Kilka dni temu na drodze ekspresowej S5 gnieźnieÅ„scy inspektorzy zatrzymali do do kontroli zespóÅ‚ pojazdów, którym przewożono z GdaÅ„ska do Rawicza miód gryczany w dwóch kontenerach 20-stopowych. Inspekcyjne wagi wykazaÅ‚y, że dopuszczalna masa caÅ‚kowita zamiast 40 ton, wykazaÅ‚a aż 62,3 tony. Zaraz też wyszÅ‚o na jaw, że normatywny nacisk grupy osi w naczepie byÅ‚ przekroczony o 10,1 tony (norma 24 ton), a w ciÄ…gniku siodÅ‚owym o 2,85 tony (norma 19,00 ton).

Kierowca nie okazaÅ‚ zezwolenia na przejazd po drodze publicznej pojazdem nienormatywnym, nie byÅ‚o też pojazdu pilotujÄ…cego caÅ‚y transport. Przewoźnika czeka postÄ™powanie administracyjne zagrożone karÄ… pieniężnÄ… w Å‚Ä…cznej kwocie 28,000 zÅ‚. Kierowca natomiast zostaÅ‚ ukarany siedmioma mandatami na sumÄ™ 650 zÅ‚, bowiem miaÅ‚ jeszcze za krótki czas odpoczynku dziennego i w dodatku odbieraÅ‚ go za późno. Nie wpisywaÅ‚ również symbolu paÅ„stwa miejsca zakoÅ„czenia dziennego okresu pracy za dany dzieÅ„.

W czasie trwania kontroli kierowca nie usunął stwierdzonych nieprawidłowości, więc jego pojazd został usunięty na parking strzeżony.

Tego samego dnia i w tym samym miejscu inny zatrzymany kierowca przewoził z Gniezna do Kostrzyna materiały budowlane. Jego pojazd przekroczył dopuszczalny nacisk osi w samochodzie ciężarowym o 2,2 t. W stosunku do przedsiębiorcy inspektorzy wszczęli postępowanie administracyjne na łączną kwotę 10,800 zł. Kierowca odjechał, ale z mandatem w wysokości 100 zł, bowiem usunął ujawnione naruszenia przez przeładunek nadmiaru ładunku na podstawiony inny pojazd.