Niebezpieczne przejście czy jednak brak ostrożności?

środa, 19 stycznia 2022 11:02

Niebezpieczne przejście czy jednak brak ostrożności?

wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
14 komentarzy

Tydzień po wypadku drogowym na ul. Żwirki i Wigury, którego tragicznym efektem był zgon pieszego, pojawiają się pytania o bezpieczeństwo przejścia dla pieszych, na którym doszło do zdarzenia.

13 stycznia, chwilę po godzinie 7 rano, na przejściu dla pieszych na wysokości wieżowców przy ul. Sobieralskiego, doszło do potrącenia 83-letniego mężczyzny. Kolejnego dnia informowaliśmy, że poszkodowany w zdarzeniu zmarł w szpitalu na skutek odniesionych obrażeń. Policja cały czas poszukuje świadków tego zdarzenia.

Jednocześnie w sieci wywiązała się spora dyskusja na temat bezpieczeństwa na tym odcinku drogi. - Powinno się zlikwidować to przejście. Jadąc od świateł do szczytu oślepiają światła aut jadących od ronda w drugą stronę słońce i skrajnie słaba widoczność - pisał Tomasz. Inna komentująca stwierdziła: - Codziennie wieczorem przejeżdżam tamtędy z pracy. Zawsze jadę tam wolno bo wiem że są pasy i ktoś może przechodzić. Ale było już kilka takich sytuacji gdzie samochód mnie mijał z dużą prędkością - pisała Angelika.

Wśród komentarzy nie brakowało tych, które próbowały wyjaśnić całą tragiczną sytuację obowiązującymi przepisami, "nadmiernym" uprzywilejowaniem pieszych, brakiem ostrożności obu stron itp. Nad ustaleniem przebiegu zdarzenia działania obecnie prowadzi policja oraz prokuratura i nie jest ich rolą zapoznawanie się z osądami ogółu, chyba, że ktoś ma do przekazania istotne informacje o samym wypadku. Inną kwestią pozostaje funkcjonowanie samego przejścia dla pieszych w tym miejscu. Dlatego też wśród komentujących nie brakowało opinii o konieczności jego likwidacji, skoro niedaleko znajdują się pasy przy skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną - dokładnie w odległości około 110 metrów. Jak wyglądają statystyki w tym przypadku?

Według bazy Systemu Ewidencji Wypadków i Kolizji, w latach 2010 - 2020 na tym przejściu dla pieszych doszło do 8 zdarzeń z udziałem pieszych. 6 z nich miało miejsce po zmierzchu, a dwa w ciągu dnia - rankiem oraz w południe. Od ponad 10 lat przy przejściu tym znajduje się dodatkowe doświetlenie, które było jednym z pierwszych zainstalowanych na ulicach Gniezna. Od tej pory jednak tego typu technologia zmieniła się na rzecz stosowania lamp LED, których światło bardziej poprawia widoczność na pasach. Ze wszystkich 8 potrąceń w tym miejscu, dwa skończyły się poważnymi obrażeniami ciała u pieszych.

Czy jednak pasy te są faktycznie niebezpieczne? Według danych SEWIK, na całej długości ul. Żwirki i Wigury w tym samym okresie doszło do 23 zdarzeń z udziałem pieszych, przy czym 16 dotyczyło samych przejść dla pieszych (m.in. przy skrzyżowaniu z ul. Barciszewskiego, Chudoby oraz w rejonie ronda), a także 7 przypadków przekraczania jezdni w niedozwolonym miejscu. Ze wszystkich tych zdarzeń tylko jedno skutkowało śmiercią - w lutym 2015 roku doszło do potrącenia mężczyzny przechodzącego poza pasami, który zmarł w ciągu 30 dni.

Mimo wszystko powyższe dane pokazują, że najwięcej tego typu zdarzeń ma miejsce na przejściu dla pieszych przy wieżowcach. Nikt nie policzył tu jeszcze przypadków kolizji, związanych z zatrzymaniem się pojazdu przed pasami w celu przepuszczenia pieszych. Samych uderzeń w tył auta we wspomnianym okresie było w tym miejscu przynajmniej kilkanaście. Niezachowanie ostrożności i bezpiecznej odległości - najprostsze wyjaśnienie.

