Wydrukuj tę stronę
poniedziałek, 03 października 2016 13:58

Koniec zatorów na ul. Poznańskiej?

 
Koniec zatorów na ul. Poznańskiej? fot. Rafał Wichniewicz

Mijają dni, a na głównej drodze przelotowej przez Gniezno cały czas w rejonie skrzyżowań tworzą się korki. Wiemy już, kiedy kierowcy mają przejechać bez długiego czekania na "zielone".

Już ponad dwa tygodnie mieszkańcy Gniezna skarżą się na złe funkcjonowanie sygnalizacji świetlnej na całej długości ul. Poznańskiej. Szczególnie odczuwane to było na skrzyżowaniu tej drogi z ul. Łaskiego, Kłeckoską i Trasą Zjazdu Gnieźnieńskiego, a także nieco wyżej - z ul. Kostrzewskiego. Na wspomnianych drogach dojazdowych często tworzyły się korki z uwagi na zbyt krótko świecący się zielony sygnał i wydłużające się oczekiwanie przy czerwonym (zobacz także: Duże zatory na ul. Poznańskiej).

Tyle samo czasu od momentu wystąpienia problemów, przyszło czekać na odpowiedź w tak newralgicznej sprawie, która spędzała sen z powiek nie tylko kierowców, ale także gnieźnieńskiej Policji, która wielokrotnie była wzywana do rozładowania zatorów i regulowania ruchem. O takim fakcie byliśmy informowani także w poniedziałek 3 października przed południem.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad potwierdziła, że problemy komunikacyjne wynikały z konieczności podłączenia nowej sygnalizacji świetlnej w rejonie ul. Bluszczowej i Warzywnej: - Mają one być uruchomione w dniu dzisiejszym tj.  3 października br. i sytuacja powinna się unormować na całej ulicy Poznańskiej, gdyż przygotowana koordynacja obejmuje wszystkie skrzyżowania od ulicy Kłeckoskiej aż do ulicy  Kiszkowskiej. Do tego czasu Wykonawca został zobligowany do korygowania programów sygnalizacji w taki sposób, aby w większym stopniu niż dotychczas minimalizować występujące zakłócenia i nieprawidłowości w sterowaniu ruchem.  Spodziewamy się jednak że w okresie wdrażania tej nowej organizacji ruchu,  mogą występować jeszcze pewne utrudnienia, które powinny być sukcesywnie, w miarę postępów w jej wdrażaniu  eliminowane - przekazała nam Alina Cieślak z GDDKiA.

Pozostaje mieć nadzieję, że sytuacja się unormuje i kierowcy zarówno przejeżdżający przez Gniezno, jak i poruszający się ww. drogami na co dzień, nie będą mieli już powodów do narzekań.

14 komentarzy