Wypadek na rowerze - nastolatek w śpiączce

piątek, 31 lipca 2020 14:06

Wypadek na rowerze - nastolatek w śpiączce

Rafał Wichniewicz

wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
8 komentarzy

O zachowanie rozsądku i umiaru w trakcie wakacji apelują lekarze. Wczoraj do gnieźnieńskiego szpitala trafił 15-latek, który w trakcie zabawy upadł tak nieszczęśliwie, że trzeba było ratować jego życie.

W czwartkowy wieczór do gnieźnieńskiego szpitala trafił 15-letni chłopak, który miał odnieść obrażenia po upadku na rowerze. O zdarzeniu powiadomiona została także policja - cała sytuacja miała mieć miejsce na terenie Gniezna.

- Po bliższym zapoznaniu się z przypadkiem okazało się, że jego stan jest ciężki, a jego życiu zagrażało niebezpieczeństwo. Transport tego pacjenta do Poznania był niemożliwy z uwagi na obrażenia wewnętrzne i krwawienie do brzucha. Okazało się w trakcie operacji, że wewnątrz jamy otrzewnej ma blisko 3 litry krwi. Był to stan bezpośrednio zagrażający życiu - mówił nam Mateusz Hen, zastępca dyrektora szpitala ds. lecznictwa. Operacja nastolatka trwała dwie godziny. Pacjent wprowadzony w śpiączkę farmakologiczną przebywa obecnie na oddziale intensywnej terapii.

- Chciałbym zaapelować, że nawet prosta przejażdżka rowerowa w wykonaniu młodzieży może się okazać niebezpieczna, a nawet śmiertelna. Chciałbym zaapelować do rodziców, aby powściągnąć trochę entuzjazm, bo o wypadek na rowerze przy prędkości 40 - 50 km na godzinę, może się skończyć poważnymi konsekwencjami - mówił zastępca dyrektora. Jak dodał, gnieźnieńska lecznica nie podejmuje się operacji dzieci, ale w tym przypadku stan poszkodowanego był na tyle poważny, że trzeba było szybko podejmować działania.

Dział: Bezpieczeństwo

Tematy:

8 komentarzy

Link do komentarza wtorek, 04 sierpnia 2020 10:51 napisane przez kierowca
Wyjwzdzajac powoli z parkingu na Chrobrego, uderzył w mój samochód mlodzieniec wiozący dziewczynę na ramię roweru jadący oczywiście chodnikiem! Kto jest winien uszkodzenia mojego samochodu? Wyjeżdżałem ostrożnie, bardzo wolno, młodzieniaszek popisywał się przed swoją dama dość szybkim tempie i jeszcze pyskował, że nie ponosi winy! Odjechał szybko, a ja zostałem z pocharatanymi bocznymi prawymi drzwiami pojazdu do wymiany! Proszę więc nie bronić rowerzystów, bo oni są takimi samymi użytkownikami dróg, jak kierowcy innych pojazdów. I jeszcze jedno, a co z takimi geniuszami, którzy na rowerach z całym impetem wjeżdżają na zebrę, byle zdążyć przed zielonym światłem, a często jest już pomarańczowe?
Link do komentarza niedziela, 02 sierpnia 2020 13:30 napisane przez Iwona
Ciekawe dlaczego dorośli jeżdżą na rowerach bez ochraniaczy, im też może przydarzyć się wypadek z ich winy lub z winy innej osoby dlatego komentarze w stylu że wina rodziców są żałosne. Mój 15latek tydzień temu miał wypadek na rowerze , wjechał w niego nacpany facet bez prawa jazdy i zbiegł z miejsca wypadku nie udzielając mu pomocy. Synek był przytomny że złamaną kością udowa i niebezpieczenstwem pęknięcia sledziony i krwawienia do brzucha. Nie był na intensywnej terapii ale przeżyliśmy horror. Dlatego jestem w stanie sobie wyobrazić co mogą teraz przeżywać rodzice tego chłopca, to straszne uczucie lęku i bezsilności, którego nikomu nie życzę. A więc należy ich wspierać z całych sił i im współczuć, a nie się tu mądrzyć. Trzymajcie się kochani będzie dobrze.
Link do komentarza sobota, 01 sierpnia 2020 19:06 napisane przez kierowca
Dzieciaki śmigają na hulajnogach po ulicach bez odblasków po całym mieście. Gdzie są rodzice ? Liczą kasę ?
Link do komentarza sobota, 01 sierpnia 2020 18:41 napisane przez Grażyna
Chłopak i jego rodzice mają szczęście, że trafili na dyżur najlepszego chirurga w Gnieźnie. Doktor Hen podjął szybką decyzję i uratował życie młodego człowieka....
Szacunek
Link do komentarza sobota, 01 sierpnia 2020 13:21 napisane przez olaf
Prędkość40 - 50 km/h na małym rowerze, w mieście?

Zapraszamy na Winiary obok Pepco.
Tutaj grasują hulajnogi, dzieci śmiecą na potęgę mimo że mają śmietnik 20 metrów? obok. Hałas da się wytrzymać, wulgarne słownictwo również, ale pobite butelki? Pozdrawiamy szczególnie niejakiego "ŻELKA" i jego kolegów z Powstańców Wielkopolskich 16.
Link do komentarza sobota, 01 sierpnia 2020 12:21 napisane przez Gigi
Dzieciaki na rowerkach , hulajnogach szaleją na jezdniach ulic ,nikogo to nie obchodzi a tu jeszcze korona wirus
Link do komentarza piątek, 31 lipca 2020 22:58 napisane przez Damian. S
Jak się jeździ bez ochraniaczy i tak dalej to tak jest, szkoda chłopaka. Jak będzie zdrowy to może jego rodzice pójdą po rozum do głowy i mu kupią ochraniacze i rower do tego co robi
Link do komentarza piątek, 31 lipca 2020 14:29 napisane przez Adam
widziałem wielokrotnie młodych na rowerach jak zjeżdżają po schodach od Kościoła Franciszkan w dół na Dolinę Pojednania!!!! z zawrotną prędkością!