Jeśli szpital nie dostanie oddziałów, to nie ma szans w konkursie

wtorek, 02 lutego 2021 11:31

Jeśli szpital nie dostanie oddziałów, to nie ma szans w konkursie

Rafał Wichniewicz

wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
3 komentarzy

Wciąż ważą się losy "karty przetargowej", na którą wpisano przekazanie dwóch oddziałów z "Dziekanki" w zamian za oddanie ZOL.

Wczoraj poznaliśmy stanowisko przedstawiciela Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego w sprawie sytuacji panującej wokół Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego. Jak wynika z jego treści, oferta zamiany tj. oddział neurologiczny i leczenia udarów z "Dziekanki" w zamian za przeniesienie kontraktu ZOL do szpitala przy ul. Poznańskiej 15, jest jedynym rozwiązaniem widzianym po stronie władz marszałkowskich. Jeśli do tego nie dojdzie, kontrakty dla obu oddziałów, tak ważnych dla naszego regionu, będą podlegać konkursowi.

- Na wolnym rynku mamy bardzo małe szanse. Nie mamy ani kadry, którą teraz posiada szpital wojewódzki, nie mamy punktów za kontynuację, a to wyraźnie obniża nasze szanse i moje prywatne zdanie jest takie, że nie wygramy tego konkursu. Jeśli mamy do niego stanąć to oczywiście staniemy, ale nasze szanse są minimalne - przyznał Mateusz Hen, zastępca dyrektora ds. lecznictwa w Szpitalu Pomnik Chrztu Polski. Docelowo bowiem przeniesienie oddziałów miałoby się odbyć wraz z całym personelem oraz sprzętem. Miejsce w placówce przy ul. 3 Maja jest - po otwarciu nowego budynku, neurologia i udarówka miałyby się znaleźć w zwolnionych i odnowionych pomieszczeniach starego budynku.

- Z punktu widzenia medycznego te odziały są niezbędne, ponieważ jesteśmy dużym miastem i powiatem. My obsługujemy okoliczne powiaty w tym zakresie i z tego co wiem, neurologia jest w Dziekance od 1946 roku, a więc jest to ponad 70-letnia tradycja i źle by było, gdyby te oddziały nie funkcjonowały w Gnieźnie - powiedział Mateusz Hen.

Na środę 3 lutego zostało zaplanowane posiedzenie rady społecznej Szpitala "Dziekanka". Tematem przewodnim była uchwała zmieniająca zakres działalności placówki, tj. zawarcie cesji na kontrakt i przeniesienie dwóch oddziałów do szpitala powiatowego. Jednocześnie powiększano by zakres funkcjonowania wojewódzkiego ZOL-u o ZOL podległy powiatowi. Jak udało się nam jednak nieoficjalnie dowiedzieć, posiedzenie rady społecznej zostało dzisiaj odwołane. Jednocześnie w tym tygodniu ma się jeszcze odbyć spotkanie przedstawicieli Urzędu Marszałkowskiego z władzami powiatu. Ponadto przewidziany został kolejny protest pracowników ZOL oraz rodzin pacjentów.

Dział: Społeczeństwo

Tematy:

3 komentarzy

Link do komentarza wtorek, 02 lutego 2021 22:56 napisane przez Oriana
Zwracam się do Rady Powiatu Gnieźnieńskiego i mieszkańców tego tak pięknie, historycznie naznaczonego polskością Gniezna - nie ulegajcie Państwo naciskom podszytym szantażem, wypływającym z poznańskiego Urzędu Marszałkowskiego. Zakład Opiekuńczo-Leczniczy
przy ul Orzeszkowej nie jest -jak wynika to z kontekstu niektórych urzędniczych wypowiedzi- polityczną kartą przetargową ale jedną z ważniejszych, ubogacających miejską infrastrukturę społeczną Gniezna, placówek wsparcia. Jest dumą Gniezna i świadectwem empatii jego mieszkańców.
Co do oddziałów neurologii i udarowego, oczywiście powinny pozostać w Gnieźnie. Wyrażam nadzieję, że Pan Dyrektor Szpitala Pomnika Chrztu Polski wbrew wszelkim obawom wywołanym kasandrycznymi wizjami, nie pozostanie bez wsparcia w tej nierównej walce.
Link do komentarza wtorek, 02 lutego 2021 21:32 napisane przez Jola
Widac jaki ten szpital jest slaby, Fuksem chcieli zdobyc dwa oddzialy.
Link do komentarza wtorek, 02 lutego 2021 18:44 napisane przez medyk
To jest szantaż!!! Tak nie wolno, to zabronione! Jak można stawiać na szali bezbronnych ludzi przeciwko innym chorym???