ByÅ‚o to już czternaste, sylwestrowe spotkanie koniarzy na gÅ‚ównym placu miasta. TradycjÄ… siÄ™ już staÅ‚o, że na tÄ™ okazjÄ™ przyjeżdżajÄ… jeźdźcy z różnych stajni, by zaprezentować swoje zwierzÄ™ta, wypić wspólnie szampana, a także przejechać w korowodzie ulicami Gniezna.
- To wydarzenie ma charakter spontaniczny, bo takie sÄ… jego poczÄ…tki. W 2006 roku padÅ‚ zakÅ‚ad dotyczÄ…cy wyjazdu z koÅ„mi na Rynek w Sylwestra i wtedy grupkÄ… szeÅ›ciu osób wyruszyliÅ›my, przejeżdżajÄ…c ulicami miasta. OkazaÅ‚o siÄ™, że spotkaÅ‚ siÄ™ z pozytywnÄ… opiniÄ… w naszym towarzystwie koniarzy i tak postanowiliÅ›my z roku na rok przyjeżdżać na Rynek - mówiÅ‚ Patryk DobrzyÅ„ski, który dodaÅ‚ iż godzina spotkania w samo poÅ‚udnie jest symbolicznÄ…, gdyż o póÅ‚nocy z oczywistych wzglÄ™dów konie nie mogÅ‚yby czuć siÄ™ bezpiecznie.
Po zakoÅ„czeniu zlotu, na który przybyÅ‚o wielu mieszkaÅ„ców Gniezna, ale też sprawiÅ‚ niespodziankÄ™ niemieckim turystom zwiedzajÄ…cym miasto, koniarze udali siÄ™ we wspólny przejazd ulicami miasta. Po powrocie na Rynek udali siÄ™ dalej w kierunku katedry, skÄ…d rozjechali siÄ™ do swoich stajni.
