Ma spłacać pożyczkę, której nie brał

piątek, 07 lutego 2020 12:14

Ma spłacać pożyczkę, której nie brał

Rafał Wichniewicz

wielkość czcionki Zmniejsz czcionkę Powiększ czcionkę
4 komentarzy

archiwum redakcji

Można prowadzić spokojne życie i popaść w duże tarapaty. Dowód na to stanowi historia jednego z mieszkańców powiatu gnieźnieńskiego, który dowiedział się, ze ma do spłacenia pożyczki.

Sprawa dotyczy dwudziestokilkuletniego mieszkańca gminy Trzemeszno. Podczas swojej wizyty w jednym z banków w banku dowiedział się, że musi spłacać raty pożyczek (ponad 6 tysięcy złotych) zaciągnięte w parabankach, o których wcześniej nie miał pojęcia. Sprawę zdecydował się zgłosić na policję, która już teraz bada okoliczności.

Policja przestrzega i przypomina o tym, że należy uważać na to, jakie dane umieszczamy w sieci, jak również na to, jakie dane posiadamy na naszych komputerach ponieważ nieuprawnione osoby mogą wejść w ich posiadanie i posłużyć się nimi np. w celu uzyskania kredytu od instytucji parabankowej, a zaciągnięte zobowiązanie zostanie przypisane właścicielowi danych, którymi posłużyli się sprawcy.

Kiedy ktoś spotka się z podobną sytuacją natychmiast musi powiadomić o tym policję, dany bank, a nawet prokuraturę.

^{źródło: KPP Gniezno}

Dział: Bezpieczeństwo

Tematy:

4 komentarzy

Link do komentarza niedziela, 09 lutego 2020 08:27 napisane przez Adam w
Takich historii jest więcej mnie komornik okradł bo też niby brałem pożyczkę sprawę zgłosiłem nie wykryli sprawcy i pieniędzy nie oddali muszę się sądzić o swoje cywilnie chory kraj czy fikcyjny Kraj się pytam.
Link do komentarza sobota, 08 lutego 2020 15:04 napisane przez Mario
Powinni te parabanki pozamykać przecież to jest Lichwa np Vivus udziela pożyczek na819% a według k.c. jest to lichwa zakazana w Polsce
Link do komentarza piątek, 07 lutego 2020 18:51 napisane przez Mieszkanka
Jeden z banków udzielał kredyt na telefon gdzie ofiarą jest starszy pan.
Link do komentarza piątek, 07 lutego 2020 14:47 napisane przez Poszkodowany
Można na kogoś wystawić fakturę i zmuszać do zapłaty. A policja i sąd nie widzą nic w tym podejrzanego.