Wydrukuj tÄ™ stronÄ™
czwartek, 12 grudnia 2013 11:27

Gnieźnianka z prestiżową nagrodą

 

11 grudnia 2013 roku w Warszawie wręczono Nagrodę im. św. Brata Alberta - Adama Chmielowskiego. Przypadła ona m.in. gnieźniance - Marzenie Szczerkowskiej.

WspomnianÄ… nagrodÄ™ przyznaje siÄ™ od 1976 roku inicjatywy naukowców, twórców kultury i artystów dla promowania wartoÅ›ci chrzeÅ›cijaÅ„skich i humanistycznych w kulturze, sztuce i życiu spoÅ‚ecznym. W tym postanowiono wrÄ™czyć jÄ… m.in. Marzenie Szczerkowskiej dziÄ™ki staraniom ks. kan. Jana Kasprowicza, który zasiada w kapitule tejże nagrody. W uzasadnieniu podkreÅ›lono ogromny wkÅ‚ad gnieźnianki w ratowanie cennych książek z seminarium w Nysie po powodzi 1997 r., konserwacjÄ™ manuskryptów koptyjskich podczas piÄ™ciu ekspedycji naukowych w Egipcie oraz zaangażowanie w projekt Mecenat Skarbów SÅ‚owa, majÄ…cy na celu ochronÄ™ unikatowych zabytków piÅ›miennictwa z zasobu Archiwum Archidiecezjalnego w Gnieźnie.

Sama laureatka jest zaskoczona faktem, iż nagroda trafiÅ‚a w jej rÄ™ce. "WiedziaÅ‚am, że jestem do niej nominowana, ale nie przypuszczaÅ‚am, że jÄ… dostanÄ™" - nie ukrywa. "To byÅ‚o dla mnie kompletne zaskoczenie, ale jednoczeÅ›nie bardzo mnie to ucieszyÅ‚o. W gronie laureatów znalazÅ‚y siÄ™ osoby, które czyniÄ… wiele dobrego. DziÄ™ki takim inicjatywom mogÄ™ siÄ™ upewnić, że to, co robiÄ™ na co dzieÅ„, jest bardzo ważne. Wiem też, że warto to propagować. Wielu konserwatorów robi piÄ™kne rzeczy i podejmuje bardzo szczytne dziaÅ‚ania. Jestem tym szczęśliwcem, którego uhonorowano, ale tak naprawdÄ™ jest to ukÅ‚on w stronÄ™ wszystkich konserwatorów zabytków. Ta nagroda zobowiÄ…zuje, bo jest zarówno wyróżnieniem, ale i zadaniem na przyszÅ‚ość. CieszÄ™ siÄ™, że zauważono wszystkie dziaÅ‚ania skupione wokóÅ‚ Mecenatu Skarbów SÅ‚owa. Nawet najbogatsze kraje nie stać na to, aby w peÅ‚nym wymiarze konserwować ksiÄ™gozbiory, gdyż jest ich bardzo dużo. Trzeba umieć wybrać najważniejsze. To musi być wykonane bardzo profesjonalnie i rzetelnie".

Jak podkreÅ›la nasza rozmówczyni, jej zajÄ™cie po jakimÅ› czasie staje siÄ™ pewnego rodzaju sposobem na życie. "Moja praca wymaga bardzo wielu umiejÄ™tnoÅ›ci. Mam okazjÄ™ dotykać bardzo unikatowych obiektów. CzÄ™sto mam styczność z takÄ… tkankÄ… zabytkowÄ…, do której nawet naukowcy nie sÄ… w stanie dotrzeć. Na przykÅ‚ad podczas naprawy starej ksiÄ™gi odkrywa siÄ™ wiele bardzo ciekawych elementów, czÄ™sto wrÄ™cz zaskakujÄ…cych. W okÅ‚adkach można znaleźć fragmenty tak zwanej "starej makulatury"; zapisanych kawaÅ‚ków pergaminu, czyli wczeÅ›niejszych manuskryptów wykorzystywanych przez dawnych introligatorów".

RadoÅ›ci z przyznania nagrody osobie z Pierwszej Stolicy Polski nie kryje również dyrektor Archiwum Archidiecezjalnego w Gnieźnie, ks. MichaÅ‚ SoÅ‚omieniuk. "PoÅ›rednio wyróżnienie stanowi uznanie dla jej dziaÅ‚alnoÅ›ci na rzecz naszego archiwum. Podczas gali w Warszawie udaÅ‚o siÄ™ wspomnieć o pracach, jakie obecnie majÄ… miejsce u nas, w Gnieźnie".