1 czerwca 1927 roku obchodzony byÅ‚ jak każdy inny dzieÅ„, bez wyszczególnienia specjalnych wydarzeÅ„ nakierowanych na dzieci. Tego dnia wypadÅ‚a Å›roda, a dziennik Lech. Gazeta GnieźnieÅ„ska informowaÅ‚ mieszkaÅ„ców:
Sprytna oszustka. Niejaka Wiktorja Stocker,zam. przy ul. MieczysÅ‚awa nie miaÅ‚a wystarczajÄ…cej iloÅ›ci pieniÄ™dzy na zakup potrzebnych jej artykuÅ‚ów. Wzięła siÄ™ wiÄ™c na sposób i udaÅ‚a siÄ™ do pewnego skÅ‚adu kolonjalnego przy ul. Rzeźnickiej, gdzie przedstawiÅ‚a siÄ™ jako Irena MaÅ‚olepsza, sÅ‚użąca pewnej fryzjerki, zam. również przy ul. MieczysÅ‚awa. Na jej rachunek wzięła różnych towarów kolonjalnych na 42 zÅ‚, podpisujÄ…c przy odbiorze przybrane nazwisko. Sprawka siÄ™ jednak rychÅ‚o wydaÅ‚a i pomysÅ‚owa sÅ‚użąca znalazÅ‚a siÄ™ pod kluczem.
Kradzież kasetki. W piÄ…tek okoÅ‚o godz. 9 wiecz. podczas chwilowej nieobecnoÅ›ci p. Anastazji WesoÅ‚owskiej z ul. DÄ…brówki skradziono ze skÅ‚adu piekarskiego kasetkÄ™ z zawartoÅ›ciÄ… 1000 zÅ‚ i listem hipotecznym na 7712 zÅ‚. Sprawca ulotniÅ‚ siÄ™ z kasetkÄ… bez Å›ladu. Dochodzenia policyjne sÄ… w toku.
UjÄ™ty na gorÄ…cym uczynku. W sobotÄ™ po poÅ‚. ujÄ™to na gorÄ…cym uczynku kradzieży roweru pewnego mÅ‚odzieniaszka, który zamierzaÅ‚ siÄ™ wÅ‚aÅ›nie ulotnić z rowerem, stojÄ…cym przed pocztÄ… a należącym do p. Jana KoÅ‚odzieja z Obory. MÅ‚odzieniaszek miaÅ‚ widocznie dobre oko, gdyż rower przedstawiaÅ‚ wartość blisko 400 zÅ‚.
W zwiÄ…zku z notatkÄ…, która siÄ™ ukazaÅ‚a w numerze 120 naszego pisma z dnia 26. maja rb. i dotyczyÅ‚a kradzieży 50 zÅ‚ w gotówce oraz zegarka wartoÅ›ci 100 zÅ‚ dokonanej w SokoÅ‚owie pow. gnieźn. u gospodarza p. StanisÅ‚awa Ulatowskiego, donosi nam poszkodowany że informacja nasza (zaczerpniÄ™ta w komendzie P.P.), jakoby kradzieży tej miaÅ‚a siÄ™ dopuÅ›cić jego żona, nie polega na prawdzie. WedÅ‚ug zapewnieÅ„ gospodarza p. U. nie zostaÅ‚ bynajmniej przeprowadzony dowód prawdy w tym kierunku i że caÅ‚a sprawa polega tylko na nieuzasadnionem podejrzeniu powziÄ™tem przez danego funkcjonariusza P.P.
Na uwiarygodnienie swego stwierdzenia przytacza p. U. podobny wypadek bezpodstawnego podejrzenia, rzuconego swego czasu na kupca witkowskiego p. Kazimierza Winkla, którego w tym roku okradziono z towarów na sumÄ™ 2000 zÅ‚. Ów przodownik zapewniaÅ‚ wówczas W., że mu udowodni, iż kradzież tÄ™ sam sfingowaÅ‚, gdy tymczasem kilka dni późnij w Psarach pod WrzeÅ›niÄ… ujÄ™to wÅ‚aÅ›ciwych sprawców kradzieży, którym też towar odebrano i którzy do kradzieży siÄ™ przyznali.
Nie mamy powodu do powÄ…tpiewania w prawdomówność gospodarza p. U. wobec czego informacja nasza z dnia 26. bm. prostujemy. Dla wyjaÅ›nienia dodajemy tylko, że tutejsza Komenda Pol. PaÅ„stw. podaÅ‚a jÄ… nam celem zużytkowania na Å‚amach naszego pisma, prawdopodobnie na podstawie raportu owego podejrzliwego przodownika. Niezależnie od niniejszego sprostowania poczyniÅ‚a komenda P.P. odpowiednie kroki celem wyÅ›wietlenia tej sprawy. O rezultacie dochodzeÅ„ nie omieszkamy czytelników naszych poinformować.