Rafał P. z przedłużonym aresztem!

środa, 09 września 2015 08:26

Rafał P. z przedłużonym aresztem!

Rafał Wichniewicz

wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
23 komentarzy

Minął trzymiesięczny okres, na jaki został zatrzymany Rafał P. W sprawie cały czas toczy się postępowanie.

Do zatrzymania doszło na początku czerwca 2015 roku. Informacja w tej sprawie zbulwersowała opinię publiczną, wśród której osoba Rafała P. była postacią rozpoznawalną. Wcześniej bowiem był on prezesem Stowarzyszenia "Młodzi Demokraci" (młodzieżówki Platformy Obywatelskiej), pracownikiem biura senatora Piotra Gruszczyńskiego oraz organizatorem gnieźnieńskiej Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Prywatnie przed kilku laty był także klerykiem w Seminarium Duchownym, z którego został po roku wydalony, a w ostatnim czasie pracował jako nauczyciel religii w jednym z poznańskich gimnazjów.

Nie tylko samo zatrzymanie wzbudziło ostrą reakcję opinii publicznej, co podejrzenia, za jakie został aresztowany. Okazało się, że 26-letni Rafał P. usłyszał zarzut pedofilii - miał doprowadzić do obcowania płciowego z 14-letnim chłopcem, którego wcześniej poznał na portalu dla homoseksualistów. W związku z tym, decyzją Prokuratury Rejonowej Poznań-Wilda Rafał P. został zatrzymany na trzy miesiące.

- Postępowanie prowadzone przeciwko Rafałowi P. jest nadal w toku, wykonywane są czynności procesowe, mające na celu m.in. ustalenie ewentualnych innych osób pokrzywdzonych. Ponadto oczkujemy na opinie biegłych, badających tę sprawę - przekazała prokurator Magdalena Mazur-Prus, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. Jak się okazuje, decyzją sądu areszt został zatrzymanemu przedłużony do 5 grudnia 2015 roku, a więc o kolejne trzy miesiące.

Obecnie jednak nie wiadomo, czy w sprawie pojawiły się nowe okoliczności. Wiadomo jednak, że przesłuchano już szereg świadków, jednak z uwagi na dobro toczącego się postępowania, prokuratorzy nie będą ujawniać żadnych dodatkowych informacji: - Obecnie nie jest możliwym wskazanie terminu zakończenia postępowania - kończy prok. Magdalena Mazur-Prus.

Dział: Społeczeństwo

Tematy:

23 komentarzy

Link do komentarza środa, 09 września 2015 10:39 napisane przez Stachu
Szanowna Babciu, idąc tym tokiem myślenia można stwierdzić, że obecne struktury NSZZ Solidarność - blisko związane z PIS - też przyzwalają na łamanie prawa przez Pana Piotra Dudę oraz, że podobnie jak on naigrawają się z prawa, żyją w poczuciu bezkarności itp. Nie generalizujmy więc. Trudno zresztą, żeby komuś w majty zaglądać i stawiać oskarżenia nie mając twardych dowodów - bo jak nazwać plotki pojawiające się na mieście? Senatorowi można wiele zarzucić, ale nie sądzę żeby ukrywał osobę o skłonnościach pedofilskich.
Link do komentarza środa, 09 września 2015 09:37 napisane przez mieszkaniec
To nie może byc przypadek jednej próby molestowania. Za to się nie siedzi bez wyroku pół roku! No cóż, senator, który go przez lata uwiarygadniał i któremu odpowiadała przede wszystkim bezczelna postawa podejrzanego przeciw konkurentom politycznym powinien bić się w piersi, bo nie uwierzę w tłumaczenia, że nie wiedział o postawie życiowej Rafała P., którą "na mieście" niejednokrotnie komentowano.
Link do komentarza środa, 09 września 2015 08:52 napisane przez babcia
ooops! organizator i współpracownik?!! w tej partii to tak na porządku dziennym afera goni aferę... wiem, wiem, zaraz "obroncy" powiedzą że został wykluczony .... że został zwolniony, ale cóż długo go promowali w swoich szeregach, sprzedawał tę partię matkę, no ale przykład idzie z góry.... przyzwolenie na łamanie prawa, naigrywanie się z prawa, poczucie bezkarności, brak hamulców moralnych, ot, róbta co chceta!