Wydrukuj tÄ™ stronÄ™
czwartek, 18 marca 2021 09:17

Kronika miejscowa - 18 marca 1931 roku

 

Nieustanne wÅ‚amania do domów i mieszkaÅ„ byÅ‚y zmorÄ… sÅ‚użb w okresie miÄ™dzywojennym. O tym też donosiÅ‚ dziennik 90 lat temu.

"Lech. Gazeta gnieźnieńska" w wydaniu z 18 marca 1931 roku informował:

 

Amator wina. Dnia 15. bm. w godzinach przedpoÅ‚udniowych do piwnicy p. Fiszerowej Cecylji przy ul. Chociszewskiego zakradÅ‚ siÄ™ jakiÅ› nieznany zÅ‚odziej i skradÅ‚ 10 butelek owocowego wina. WÅ‚aÅ›cicielka oddaÅ‚a sprawÄ™ policji. 

Czym skorupka za mÅ‚odu nasiÄ…knie... Kilka dni temu wieczorem krótko przed godz. 9 przytrzymano na gorÄ…cym uczynku kradzieży wÄ™gla z piwnicy p. Zygmunta, przy ul. Koszarowej nr. 4, 13-letniego Leona G., zamieszkaÅ‚ego w Gnieźnie przy ul. Grzybowo nr 22. Przytrzymanego chÅ‚opca odprowadzono na komisarjat P.P., skÄ…d go po przesÅ‚uchaniu zwolniono, a sprawÄ™ skierowano do sÄ…du.

Ograbiony gospodarz. W nocy z dnia 13 na 14 bm. w Osińcu w powiecie gnieźnieńskim ograbiony został gospodarz p. Stanisław Michalik. Niewyśledzony sprawca przez dach dostał się do mieszkania i skradł dwie szynki, 5 kg sadła, 40 kg słoniny i siodło. Śledztwo za złodziejem trwa.

OkradÅ‚ wÅ‚asnego szwagra. Przed wydziaÅ‚em karnym tutejszego SÄ…du OkrÄ™gowego rozpatrywano w ubiegÅ‚ym tygodniu sprawÄ™ przeciwko 28-letniemu WacÅ‚awowi WrzesiÅ„skiemu ze Åšwiniar oraz 27-letniemu Kazimierzowi Różagórskiemu, również ze Åšwiniar, oskarżonym o popeÅ‚nienie kilku kradzieży.

W szczególnoÅ›ci akt oskarżenia zarzucaÅ‚ im, że w nocy z dnia 21. na 22. sierpnia 1930 zabrali gospodarzowi Dobrochowskiemu (szwagrowi osk. WrzesiÅ„skiego) 2 burki, trzewiki, 8 koszul, 9 par poÅ„czoch i kaftanik, dalej że w nocy z 15. na 16. października 1930 r. dokonali u M. Schutza kradzieży pary póÅ‚szorków a w nocy z 22. na 23. października 1930 u J. Åšwitalskiego kradzieży 2 gÄ™si, 2 kaczek i 2 kur, a pozatem samemu WrzesiÅ„skiemu, że dnia 15. listopada 1930 w Åšwiniarach skradÅ‚ rewolwer Moskalskiemu a dnia 16. listopada w Mieleszynie rower Hercie Rentzównie.

Na rozprawie osk. WrzesiÅ„ski przyznaje siÄ™ tylko do kradzieży rewolweru i roweru, natomiast zaprzecza kategorycznie w innych zarzuconych mu aktem oskarżenia wypadkach, twierdzÄ…c, że pierwotne przyznanie siÄ™ do winy wymuszono na nim na posterunku P.P., przyczem go nawet bito, gdy poczÄ…tkowo nie chciaÅ‚ tak zeznawać jak tego policja pragnęła. Oskarżonego Różagórskiego nie zna i wspólnikiem jego przy żadnej kradzieży nie byÅ‚.

Również i drugi oskarżony do żadnej winy siÄ™ nie poczuwa, tÅ‚umaczÄ…c siÄ™ tem, zÄ™ o udziaÅ‚ w kradzieży oskarżyÅ‚ go na policji w jego obecnoÅ›ci oskarżony WrzesiÅ„ski i na tej podstawie znalazÅ‚ siÄ™ na Å‚awie oskarżonych

Niekorzystne Å›wiatÅ‚o na oskarżonego WrzesiÅ„skiego rzuciÅ‚y zeznania Å›wiadka Dobrochowskiego, który stwierdziÅ‚, że podsÄ…dny waÅ‚Ä™saÅ‚ siÄ™ wciąż po nocach i rzadko kiedy nocowaÅ‚ w domu. Do kradzieży u niego przyznaÅ‚ siÄ™ osk. WrzesiÅ„ski na policji dobrowolnie, a nie, jak usiÅ‚uje teraz przedstawić pod naciskiem ze strony policji.

OpierajÄ…c siÄ™ na zeznaniach Å›wiadków p. prokurator Metelski wniósÅ‚ dla osk. WrzesiÅ„skiego o karÄ™ 11/2 roku wiÄ™zienia, osk. Różagórskiego zaÅ› uwolniÅ‚ od winy i kary.

6 miesiÄ™cy wiÄ™zienia za dopuszczenie siÄ™ czynów nierzÄ…dnych. Przed wydziaÅ‚em karnym tutejszego SÄ…du OkrÄ™gowego stanÄ…Å‚ w ub. tygodniu 47-letni Franciszek Laskowski z PawÅ‚owa, powiatu wÄ…growieckiego, oskarżony o dopuszczenie siÄ™ w pierwszej poÅ‚owie lipca 1929 r. czynów nierzÄ…dnych z 11-letniÄ… ZofjÄ… W.

Wobec możliwoÅ›ci zagrożenia obyczajnoÅ›ci publicznej rozprawa byÅ‚a tajna a jawność zostaÅ‚a dopiero przywrócona po zamkniÄ™ciu przewodu sÄ…dowego.

W wyniku rozprawy sędzia p. Filisiewicz skazał Laskowskiego (karanego już) na 6 miesięcy więzienia.

Uwaga przed kasiarzami. Dzisiejszej nocy, z dnia 16 na 17 bm. nieznani dotychczas sprawcy wÅ‚amali siÄ™ do biur niemieckiego "Rolnika (Ein und Abzatzverein) w Mogilnie i za pomocÄ… t.zw. raka poczÄ™li rozpruwać ogniotrwaÅ‚Ä… kasÄ™. Przy tej czynnoÅ›ci zostali spÅ‚oszeni przez stróża, wobec czego zatarÅ‚szy uprzednio Å›lady uciekli szybko, nie zdoÅ‚awszy niczego zrabować. Istnieje caÅ‚kiem uzasadnione podejrzenie, że wÅ‚amanie jest dzieÅ‚em szajki, która grasowaÅ‚a już na terenie strzeliÅ„skim. WiÄ™cej niż prawdopodobne, że szajka wobec niepowodzenia w Mogilnie przeniesie siÄ™ do naszego miasta i tu spróbuje szczęścia. A wiÄ™c uwaga.