W miniony wtorek, w centrum Gniezna, mieszkaÅ„cy otrzymywali do rÄ…k niewielkie formularze. Nie byÅ‚y to ulotki czy reklamy usÅ‚ug, ale coÅ›, co może kiedyÅ› komuÅ› uratować życie. Mowa o transplantacji organów. Szansy na to, że ktoÅ› stanie siÄ™ dawcÄ… lub biorcÄ…, nie jest Å‚atwo ocenić. Wynika to z przypadku losowego, który może dotknąć każdego. Dlatego wÅ‚aÅ›nie uczniowie Milenium informowali o idei transplantacji i o tym, co wypeÅ‚nienie oÅ›wiadczenie woli, które powinno siÄ™ nosić przy sobie - np. w portfelu.
- Transplantacja to metoda, która ratuje życie i zdrowie, a każdy z nas może siÄ™ znaleźć po jednej, jak i drugiej stronie - może być dawcÄ…, ale może być i biorcÄ…. My tutaj widzimy, że wiedza wÅ›ród spoÅ‚eczeÅ„stwa Gniezna jest jeszcze niedostateczna. ZorganizowaliÅ›my tÄ™ akcjÄ™, by przybliżyć ten problem i rozpowszechniać oÅ›wiadczenia woli potwierdzajÄ…ce wolÄ™ pobrania narzÄ…dów po Å›mierci mózgowej. DziÄ™ki temu lekarze bÄ™dÄ… mieli uÅ‚atwione zadanie - mówiÅ‚a WiesÅ‚awa Bruch z Akademickiego Liceum OgólnoksztaÅ‚cÄ…cego Milenium: - W Polsce obowiÄ…zuje tzw. zgoda domniemana. Każdy czÅ‚owiek, bÄ™dÄ…cy w stanie Å›mierci mózgowej, jest potencjalnym dawcÄ…. Chyba, że wyraziÅ‚ sprzeciw w Centralnym Rejestrze Sprzeciwów. Bliscy wiedzÄ…c, że ten czÅ‚onek rodziny ma takie oÅ›wiadczenie woli i wyraża zgodÄ™, powinna uszanować jego wolÄ™.