wrażenie wiochy na prowincji w Kambodży lub w jakimś innym najbiedniejszym kraju III świata. Nawet prowincja w Albanii jest bardziej cywilizowana...
Link do komentarza sobota, 23 lutego 2019 08:54 napisane przez Emilia
Wybraliście POst KOmunę to teraz tak będzie.
Link do komentarza sobota, 23 lutego 2019 07:03 napisane przez 344
co tam plan za 80000zł podniesie się opłaty i starczy nawet na menażera i ekwiwalenty za urlopy tbsu
Link do komentarza sobota, 23 lutego 2019 07:00 napisane przez rtyu
radny Kujawa niech lepiej pilnuje swoich osiedli żeby na śmieciach jego nie oszukiwali a nie martwi radą osiedla od radnego Szarzyńskiego
Link do komentarza piątek, 22 lutego 2019 23:40 napisane przez emeryt
Wybraliście Budasza, to teraz cierpcie. Żadnych parkingów, niech ludzie jeżdżą rowerami! A jeżeli już, to niech je buduje................parafia! Pewnie, ludzi w kościele mało, to niech się zajmuje biznesem i zarabia na parkowaniu. To, co wyrabia się w tym mieście, woła o pomstę do nieba. A to dopiero początek tej kadencji, aż strach myśleć, co nas jeszcze czeka.
Link do komentarza piątek, 22 lutego 2019 23:09 napisane przez monarchista
Czy jest obecnie sens być radnym mającym własne zdanie. ? Czy jest sens udowadniać, ze zastępca prezydenta Jarosław Grobelny manipuluje wszystkim i wszystkimi w tym mieście jak chce. I zrobi w tym miecie wszystko co chce. Rady osiedlowe są tylko pionkami w tej grze. Ze zdaniem mieszkańców tym bardziej nie musi się liczyć. Bo co mu zrobią? Napiszą petycje , ze się nie zgadają na zmianę planów? A niech sobie piszą. Mądrzy i myślący radni mogą sobie na komisji pogadać, a na sesji ta druga cześć nie muszących myśleć radnych i tak bez najmniejszego wahania podniesie rękę za tym co chce zrobić Grobelny. Choćby to by złoty cielec. Demokracja to taki system , w którym robi co chce ten, co przed wyborami sprytniej okłamał-omamił wyborców by na niego i jego ludzi zagłosowali. A potem to możecie mnie .................................
Link do komentarza piątek, 22 lutego 2019 20:01 napisane przez hehe
i tak tajwańczyków w konia zrobiono sprzedając im stare baraki po kilka tysięcy a teraz niech się bujają w tym dziadostwie z dziurawymi ulicami , brakiem chodników, rozlazłym parczkiem dla dzieci gdzie nawet po nawałnicy nie raczono naprawić opłotowania oraz okolicznymi pijaczkami okupującymi pobliski sklep i wiatę przystankową z której jedzie moczem i wszelaką stęchlizną
Link do komentarza piątek, 22 lutego 2019 19:55 napisane przez yyyyyy
Panie Grobelny niech pan nie patrzy na mapy satelitarne bo tam są zdjęcia z dnia powszedniego , niech pan sobie przyjedzie w to miejsce w dniu święta kościelnego albo jak są komunie lub śluby to pan sobie zobaczy jak samochodami zapchane są okoliczne ulice i chodniki. Jak chcecie coś robić dla miasta polegając tylko na mapach satelitarnych to współczuję mieszkańcom że dali się tak puścić w maliny jesienią 2018 roku