Królowie, kolÄ™dnicy oraz mieszkaÅ„cy Gniezna przemierzali miasto trzema wczeÅ›niej wyznaczonymi trasami. Każda grupa byÅ‚a ubrana na inny kolor. Grupa króla Kacpra, który prowadziÅ‚ orszak jako przedstawiciel Europy, byÅ‚a ubrana na czerwono wyruszyÅ‚a z Bednarskiego Rynku, grupa afrykaÅ„skiego króla Baltazara - na niebiesko, wyruszyÅ‚a spod Gimnazjum nr 2. Grupa króla pochodzÄ…cego z Azji - Melchiora ubrana na zielono wyruszyÅ‚a spod SzkoÅ‚y Podstawowej nr 6. "Już drugi raz jadÄ™ na koniu jako król i myÅ›lÄ™, że to jest bardzo fajne uczucie. Sama inicjatywa jest wspaniaÅ‚a. Jest duża integracja wÅ›ród ludzi i myÅ›lÄ™, że takie przedsiÄ™wziÄ™cia sÄ… potrzebne Gnieznu" - podkreÅ›la król Kacper.
Grupy spotkaÅ‚y siÄ™ ok. godziny 13 pod Teatrem im. Aleksandra Fredry. Po zaÅ›piewaniu kilku kolÄ™d wszyscy udali siÄ™ ulicami Chrobrego i TumskÄ… pod katedrÄ™, gdzie także odÅ›piewano szereg przepiÄ™knych polskich kolÄ™d i pastoraÅ‚ek. W miÄ™dzyczasie na ul. Chrobrego oraz Rynku miaÅ‚ miejsce performance w wykonaniu gnieźnian, którzy po aktorsku witali przybyÅ‚ych mÄ™drców wraz z ich orszakami. Najważniejszy jednak byÅ‚ liczny udziaÅ‚ mieszkaÅ„ców w tym przedsiÄ™wziÄ™ciu.
”MyÅ›lÄ™, że to wspólne kolÄ™dowanie spodobaÅ‚o siÄ™ wszystkim. Niestety, brakuje dziÅ› w naszej kulturze tradycji wspólnego Å›wiÄ™towania Trzech Króli, dlatego też zorganizowano to przedsiÄ™wziÄ™cie. Cieszymy siÄ™, że tyle ludzi zaangażowaÅ‚o siÄ™ do udziaÅ‚u w tym Å›wiÄ™cie" - mówi Ewelina Goździewicz z Katolickiego Stowarzyszenia Civitas Christiana, wspóÅ‚organizator orszaku w Gnieźnie.
Cieszy fakt, że zarówno mali, jak i duzi wziÄ™li udziaÅ‚ w orszaku. Wszystkim uczestnikom humor dopisywaÅ‚. Ponadto każdy otrzymaÅ‚ Å›piewnik oraz tekturowÄ… koronÄ™, których tego dnia przygotowano dosyć sporo. "Dobrze by byÅ‚o, gdyby częściej takie imprezy byÅ‚y organizowane w naszym mieÅ›cie. Jestem pierwszy raz na tym orszaku i mogÄ™ ocenić, że frekwencja dopisaÅ‚a" - ocenia jeden z mieszkaÅ„ców miasta.