Zdarzenie miaÅ‚o miejsce 20 marca w poÅ‚udnie na stacji benzynowej w Dziekanowicach, a samo zdarzenie zostaÅ‚o zakwalifikowane jako kradzież rozbójnicza.
- Kilkanaście minut po godzinie 12:00 mężczyzna przyjechał na stację samochodem marki Hyundai ze zdjętymi tablicami rejestracyjnymi i zasłoniętą naklejką kontrolną znajdującą się na szybie, zatankował benzynę na kwotę 250 zł, nie zapłacił za paliwo i odjechał. Pracownik obsługi zareagował na kradzież i chciał nie dopuścić do jego ucieczki, mimo to kierowca potrącił go i odjechał - informuje asp. sztab. Anna Osińska, oficer prasowa KPP Gniezno.
- Policjantka i strażak bÄ™dÄ…cy poza sÅ‚użbÄ…, bÄ™dÄ…c w tym czasie na stacji, wspólnie z potrÄ…conym pracownikiem postanowili pojechać za sprawcÄ…, jednoczeÅ›nie o fakcie poinformowali dyżurnego Policji. Mężczyzna poczÄ…tkowo pojechaÅ‚ w kierunku Poznania, nastÄ™pnie w Pobiedziskach zawróciÅ‚. Przy wjeździe do Gniezna czekali już na niego policjanci w radiowozie. KierujÄ…cy hyundai nie stosowaÅ‚ siÄ™ do przepisów popeÅ‚niajÄ…c liczne wykroczenia. ZostaÅ‚ zatrzymany na ulicy Jeziornej w Gnieźnie, gdzie zablokowaÅ‚y go inne auta - dodaje.
Autem podróżowaÅ‚ mężczyzna z kobietÄ…. To ten pierwszy, liczÄ…cy sobie 31 lat, zostaÅ‚ zatrzymany i w miniony wtorek usÅ‚yszaÅ‚ zarzuty kradzieży rozbójniczej. W tym kierunku zebrano caÅ‚y materiaÅ‚ dowodowy w postaci zeznaÅ„ Å›wiadków, poszkodowanych oraz nagranie z monitoringu. 31-letni mężczyzna zostaÅ‚ doprowadzony do sÄ…du, który na wniosek prokuratora zadecydowaÅ‚ o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiÄ…ce.