Ukradł i od razu poszedł do lombardu

piątek, 07 lutego 2020 13:13

Ukradł i od razu poszedł do lombardu

Rafał Wichniewicz

wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
2 komentarzy

archiwum redakcji

Kilka dni temu, ktoś wszedł na teren jednej z firm na Winiarach, skąd ukradł znajdującą się tam piłę do cięcia kostki brukowej. Sprawcę udało się już ustalić, zatrzymać i postawić zarzuty.

Do zdarzenia doszło w nocy z 2 na 3 lutego. Piłą, służącą do cięcia kostki brukowej, a znajdującą się na placu jednej z firm „zaopiekował się” nieznajomy, który oddalił się w nieznanym kierunku. Kradzież zauważono rano, kiedy pracownicy przyszli do firmy, po czym zgłoszono to policji. Właściciel oszacował straty na 4 300 złotych.

Sprawą zajęli się funkcjonariusze operacyjni, a po 2 dniach od kradzieży 37-letni złodziej był już w rękach policjantów. Skradzione mienie sprzedał w jednym z gnieźnieńskich lombardów - już wróciło do właściciela. Sprawca został przesłuchany i usłyszał zarzut. Teraz za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem, a za kradzież sprzętu budowlanego grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat.

^{źródło: KPP Gniezno}

Dział: Bezpieczeństwo

Tematy:

zlodziej

2 komentarzy

Link do komentarza sobota, 08 lutego 2020 09:38 napisane przez Zbinio
Nie ucinać rąk, bo przejdzie jako inwalida I grupy na utrzymanie społeczeństwa! A swoją drogą w tych lombardach mogliby żądać dowodów nabycia zastawianych towarów, np. paragonów lub chociażby gwarancji i instrukcji obsługi. Przecież żaden złodziej takich papierów nie ma!
Link do komentarza piątek, 07 lutego 2020 18:58 napisane przez Marco
Obciąć od razu ręce