Zgodnie z zapowiedzią zamieszczoną kilka dni temu, w Święto Pracy grupa osób spotkała się w rejonie opuszczonych cmentarzy ewangelickich w Jankowie Dolnym oraz Mnichowie. W obu tym samym zainicjowana została akcja porządkowania tych miejsc, które przez lata stały zapuszczone, stając się niekiedy dzikimi wysypiskami.
O godzinie 14 grupa osób, wśród których byli także przedstawiciele radnych gminnych i miejskich, a także społecznicy oraz druhowie z OSP Strzyżewo Smykowe, rozpoczęła porządkowanie terenu nekropolii położonej przy szosie prowadzącej w kierunku Wierzbiczan. Już w bardzo krótkim czasie przygotowane worki zapełniły się licznymi butelkami po winach, wódce i innych "mocnych specyfikach", ale nie brakowało także zniczy. Jak spod stert suchych gałęzi powoli wyłaniały się zapomniane nagrobki, gdzie przy niektórych znajdują się do dziś inskrypcje o pochowanych w ich miejscach dawnych mieszkańcach okolicy.
Godzinę później wyznaczone zostało rozpoczęcie akcji w położonym po drugiej stronie gminy Mnichowie. Tam też pojawiła się liczna grupa osób, która rozpoczęła uprzątanie terenu - niektórzy przybyli nawet ze Zdziechowy i Łabiszynka. W przypadku tego miejsca jednak to nie śmieci są głównym problemem, ale liczne gałęzie, które opadły w trakcie ostatniej nawałnicy z 2017 roku lub też zostały odłamane podczas nielegalnej wycinki drzew, jaką stwierdzono w tym miejscu. Również i tu po krótkim czasie prowadzonych działań udało się na światło dzienne wyciągnąć (niekiedy dosłownie) spod ziemi kolejne nagrobki pochowanych w tym miejscu osób. W przypadku Mnichowa pracy jest jednak wciąż bardzo dużo.
Akcja będzie kontynuowana w przyszłości, a o kolejnych terminach grupowego porządkowania będziemy informować. Organizatorzy dziękują Gminie Gniezno za wsparcie działań.
