„Pochód z Niedźwiedziem” jest odwiecznÄ… tradycjÄ…, obchodzonÄ… w Czerniejewie w każdy wielkanocny poniedziaÅ‚ek. Co roku kilka osób przebiera siÄ™ w najrozmaitsze stroje i paraduje ulicami, zaczepiajÄ…c innych i zachÄ™cajÄ…c do wspólnego spaceru. W tym roku, mimo zimnej pogody, na ulice Czerniejewa wylegÅ‚y setki mieszkaÅ„ców, chcÄ…cych aby tradycji staÅ‚o siÄ™ zadość.
TytuÅ‚owemu niedźwiedziowi towarzyszyÅ‚ niedźwiednik, prowadzÄ…cy go na sznurku, co ma powstrzymywać zwierzaka od psot. Obok nich szedÅ‚ również maÅ‚y niedźwiadek. WokóÅ‚, w rytm melodii odgrywanych na harmonii i tamburynie, plÄ…sali (dosÅ‚ownie!) „dziad z babÄ…”, absorbujÄ…c swoim zachowaniem wszystkich gapiów. Poza nimi, szedÅ‚ również bocian z żabÄ… w dziobie, kominiarz, koniki i żoÅ‚nierz. Rozchodzili siÄ™ oni do stojÄ…cych na drodze mieszkaÅ„ców i prosili o skromne datki. Odmowa mogÅ‚a spotkać siÄ™ z umorusaniem twarzy od sadzy.
Po przejÅ›ciu dÅ‚ugÄ… ul. PaÅ‚acowÄ…, dziad z babÄ… przy dźwiÄ™kach muzyki, odwiedzili goÅ›ci stoÅ‚ujÄ…cej w tamtejszej restauracji. StamtÄ…d uczestnicy przeszli koÅ‚o osiedla Jana PawÅ‚a II i dalej z powrotem do remizy, skÄ…d wyruszyÅ‚ wczeÅ›niej pochód. Po drodze nie zabrakÅ‚o także „mokrych” ataków najmÅ‚odszych mieszkaÅ„ców Czerniejewa, wyposażonych w pistolety wodne. Sami przebieraÅ„cy zostali na osiedlu zaatakowani wiadrami z wodÄ…, a niejednokrotnie koniki, trzaskajÄ…c biczami, rozpÄ™dzali natarczywe ataki „uzbrojonej” gawiedzi.
MieszkaÅ„cy Czerniejewa nie wiedzÄ… skÄ…d i w jakim celu pojawiÅ‚ siÄ™ taki zwyczaj w ich miejscowoÅ›ci. Przekazy nic nie wspominajÄ…, a historycy podejrzewajÄ…, że źródÅ‚a tej tradycji mogÄ… siÄ™gać aż Å›redniowiecza. Nie zmienia to faktu, że Pochód z Niedźwiedziem jest wyjÄ…tkowo ciekawÄ… atrakcjÄ… dla naszego regionu, którÄ… w tym roku zainteresowaÅ‚y siÄ™ także media ogólnopolskie. Miejmy jednak nadziejÄ™, że przyszÅ‚oroczny przemarsz odbÄ™dzie siÄ™ w cieplejszej pogodzie, a z ciekawoÅ›ci być może zajrzÄ… do Czerniejewa mieszkaÅ„cy z caÅ‚ego powiatu.