Kwestia tego, czy przejście dla pieszych w tym miejscu powinno istnieć lub nie, jest jedynie uznaniowa. Na terenie Gniezna jest więcej bardziej niebezpiecznych miejsc, gdzie dochodzi do zdarzeń drogowych, a na których poprawa bezpieczeństwa nie wymaga specjalnie dużych nakładów i mimo to wciąż niewiele się dzieje.

Miasto i Powiat docelowo zamierza dokonać przebudowy skrzyżowania ul. Żwirki i Wigury oraz Chudoby na rondo, co ma nastąpić najpewniej w 2023 roku. Dodatkowo Urząd Miejski planuje zmiany komunikacyjne wzdłuż ul. Żwirki i Wigury, poprzez wytyczenie dróg dla rowerów na całej długości. Zmiany na tej ulicy powinny też być nakierowane na poprawę bezpieczeństwa pieszych, zwłaszcza w tym miejscu, gdzie doszło do wypadku. Pytanie: "Likwidować czy pozostawić to przejście?", jest wciąż tematem otwartym. Przepisy drogowe obowiązują wszystkich, ale jeśli część ich nie przestrzega, a przy tym nie zachowuje zwykłej ostrożności, to na drogach nigdy nie będzie bezpiecznie.

Dział: Bezpieczeństwo

Tematy:

