Wydrukuj tÄ™ stronÄ™
poniedziałek, 17 września 2018 16:40

Działacze stowarzyszenia uznani za winnych, jednak nie zamierzają składać broni

 
Działacze stowarzyszenia uznani za winnych, jednak nie zamierzają składać broni fot. Rafał Wichniewicz

Przedstawiciele Stowarzyszenia Otwarte Klatki zostali uznani za winnych wtargniÄ™cia na teren fermy należącej do Rajmunda GÄ…siorka. Zdaniem sÄ…du, nie można pozwolić na to, by ktokolwiek mógÅ‚ w prywatnym interesie zastÄ™pować swoimi dziaÅ‚aniami inne organy kontrolne.

To koniec drugiej odsÅ‚ony sprawy, która ciÄ…gnie siÄ™ od kilku lat. Przypomnijmy iż w 2013 roku opublikowany zostaÅ‚ raport, sporzÄ…dzony przez przedstawicieli Stowarzyszenia Otwarte Klatki, którzy zaprezentowali w nim nagrania i zdjÄ™cia, pochodzÄ…ce z fermy hodowlanej norek w PawÅ‚owie, należącej do Rajmunda GÄ…siorka. PrzedsiÄ™biorca postanowiÅ‚ oskarżyć ich o naruszenie dobrego imienia, jednakże w styczniu 2018 roku zostali oni uniewinnieni przez SÄ…d Rejonowy w Gnieźnie. Wobec tego hodowca, majÄ…c na uwadze fakt iż materiaÅ‚y zaprezentowane przez organizacjÄ™ zostaÅ‚y sporzÄ…dzone bez jego wiedzy i zgody, postanowiÅ‚ ich oskarżyć o naruszenie prywatnoÅ›ci.

Po kilku posiedzeniach, w trakcie których przedkÅ‚adano dowody w sprawie, 17 wrzeÅ›nia br. PaweÅ‚ Rawicki oraz Julia Dauksza zostali uznani winnymi zarzucanych im czynów z art. 193 kodeksu karnego, tj. ogólnie rozumianego jako naruszenie prywatnoÅ›ci1, jednakże postÄ™powanie karne zostaÅ‚o umorzone warunkowo na okres jednego roku próby. Zostali jednakże obciążeni kosztami sÄ…dowymi. Wyrok nie jest prawomocny.

- Z ustaleÅ„ faktycznych, poczynionych w tej sprawie przez sÄ…d, a byÅ‚y to ustalenia niekwestionowane zarówno przez oskarżenie, jak i obronÄ™, wynika iż PaweÅ‚ Rawicki i Julia Dauksza dwukrotnie w okresie objÄ™tym zarzutami, weszli na teren fermy pana GÄ…siorka. Ponadto zdaniem sÄ…du te zachowania miaÅ‚y charakter bezprawny i sÄ…d nie zgadza siÄ™ z argumentacjÄ… obrony przedstawionÄ… w mowie koÅ„cowej - mówiÅ‚ po odczytaniu wyroku SSR PaweÅ‚ Longier, a nastÄ™pnie uargumentowaÅ‚ przyczyny takiej decyzji: - Hodowla, którÄ… prowadzi pan GÄ…siorek, w Å›wietle aktualnie obowiÄ…zujÄ…cych przepisów na terenie Rzeczypospolitej Polskiej, jest dziaÅ‚alnoÅ›ciÄ… w peÅ‚ni legalnÄ… i sÄ…d w tej sprawie nie byÅ‚ wÅ‚adny orzekać, które argumenty przeważajÄ… - czy te za utrzymaniem zezwolenia na tego typu hodowlÄ™, czy te przeciwko takiemu zezwoleniu. Jest to zwiÄ…zane z aktualnym stanem prawnym, jaki w czasie objÄ™tym zarzutem, stanowiÅ‚ nic wiÄ™cej niż tyle iż byÅ‚a to hodowla prowadzona zgodnie z przepisami zwiÄ…zanymi z utrzymaniem tych zwierzÄ…t. PostÄ™powanie nie dostarczyÅ‚o żadnych informacji iż pan GÄ…siorek w jakikolwiek sposób uchybia przepisom legalnej hodowli zwierzÄ…t futerkowych. Nie byÅ‚o żadnych sygnaÅ‚ów Å›wiadczÄ…cych o tym, żeby pan GÄ…siorek lub jego pracownicy lub ktokolwiek w jakikolwiek sposób znÄ™caÅ‚ siÄ™ nad tymi zwierzÄ™tami. To stawia w zupeÅ‚nie innym Å›wietle te zachowania oskarżonych, którzy na ten ogrodzony teren weszli bez zgody wÅ‚aÅ›ciciela. Zdaniem sÄ…du inaczej ta motywacja mogÅ‚aby być oceniana, gdyby oskarżeni dziaÅ‚ali w celu udzielenia pomocy lub zabezpieczeniu zwierzÄ…t, które sÄ… drÄ™czone czy też w inny sposób godzi siÄ™ w ich prawa - mówiÅ‚ SSR PaweÅ‚ Longier.

