Potrącenie dziecka. Lądował śmigłowiec LPR

czwartek, 23 kwietnia 2020 17:51

Potrącenie dziecka. Lądował śmigłowiec LPR

Rafał Wichniewicz

wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
5 komentarzy

W czwartkowe popołudnie na os. Pławnik doszło do potrącenia dziecka - z obrażeniami trafiło do szpitala, zabrane przez śmigłowiec LPR.

Zdarzenie miało miejsce 23 kwietnia, chwilę przed godziną 17, na prostym odcinku ul. Leśnej. Jak wynika z nieoficjalnych informacji, doszło tam do potrącenia dziecka (jadącego na hulajnodze) przez samochód marki Skoda.

Przybyły na miejsce zespół ratownictwa medycznego, po opatrzeniu poszkodowanej 5-letniej dziewczynki, zdecydował o wezwaniu na miejsce śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Po jego przybyciu dziecko zostało zabrane do szpitala w Poznaniu na dalsze badania.

Komunikat Policji z piątku, 24 kwietnia: Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierujący samochodem osobowym marki Skoda Rapid, 56-letni mieszkaniec gminy Gniezno, jadąc ulicą Leśną w Gnieźnie na prostym odcinku drogi potrącił 5-latkę, która z jego prawej strony wjechała na hulajnodze wprost pod jego auto. W tym czasie jej 16-letnia siostra znajdowała się po lewej stronie jezdni. Jak ustalili funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego, kierujący Skodą był trzeźwy.

Dział: Bezpieczeństwo

Tematy:

potracenie pieszego

Galeria

View the embedded image gallery online at:
http://archiwum.gniezno24.com/aktualnosci/item/20331-potracenie-dziecka-na-ul-lesnej?tmpl=component&print=1#sigProGalleriacee6dfeb65

5 komentarzy

Link do komentarza sobota, 25 kwietnia 2020 09:09 napisane przez Jasiu
Krzysiu, Roberciku, Tigerku, mieszkańcu drogi. A gdzie są Wasi rodzice, kiedy siedzicie i stękacie przed komputerami?
Link do komentarza piątek, 24 kwietnia 2020 16:33 napisane przez Krzysiu
Gdzie byli rodzice? Podczas epidemii łażenie po ulicach...
Link do komentarza czwartek, 23 kwietnia 2020 23:33 napisane przez robert
Ulica Leśna, Powstania Warszawskiego, Grunwaldzka , to na os.Pławnik najdłuższe ulice, ciągnące się przez całą długość osiedla.Niektóre auta rozpędzają się do 70-80 km/h, mimo, że to drogi osiedlowe.Na poboczach brak chodników, a przechodnie używają jezdni do przemieszczania się.Mam pytanie, kiedy wreszcie włodarze naszego miasta, a szczególnie pan prezydent wezmą się do uczciwej pracy i zadbają o nasze bezpieczeństwo, zamiest popisywać się pseudorondami, które są psu na budę potrzebne.Czy potrzebna jest tego typu tragedia, aby wresszcie coś zrobić? A może trzeba wreszcie władzę zmienić?
Link do komentarza czwartek, 23 kwietnia 2020 22:15 napisane przez Tiger
A gdzie byli rodzice w tym czasie ???
Link do komentarza czwartek, 23 kwietnia 2020 18:18 napisane przez mieszkaniec
Ja się pytam gdzie byli rodzice? Czy dziecko jak i opiekunowie mieli na sobie środki ochrony indywidualnej