14 komentarzy

Link do komentarza czwartek, 20 stycznia 2022 23:02 napisane przez Koryfeusz
Kibic, akurat to przejście jest oznakowane odpowiednimi znakami, ale kierowcy jakby ich nie widzieli. Może jakieś doświetlenie by pomogło, albo ograniczenie prędkości wcześniej. Pomijając już fakt, że tam nawierzchnia jest w tak tragicznym stanie, że nawet piesi muszą uważać przy przechodzeniu, aby się nie przewrócić.
Link do komentarza czwartek, 20 stycznia 2022 14:50 napisane przez Ala ma kota
Na tym przejściu nigdy nie będzie zupełnie bezpiecznie. Już raz to przejście dla pieszych zlikwidowano. ale nie wiedzieć dlaczego ponownie je przywrócono. Przejście dla pieszych na tym krótkim odcinku ulicy Żwirki i Wigury powinno być wyłącznie przy skrzyżowaniu z ulicą Chudoby. !!!!!!
Link do komentarza czwartek, 20 stycznia 2022 14:43 napisane przez Piotrzagranica
Sam dojeżdżając do tego przejścia mam obawy,czy aby ktoś nagle nie będzie chciał przejść. Normalnie uczucie jak na przejeździe kolejowym niestrzeżonym.
Link do komentarza czwartek, 20 stycznia 2022 10:24 napisane przez anna
Oczywista sprawa... również pisałam o tym. W jakim celu jest tam to przejście? postawić słupki z łańcuchami i ukrócić parkowanie aut na chodniku. Rodzice którzy przywożą dzieci niech parkują od strony basenu i bezpiecznie odprowadzają dzieci. Do sklepu także można przejść na przejściu z sygnalizacją i będzie bezpieczniej. Poprzednio pisałam że to przejście nikomu nie służy.... Dzieci które wychodzą z ośrodka powinny być szczególnie chronione, więc zamknąć i odgrodzić, ludzie zdrowi wchodzą z marszu a gdzie dopiero chore dzieci, dla których pasy to bezpieczeństwo. Wystarczy chwila jak się oddali od opiekuna.
Link do komentarza środa, 19 stycznia 2022 19:29 napisane przez szofer
Przychylam się w 100% do apelu pana Żwirkowskiego. To przejście jest do nikąd. Do sklepu można przejść przy światłach, ani dalej, a przede wszystkim bezpiecznie. Dlaczego szkoła i Ośrodek Wychowawczy nie walczą o likwidację tego przejścia, to trudno mi zrozumieć! Likwidujmy szybko, póki nie zginie tam kolejny człowiek. A wypadków właśnie tam było już kilka, jak nie kilkanaście!!!
Link do komentarza środa, 19 stycznia 2022 18:29 napisane przez samanael
Jest to tak idiotycznie stworzone że szok. Słup od lampy stoi przy krawędzi drogi, po drugie jest umiejscowiony po lewej stronie przejścia. Gdy pieszy jest na czarno ubrany i stoi przy krawędzi jest w dużej mierze niewidoczny dla kierowcy i totalnie nic nie daje to całe doświetlanie, ale jakaś mądra głowa projektuje takie buble i bierze za to kasę.
Link do komentarza środa, 19 stycznia 2022 17:44 napisane przez Kibic
Przejście na ul. Kłeckowskiej przy dużej bramie wjazdowej na cmentarz. Tam wręcz prosi się o tragedię, nie wiem jakim cudem tam jeszcze nie doszło do wypadku. Koleiny, dziury, jadąc od strony miasta pod górkę samochody z przeciwka podobnie jak na Żwirki i Wigury oślepiają. Chyba każdy jedzie tam powoli, żeby kół nie pourywać i chyba tylko te dziury ratują pieszych którzy są praktycznie niewidoczni na tym przejściu (zapomniałem dodać że dość często jeszcze latarnie nie świecą, więc ciemno tam jak w d..)
Link do komentarza środa, 19 stycznia 2022 17:18 napisane przez Anna
Nie chcę generalizować, że wszyscy się tak zachowują, ale duża większość pieszych wręcz rzuca się na pasy, nie próbując nawet skinąc nosem w bok i sprawdzić czy coś nie nadjeżdża. Dzisiaj mi samej przed maska wyskoczyła Pani w czapce, kapturze, poowijana szalem, wrecz wskaczyla prosto z chodnika na pasy, nawet nie zwolniła, nie machnęła głową. Gdybym nie zachowała ostrożności i coś by się wydarzyło ja jako kierowca nie miałabym żadnych szans się obronić. Moim zdaniem mamy chore przepisy.
Link do komentarza środa, 19 stycznia 2022 15:59 napisane przez Gugu
Niebezpieczne zawsze było, jest i będzie.
Link do komentarza środa, 19 stycznia 2022 14:58 napisane przez kierowca
Doświetlenie ma już 10 lat. Może warto je wymienić na nowe ledowe, które daje więcej światła. Ponadto kierowcy maja w nosie przejście. Sam miałem sytuację w ww. miejscu gdzie przepuszczając pieszego dostałem strzał z tyłu.
Link do komentarza środa, 19 stycznia 2022 14:53 napisane przez Jasio
Przejście w skrajnie niebezpiecznym miejscu zagrażające przede wszystkim pieszym . Zdecydowanie jestem zwolennikiem likwidacji.
Link do komentarza środa, 19 stycznia 2022 13:57 napisane przez Randal
Tak, to przejście należy zlikwidować, bo jest niebezpieczne zwłaszcza dla pieszych. Szczególnie kiedy jest ciemno nadjeżdżające samochody na wzajem się oślepiają, bo z jednej i drugiej strony podjeżdżają pod górkę. Wtedy łatwo nie zauważyć pieszego wchodzącego na przejście.
Link do komentarza środa, 19 stycznia 2022 12:08 napisane przez Pp
Takich miejsc jest wiecej np ul kleckoska na wysokosci sklepu Neonet nowo wybudowane os Porzeczkowe w powiecie Gniezno dojscie do przystanku MPK itd miasto to nie tylko piekne parki i budynki ale tez drogi
Link do komentarza środa, 19 stycznia 2022 11:10 napisane przez Jan Żwirkowski
Mieszkam w pobliżu tego przejścia. Jest bardzo niebezpieczne. Niebezpieczeństwo głównie stwarzają kierowcy, którzy jadąc od strony ronda nagle niespodziewanie pojawiają się wyjeżdżając zza muru oporowego ( najczęściej na dużej szybkości ) wieży wodociągowej. Można , a nawet trzeba zlikwidować przejście, bo w pobliżu jest sygnalizacja dla pieszych i samochodów. Obawiam się , że mój apel będzie zrozumiany dopiero po wypadku z dzieckiem. Z tego przejścia korzysta bardzo dużo uczniów z pobliskiej szkoły !