SÄ™dzia podkreÅ›liÅ‚ też iż nikt nie kwestionuje autentycznoÅ›ci dowodu filmowego i zdjÄ™ciowego doÅ‚Ä…czonego do sprawy, ale przyznaÅ‚ też iż sam oskarżony stwierdziÅ‚ iż obrażenia na ciaÅ‚ach zwierzÄ…t pochodziÅ‚y od innych osobników. To, zdaniem sÄ…du, wystarczy jako argument za tym iż Rajmund GÄ…siorek lub jego pracownicy nie znÄ™cali siÄ™ nad norkami. SSR PaweÅ‚ Longier stwierdziÅ‚ iż jego zdaniem motywacja dziaÅ‚aÅ„ oskarżonych byÅ‚a inna: - Nie wystÄ™powali w obronie zwierzÄ…t, które byÅ‚y drÄ™czone, ale weszli na teren fermy, by zdobyć materiaÅ‚, który uzasadni ich inicjatywÄ™, która znalazÅ‚a wymiar legislacyjny w postaci projektu ustawy, uzasadniajÄ…c tym samym zakaz prowadzenia tego typu hodowli. 

W dalszym uzasadnieniu wyroku wskazano iż do wykrywania nieprawidÅ‚owoÅ›ci w prowadzonej dziaÅ‚alnoÅ›ci, a także do zgÅ‚aszania podejrzeÅ„ iż takowe mogÄ… zachodzić, sÄ… odpowiednio utworzone organy i urzÄ™dy: - Jeżeli organy wÅ‚adzy publicznej nie dziaÅ‚ajÄ… zdaniem tego czy innego stowarzyszenia, sÄ… Å›rodki prawne by zwrócić siÄ™ do organów Å›cigania, jeÅ›li ma to znamiona przestÄ™pstwa, aby stan zgodny z prawem przywrócić. Å»aden podmiot prywatny w Polsce nie ma prawa do podejmowania samowolnych dziaÅ‚aÅ„ w tym zakresie, jeżeli z tych narzÄ™dzi prawnych drogi legalnej w ogóle nie skorzystano. SÄ…d nie może zaakceptować takich zachowaÅ„, w których oskarżeni samowolnie przyznajÄ… sobie kompetencje organów paÅ„stwowych.

Wyrok oraz uzasadnienia do niego odsłuchiwali oskarżeni Paweł Rawicki i Julia Dauksza oraz przedstawiciele i osoby wspierające działalność stowarzyszenia. Rajmund Gąsiorek nie był obecny na rozprawie.

Po zakoÅ„czeniu PaweÅ‚ Rawicki przyznaÅ‚: - Nie jestem zadowolony z wyroku, ponieważ sÄ…d w ogóle nie uwzglÄ™dniÅ‚ pozytywnego wpÅ‚ywu na ochronÄ™ zwierzÄ…t w Polsce, jak i podjÄ™te przez nas dziaÅ‚ania. Nie da siÄ™ ukryć tego faktu, że w kraju mamy dużo ludzi, którzy chcÄ… zakazu hodowli zwierzÄ…t futerkowych, także dziÄ™ki temu iż udaÅ‚o siÄ™ nam opublikować te zdjÄ™cia. SÄ…d w ogóle nie wziÄ…Å‚ tego pod uwagÄ™, ale istotne jest dla nas to iż wyrok przypomina iż te zdjÄ™cia i filmy zostaÅ‚y zrobione na fermie prezesa Polskiego ZwiÄ…zku Hodowców i Producentów ZwierzÄ…t Futerkowych. SÄ…d podkreÅ›liÅ‚ iż to jest legalna dziaÅ‚alność i legalne przetrzymywanie zwierzÄ…t w takich warunkach. Stan zwierzÄ…t, jaki ujawniliÅ›my na filmach i zdjÄ™ciach, jeszcze mocniej jest podkreÅ›lony przez to iż to legalna dziaÅ‚alność, a mimo to na każdej fermie w Polsce i na fermie pana GÄ…siorka dochodzi do takich zjawisk.

Julia Dauksza w podobnym tonie odniosÅ‚a siÄ™ do wyroku, zapowiadajÄ…c apelacjÄ™: - Chcemy przypomnieć iż w ustawie o ochronie zwierzÄ…t mamy co prawda definicjÄ™ iż znÄ™canie siÄ™ musi być czynnoÅ›ciÄ… umyÅ›lnÄ…. W przypadku takich hodowli, jak u pana GÄ…siorka oraz innych hodowli zwierzÄ…t futerkowych w Polsce, które sÄ… prowadzone nawet zgodnie z przepisami i rozporzÄ…dzeniami, dochodzi do takich zdarzeÅ„, jak te uwiecznione na nagraniach. Nie mogÄ™ zgodzić siÄ™ z sÄ…dem iż zwierzÄ™ta chore mogÅ‚y być izolowane, gdyż ich stan na przestrzeni dwóch tygodni na to nie wskazywaÅ‚, ponieważ przy takiej iloÅ›ci zwierzÄ…t przetrzymywanych na każdej fermie, jest to koszt jednostkowy. Cierpienia i okaleczenia takich zwierzÄ…t, to koszt, który hodowca może ponieść i jest to maÅ‚a strata w porównaniu z zyskiem, jaki bÄ™dzie miaÅ‚ z takiej dziaÅ‚alnoÅ›ci. Przedstawiciele stowarzyszenia stwierdzili iż nie zamierzajÄ… skÅ‚adać broni w tej sprawie i tego typu dziaÅ‚ania, jak podjÄ™te przez Rajmunda GÄ…siorka, "nie zamknÄ… ust" osobom walczÄ…cym o prawa zwierzÄ…t.

 


1 Art 193 KK: "Kto wdziera się do cudzego domu, mieszkania, lokalu, pomieszczenia albo ogrodzonego terenu albo wbrew żądaniu osoby uprawnionej miejsca takiego nie opuszcza, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku."

Galeria

6 komentarzy